Tytuł tematu już sam sugeruje o czym będziemy tutaj rozmawiać. :] Czy lubicie ukryć się w kuchni i coś upichcić? :] Lubicie gotować, smażyć, piec, dusić etc? Temat dla was. ;P
Ja bardzo lubię zajęcia w kuchni i wyznam, że to właśnie ja jestem najczęstszym gościem w kuchni w moim domu. Uwielbiam to robić. Nigdy nie uczyłem się z książek kucharskich (czasem je tylko przeglądam, ale nigdy nie próbowałem zrobić coś, co dokładnie tam było), mnie uczyli rodzice, a poza tym, jestem samoukiem. Eksperymentuję z produktami, łączę przyprawy. Sprawdzam co się dobrze komponuje i z tego wyszły moje umiejętności.
Co najbardziej lubię robić? Oczywiście ciasteczka, ciasta, torty i inne słodkości, desery. Bo to właśnie one sprawiają najwięcej radości. Co mi najlepiej wychodzi ze wszystkiego co robię w kuchni? Chyba jednak jest to chyba moja własna lasagna. :]
Jako kucharz w domu jestem szczęśliwy, moja żona mieszka ze mną od 10 lat (ile jest moją żoną nie powiem ), a tylko parę razy narzekała na moją kuchnię, a właśnie wtedy eksperymentowałem. Biorąc pod uwagę, że gotuję jej prawie codziennie, to nie ma na co narzekać. :]
Są tu inni fani kuchni? : D Faceci to najlepsi kucharze! :]
Tymczasem znikam jeść moje świeże ciasteczka maślane.
Pozdrawiam, Crisis.
Ja bardzo lubię zajęcia w kuchni i wyznam, że to właśnie ja jestem najczęstszym gościem w kuchni w moim domu. Uwielbiam to robić. Nigdy nie uczyłem się z książek kucharskich (czasem je tylko przeglądam, ale nigdy nie próbowałem zrobić coś, co dokładnie tam było), mnie uczyli rodzice, a poza tym, jestem samoukiem. Eksperymentuję z produktami, łączę przyprawy. Sprawdzam co się dobrze komponuje i z tego wyszły moje umiejętności.
Co najbardziej lubię robić? Oczywiście ciasteczka, ciasta, torty i inne słodkości, desery. Bo to właśnie one sprawiają najwięcej radości. Co mi najlepiej wychodzi ze wszystkiego co robię w kuchni? Chyba jednak jest to chyba moja własna lasagna. :]
Jako kucharz w domu jestem szczęśliwy, moja żona mieszka ze mną od 10 lat (ile jest moją żoną nie powiem ), a tylko parę razy narzekała na moją kuchnię, a właśnie wtedy eksperymentowałem. Biorąc pod uwagę, że gotuję jej prawie codziennie, to nie ma na co narzekać. :]
Są tu inni fani kuchni? : D Faceci to najlepsi kucharze! :]
Tymczasem znikam jeść moje świeże ciasteczka maślane.
Pozdrawiam, Crisis.