Ziemia jest integralną częścią wszechświata, a z tego co mi wiadomo, to człowiek tam egzystuje...
Zatem prowadźmy naszą dysputę dalej, na przykład o egzystencji człowieka we wszechświecie.
najwyraźniej będąc starym wapniakiem nie zrozumiałem już żartu; jedno jest pewne, nie jestem już jedynym hejterem na tym forum, może czas ustąpić i zrobić miejsce młodszym stażem?Wszechświat w rozumieniu kosmos (z wyłączeniem ziemi)
Jeżeli mamy dyskutować o egzystencji jako takiej, to wtręt: we wszechświecie- jest zbędny.
I tak możemy się teraz licytować skoro nalegasz. Ja żartowałem, a wszechwiedzący Drago mądrze zripostował. Widocznie to jest Twoja definicja pisania postów wtedy, gdy rzeczywiście masz coś do powiedzenia. Graty stary.
najwyraźniej będąc starym wapniakiem nie zrozumiałem już żartu;
jedno jest pewne, nie jestem już jedynym hejterem na tym forum
może czas ustąpić i zrobić miejsce młodszym stażem?
może czas ustąpić i zrobić miejsce młodszym stażem?
Róbta co chceta, mnie to lotto.
Ja perdole
i przecinków
No a ty za młoda jednostka jesteś na miłosne zagrywki :trollface:
Najpierw trzeba ją okiełznać :trollface:
Ja do technikum / liceum mam 15 km
O tak ,Call of Juarez