A jest kilka takich gier.
Warcraft 3, żeby poprzechodzić konkretne misje lub pograć na B - necie z kumplem. Ogólnie gierka mimo upływu lat trzyma poziom, a że nie gram za wiele
w nowe pozycje to i wygląda całkiem ładnie. Zwłaszcza do netowych rozgrywek jest wiele świetnych map, a do niektórych (Helmowy Jar
) można wracać wielokrotnie.
Hearts of Iron 2, obecnie z dodatkami, kiedyś bez. Świetna rzecz, która pozwala zobaczyć "co by było, gdyby..." przed II wojną, w jej trakcie, jak i po niej.Ponad dwieście krajów do wyboru, wiele grywalnych i można grać na rózne sposoby. Do tego scenariusze bojowe, rozbudowane drzewka rozwoju, wiele rodzajów armii... Gdyby jeszcze chodziła szybciej w podstawowej kampanii.
Neverwinter Nights. Jedynka. Z dodatkami. Bo nie przeszedłem podstawowej kampanii, to rozgrywam sobie czasem początek różnymi postaciami. O wiele lepsze moim zdaniem są oba dodatki, zwłaszcza drugi. Na multiplayerze za wiele czasu nie spędziłem, ale podstawka mimo wszystko może być uważana za wciągającą :]
Pogrywałem wielokrotnie w Morrowinda, zwłaszcza z dodatkami i modami jest świetny
Z Football Managerem 06 jeszcze się nie przeprosiłem, za dużo nerwów straconych na lidze chińskiej.