Ech, przypominają mi się nieprzespane noce, spędzone na expieniu
grałem na Gravelandzie, wcześniej na White Eagle bodajże, na jakimś zagranicznym, którego nazwy nie pamiętam. Kurde, aż chciałoby się wrócić do tego lamienia przed kompem. Ale nie, L2 to taki pożeracz czasu, że aby już w niego nie grać, odinstalowałem i wywaliłem instalkę xD płytkę z instalką oddałem kumplowi.
Ta nowa rasa to się zwie Kamael, przedstawia jakiegoś upadłego anioła czy cuś (z jednym, postrzępionym skrzydłem) i ma skilla na transformację w namiatakę. Poza tym ma skille na punkty duszy czy inne dziwadło, za każdego zabitego moba dostaje te punkty, srutututu. Normalne postacie sa lepsze. Destro/tyrek i SH/SS wymiatają :]
Nie, nie będę w to znowu grać. Chyba że w wakacje, jak będę miał za dużo czasu