Najwiekszy Psychol W Nocy Kruka

Lestek147

Handlarz
Dołączył
7.9.2009
Posty
31
Najgorszy jest Dar i Fortuno na spółę. Na kolejnym miejscu główny bohater bo lata wykonując questy jak głupi i znoooowu ratuje świat :)
 

rado96xd

Member
Dołączył
5.10.2010
Posty
201
Psychole? Psycholem na pewno był Fortuno i wcale mu się nie dziwie. Po stracie swojego Boga nie wiedział co ma robić.

Nie przypominam sobie kogoś innego który by miał coś nie tak z mózgiem, poza Wrzodem z G1 xd.
 

Kamil96p

Member
Dołączył
17.10.2010
Posty
109
Według mnie napewno Dar i Fortuno zaliczają się do tego grona psycholi . Szczególnie wkurzał mnie też Raquel chyba jakoś tak się nazywał, jak spacerowałem sobie po farmie Onara to nagle się na niego natknąłem i zaczął wygadywać swoje głupie poglądy , trzeba było mu nawet przynieść skórę czarnego trolla żeby udowodnić że jest się silnym. Lothara też nie da się przekonać. a o Valentino to już szkoda pisać.. Ten gościu wkurzył mnie chyba najbardziej i z miłą chęcią spuściłem mu łomot
 

605534619

New Member
Dołączył
28.2.2011
Posty
31
Ja bym powiedział ze największymi świrami są Fortuno i Bloodwyn jednemu na głowę siadło zioło a drugiemu złoto może są więksi ale innych nie pamiętam :blush:
 

Rydalt

New Member
Dołączył
24.6.2011
Posty
29
Dla mnie ów kowal w zamku, któremu trzeba było wybić chrząszcze w kuźni. Zamurowało mnie, jak wbiegł pod topór orka po dowcipie Bezimiennego. Tylko jak on miał na imię...
 

Binek7

Member
Dołączył
26.9.2010
Posty
533
Według mnie w NK na każdym kroku dało się spotkać psychola...Greg, Esteban, Fortuno, Kruk...Ale chyba największym był Skinner - ten od Betty. Gość był szurnięty po całości i wielką przyjemność sprawiało mi obijanie mu kości. :D
 

Kolosz

New Member
Dołączył
25.6.2011
Posty
16
Kruk, jest chyba najbardziej chorym psychicznie npc. Są jeszcze Bloodwyn i Fortuno, ale Krukowi nie dorównują.
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
A pamiętacie jak nazywał się ten koleś na bagnach co przyjaźnił się z drzewami? Zbierał Bagienne ziele. to był niezły krejzol.

Baal Namib :D hyhyhy edytowałem ci posta; p
 

Randal

Banned
Dołączył
11.10.2010
Posty
991
Oczywiście że Kruk, jakiś dziwny był i trochę głupi. Myślał że jest Bogiem a ty w rzeczywistości był nikim. No i jeszcze Kowal w górniczej dolinie co się bał chrząszczy i co kazał Bezimiennemu je zabić.
 

Szef Poszukiwaczy

New Member
Dołączył
10.7.2011
Posty
18
Według mnie świr to Borka przed czerwoną latarnią (ta rozpalona królowa nocy...)szkoda gadać dziwak i świr słowem on tak mówi o tej prostytutce jak by sie zabujał głupol...
 

Souler

New Member
Dołączył
25.7.2011
Posty
46
Jak dla mnie największym psycholem w G2 NK jest Bloodwyn. Zrobili z niego jakiegoś psychopatę który jest bardzo czuły na punkcie swojego ego.
 

Dami 1200

Member
Dołączył
27.8.2007
Posty
174
Dla mnie ów kowal w zamku, któremu trzeba było wybić chrząszcze w kuźni. Zamurowało mnie, jak wbiegł pod topór orka po dowcipie Bezimiennego. Tylko jak on miał na imię...

Brutus.

A pamiętacie jak nazywał się ten koleś na bagnach co przyjaźnił się z drzewami? Zbierał Bagienne ziele. to był niezły krejzol.

Baal Namib :D hyhyhy edytowałem ci posta; p

Baal Netbek.

Jak dla mnie ciekawym osobnikiem był Skinner - całe dnie spał, a gdy ktoś go budził, Skinner rzucał się na bogu ducha winnego "budziciela" i masakrował go swoją Betty.
Ciekawy również był Bloodwyn, który na co drugi nasz tekst odpowiadał okrzykiem: "Argh! Ty psie!"
 
Do góry Bottom