Najwiekszy Psychol W Nocy Kruka

Bor@

Member
Dołączył
19.1.2005
Posty
274
Kogo uwazacie za najwiekszego psychola w Nocy Kruka;) I tych pozytywnych i tych negatywnych. Chodzi tu o ludzi ktorzy sa szczegolnie skrajni jesli chodzi o charakter;)

Wedlug mnie najbardziej skrzywiona psychike w grze ma Dar:) Stoi na farmie Onara, jara trawe i juz dawno chyba zapomnial co to znaczy rzeczywistosc. Kto z nim gadal wie o co chodzi;)
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
Według mnie największym psycholem jest Fortuno, ale tylko przed uleczeniem. A na drugim ten "człowiek niskich obyczajów" który stoi przed knajpą w porcie, jak zaczynałem grać w gothica i nie umiałem się jeszcze dobrze bić to mnie wkurzał bo zawsze mnie łapał jak szedłem do laresa. chyba na na imię Borka.
 

Plazer

Member
Dołączył
31.7.2009
Posty
55
Valentino - Przystojniak, Bawi.... no i tak się kończy nasza rozmowa ;] . Nienawidzę tego człowieka. Chętnie wykonuje misja od gildii złodziei, i chętnie go okradam ;] .
 

oleG

Member
Dołączył
5.5.2009
Posty
51
Chyba Kruk miał być największym świrem xD Dla mnie szalony Fortuno (szczególnie jak źle zrobisz miksturę :p )
W 1 był fajny świr ( nie licząc wrzódka :p ) był to nowicjusz przy 1 kamieniu ogniskującym xD
 

Xardas22

New Member
Dołączył
5.8.2009
Posty
3
CYTAT(Bor@ @ 28-07-2009, 15:30) index.php?act=findpost&pid=226963
Kogo uwazacie za najwiekszego psychola w Nocy Kruka;) I tych pozytywnych i tych negatywnych. Chodzi tu o ludzi ktorzy sa szczegolnie skrajni jesli chodzi o charakter;)

Wedlug mnie najbardziej skrzywiona psychike w grze ma Dar:) Stoi na farmie Onara, jara trawe i juz dawno chyba zapomnial co to znaczy rzeczywistosc. Kto z nim gadal wie o co chodzi;)


według mnie największym psychoklę w noc kruka jest igaraz
 

Pax

Member
Dołączył
24.7.2009
Posty
38
RoMek, ten facet przed knajpą Kardifa nazywa się Moe. Faktycznie namolny z niego gość i trzeba go omijać dużym łukiem. Przynajmniej do czasu jak nie masz jakiegoś "mocnego argumentu" w ręce albo nie jesteś w Straży Miejskiej. Borka stoi przed domem uciech czyli po prostu przed burdelem. Zresztą uwaga moja co do grania, za wcześnie wstąpiłem do SM i umknęło mi kilka questów. Kto mnie wkurza w grze? Trudno powiedzieć. Sam jestem świrem i widocznie zauważone przez innych odchyłki od normy aż tak mnie nie szokują. Nic co ludzkie nie jest mi obce ;)
 

Sluger

Member
Dołączył
17.11.2008
Posty
144
Najbardziej zrypana psychike ma Dar - jest on wiecznie najarany i nie kontaktuje z zabardzo z otoczeniem.
Na drugim miejscu jest przystojniak i bawi damek czyli..... turututu-tu: Valentino! Zazwyczaj dostal ode mnie w pier...dziel zanim wogule do niego zagadalem. Taki maly rytulal...
A rownierz zaszczytne trzecie miejscie otrzymuje... uwaga... Lothar! Blablabla, smokow niema, blabla, orkow nie ma, blablabgla, wilkow nie ma, blablabla jeszcze jedno slowo a pojdziesz siedziec.
 

Gaan

Handlarz
Dołączył
7.8.2009
Posty
628
Moim zdaniem najbardziej chory umysłowo Npc to Xardas. Xardas już od pierwszej części udawał twojego przyjaciela tylko po to by potem wyssać moc smoka ożywieńca nie mówiąc o tym że zjawił się w świątyni śniącego właśnie po to by z niego wyssać moc(tak mi się przynajmniej zdaje)ale do rzeczy.Przez całe 2 części pomaga ci w zdobyciu celów a jak już osiągniemy to czego chciał zjawia się na dworze irdorath i wysysa moc z trupa smoka. A poźniej zjawia się na statku z tekstem "JESZCZE SIĘ SPOTKAMY"
 

13adi13

New Member
Dołączył
9.11.2008
Posty
19
Także chyba Fernando, który mówi abyśmy go traktowali z szacunkiem, zawsze mnie to wnerwia, także salndril jak go wydam magom ognia jest wkurzajacy
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Największym psycholem w Nocy Kruka jest Bezimienny. Przedzierać się przez te labirynty, poznawać stare tajemnice... Któż normalny by to zrobił? ^_^
Wszystko to po to, aby postawić na swoim. Zrobi to co musi zrobić za wszelką cenę.
 

HoteK

Obywatel
Dołączył
24.8.2009
Posty
476
też uważam że Moe jest dziwakiem bo podbija do nas a i tak dostaje po twarzy . Ale największy dziwak ze wszystkich serii gothica innych gier to pan ... WRZÓD
 

gothwarrior

New Member
Dołączył
19.9.2009
Posty
5
najwiekszy psychol to chyba najemnik dan niedośc że kretyn to ćpun to jeszcze podskakuje i uważa się za boga
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
W nocy kruka najwiekszym psyche był Esteban :p z obozu bandytów. jednak bezsprzecznie psycholem był Kruk :p opętany jakimiś czarnymi wizjami.
 

Baal Cadar

Obywatel
Dołączył
30.8.2009
Posty
139
Fortuno !
Fajnie mówił "Zielony....zielony nowicjusz.. (coś tam)" :xd:
Taki normalny psychol :p

@down

Ja też utknąłem w 2 rozdziale :)
 

Fahrenheit

Pimpu?
Dołączył
2.9.2009
Posty
1342
Nocy kruka nie przeszedłem, utkwiłem w 2 rozdziale, więc mogę wypowiadać się tylko o niektórych. Psycholem jest Greg - nie umie pozbierać skarbów i prosi o to byle chłystka (czyli Bezia), do tego próbuje wysępić od niego ubranie. Jest też jeden pirat, który mieszka na wysepce niedaleko jaszczurów, bodaj Jack Aligator, to dziwne, że akurat tam. Ale najgłupszy jest Dexter - ucieka na szczyt wieży, nie umiejąc wyjść po zakręconych schodach :)
 

riodrian123321

Dowódca Straży Magów Wody
Dołączył
17.7.2009
Posty
474
Fortuna sam w sibie nie jest świrem, postradał zmysły na skutek zaklęcia rzuconego przez Kruka. Największym "czubkiem" z Nocy Kruka jest bandyta, który piosiada miecz betty. Uosabia owy oręż, święcie wierząc że jest on bliską mu osobą.
 

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
Jack Aligator

Kto normalny spał by koło własnego obozu pod gołym niebem, gdy kilka metrów dalej siedzą bandyci ?

Szkoda że tylko krótki motyw w grze z nim jest, bo postać jest co najmniej nieźle kopnięta.
 

Aniol Stroz

Najlepszy grafik
Moderator
Redakcja
Dołączył
14.10.2006
Posty
2046
Największy psychol? Dobre pytanie =]. Czarny Mag, i cała reszta poszukiwaczy, opętani, aczkolwiek świrnięci ;]. Tyle mam do powiedzenia : ]
 

Arrim

New Member
Dołączył
30.9.2009
Posty
20
Moim zdaniem największym psycholem jest eremita. Osiedlił się w miejscu w którym jest pełno bestii, a kawałek dalej jest krypta Quarhodrona. Zamiast bezpiecznie udać się z Bezimiennym do Khorinis woli zostać w swojej chacie. Do tego za broń ma lagę, a w walce zbyt dobry nie jest. Może i jest pustelnikiem, ale tam gdzie mieszka nie ma zbyt dobrych warunków do samotnego życia.
 

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
Kruk moim zdaniem był postacią całkowicie popierdo**** Fakt, że szukał dodatkowych mocy i władzy. Psychol, niebezpieczny gość.
 
Do góry Bottom