Czego Tak Nienawidzicie że.............

[Archimonde]

Może to (bardzo) głupi temat ale napiszcie czego tak bardzo nienawidzicie że macie ochotę to ro********ć z baooki czy z miniguna.

Ja tak potwornie nienawidzę swojej wychowawczyni że jak widzę jej głupawą mordę to jakoś dziwnie mi się robi (wyobrażam sobie siebie jak ją tnę na kawałki, rozwalam o ściany, jak ją pociąg przejeżdża itp.).

Nienawidzę moich dawnych "kolegów", są tacy poj****i że mózg staje jak się na nich patrzy. W wieku lat 13 bawią się w piaskownicy samochodami, piaskiem, byle
co już się śmieją, walą głupie miny, zaczynają spiewać jakies durne pioseneczki
typu "łahahaha! g****o wpadło mi do gardła ale niedobre choć może rzadkie byłoby lepsze, hops, hops, hops raz do szamba wszyscy to robią mali i sruzi"
No czy to jest normalne?!! Wszyscy czterej.

Pozdrawiam.

EDIT

Cholera

, nie wiem czemu ten temat sie wyświetlił dwa razy.
U Was też tak jest?

 

[Smok-ożywieniec]

Ja nieznoszę mojej historyczki , a najgorsze jest to że prawie cały czas robi takie wredne miny , no po prostu , aż pięść sama się zaciska , no cóż , ale niestety nic nie można zrobić. Teraz następna babka od niemca , ja się pomyli , to się na nas wyżywa , ochrzania nas bez przyczyny , no przecię ona jest nienormalna , rozumiem że może głupio się czuje jak zaliczy jakiś błąd czy coś , no ale bez przesady odrazu sie wydzierać. I jeszcze mam takiego czarnego nauczyciela od angielskiego (ale odrazu pisze że nie jestem rasistą , po prostu zbieg okoliczności że ten człowiek jest czarny) , no więc tak nie mówi on do końca zrozumiale po Polsku , no i wszystko w porządku , ale jak sie coś do niego powie i on tego nie zrozumie , to odrazu się wydziera, poprostu facet przesadza. A teraz ostatnia osoba która strasznie mnie wnerwia , jest to moja koleżanak z klasy , wiecznie siedzi pod ścianą , robi głupawom minę i rusza się jak manekin , no jak się na to patrzę to nie mogę no poprostu nie moge , nerwy mi nie wytrzymują . No i to na tyle , wypisałem już wszyskich wnerwiających mnie ludzi.

 

[Reynevan]

Gor Na Bar -> Tylko konfidentów?.. nie wieżę

Do tematu -> Prawdę powiedziawszy to nienawidzę hmm... paru znajomych z klasy. Są takimi kretynami, że aż się w głowie nie mieści... Po prostu weź i zastrzel, będzie święty spokój. Poza tym z chęcią pozbyłbym się sąsiadki.. lool.
PS: zaiste, temat dziwny, trochę głupi, ale czemu nie, każdy coś tam nienawidzi

 

[Odydoz]

Tak, niestety, ale to, co opisał założyciel teamtu jest normalne. Tego typu poczucie humoru zakonczyło sie w trzeciej klasie podstawówki i u wszystkich wraca pod koniec szóstej. Mnie też to potwornie wkurza. I o ile sie nie myle, wraca jeszcze w okresie studiów / wojska. Jezeli kiedys zostane psychiatrą / psychoanalitykiem / psychologiem, to chyba pierwsze co zrobię - napisze referat o popularności klozetowego i seksualnego humoru w poszczególnych okresach dojrzewania płciowego :/
Nienawidze jeszcze spamerów, wiekszości uczniów z mojej szkoły (tylko trzecioklasistów - bo nie należą do ludzi typu "ahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha, ale smieszne, zżarłeś gówno, ahahaha, spryskałeś się, obciągałeś komuśtam" itd. No i nacjonalizmu, rasizmu, antysemityzmu i tak dalej.

 

[Kan]

Hmmmmmm. Temat w sam raz dla mnie

. A jest tego dużo.
- Szkoły (wszystkie szkoły do których chodziłem, podstawówka, ginmazjóm i szkoła średnia.) (Razem ze wszystkimi w środku....... No może z małymi wyjątkami

)
- Złych Glin.
- Skorumpowanych polityków.
- Lapówkaży.
- Kilku takich $#^#^ co to myślą że są lepsi od innych.
- Mojego starszego brata

- Jakiegokolwiek systemu władzy.
- Degeneratów społecznych

.
- Przestępców.

 

[ozi]

Czego nie lubię... Nie przeszkadzam mi prawie nic, ale są oczywiście wyjątki

Bez nich "live is brutal" nie było by brutal. Ehh. Takimi rzeczami, które mnie fest wkurzają to np:
- sytuacja, w której siedze sobie gdzieś sam, bo czekam na kogoś i przychodzą jakieś dziewczyny. Nic nie mówią tylko stoją koło mnie albo i siadają. Tak jakby chciały, żebym z nimi pogadał, a ja do h*** Pana nie wiem co powiedzieć! I kolejna akcja zmarnowana! <załamka>
- irytuje mnie mój dawny, yy... przyjaciel, że tak go nazwe. Kiedyś był z niego gitara człowiek. Chodziliśmy razem do klasy przez całą podstawówkę i sie świetnie dogadywaliśmy. A kiedy poszliśmy do innych gimnazjów. On sie zmienił. Jak go zobaczyłem, "Buhehe... Okrutne"- sobie pomyslałem. Miał włosy dłuższe niż jaka kolwiek inna dziewczyna, którą znam. Stał się hipisem (albo chipisem, a nie wiem jakie "h"). Nie chodzi o to, że nie toleruję takich ludzi tylko poprostu irytuje mnie jego zachowanie.
- z deczko wkurza mnie też to, że szanowny pan Paniscus za każdym razem kiedy pisze nowy post to rozpoczyna go od słów "No siema!"

A kończy je "Pozdro..." i coś tam delej. Boshe... No siema stary, ale wyluzuj. To nie podwórko. Nie musisz sie za każdym razem witać.
Oczywiście to tylko moje prywatne zdanie

 

[Świrus]

Podstawą czego nienawidzę, to ludzka głupota, na moje nieszczęście w Polsce nie trudno spotkać kogoś kto ma iloraz inteligencji równy ilości zaludnienia państw UE, tylko, ze po minusie, ehhhh, a praktycznie co piąta osoba, którą spotykam jest właśnie taka, dalej moich kolegów i dziewczyn z klasy(większości), z nimi się nie da wytrzymać, tylko spojrzysz na jakaś dziewczynę i stwierdzisz „fajna laska”, a już co chwila słyszysz „A XXX ru***ał tamta babę”, dalej jak w jakimś sklepie towar kosztuje 3x tyle niż zwykle, kolejnej rzeczy, której nienawidzę, to ci porąbani psychologowie, którzy co chwila biadolą o przemocy w kreskówkach i grach, ze to niszczy dzieciom psychikę, kręgosłup i co tam jeszcze wymyślą, rozumiem to prawda, ale co z tego? Zamiast wysilić umysł i zrobić jakąś podchwytliwą bajkę/film, który odcięci dziecko do ciągłego „ćpania” virtualnego

, to tworzą jakieś idiotyzmy, w których jakiś dzieciak gra, gra, ogląda telewizje, a potem zawsze na końcu mówi „mieliście rację”, nie wiem jak dla was, ale we mnie takie filmy wzbudzają tylko poczucie głupoty polskiego społeczeństwa, zaś jak zobaczyłem kreskówkę, która ugodziła mnie w ambicję od razu przeszedłem do radykalnych środków, z 8godz. Dziennie przed komputerem zmieniłem się na 1 godz.(by sprawdzić pocztę i widomości na forum) i ile się da na weekend

, a tak to mam zamiar się tylko uczyć i wieczorami telewizje oglądać, ta bajką był „Bevees and Butt-head”, w następnej kolejności jest sama ludzkość, która wymusza naukę swoje języka? Hmmm tak świetny pomysł, zdecydowanie ludzkość nie obejdzie się bez wiedzy co to jest mianownik, celownik, epitet, przydawka itp. jak dla mnie wystarczy sama możliwość komunikacji za pomocą słów i rozumienie co mówi drugi osobnik. Dalej, to dresy i inny, którzy myślą, ze po włożeniu dresu są wypas, chodzą w luźnych spodniach i kapturach z myślą, że świat jest do d**y i trzeba się z nim zmierzyć. Pozostawię to bez komentarza.

 

[Gothi]

Mnie wqrza zachowanie u innych które jest podobne do mojego i cush tu kryć sam siebie niezbyt lubie, bo zbyt często robię coś bezmyślnie lub impulsywnie [co niektórzy z was powinni to zauważyć], a to przynosi mi tylko kłopoty.
Denerwują mnie ludzie którzy uważają się za lepszych i głośno o tym trąbią i tacy którzy ich wspierają w tej działalności. Gdyby ktoś był naprawdę lepszy nie starałby się tego ogłaszać wszem i wobec [chyba...].
Denerwują mnie zmiany. Np. taki se śmieszny okres dojrzewania i nie idzie mi bynajmniej w nim o zmiany fizyczne, bo to jest lajcik z porównaniem do tego co niektórym dzieje się w głowach i mnie właściwie też. Ciężko przyzwyczaić sie do nowego, instynktownego toku myślenia, aby go nie słuchać w całości.
Denerwują mnie ludzie którzy wypowiadają się na temat czegoś o czym nie mają pojęcia [np. dziś na fizie koleś nam opowiadał o powstaniu życia i życiu w kosmosie. tragedia].
Denerwuje mnie kiedy ktoś jest lepszy ode mnie, a wydaje się, że nie powinien i/lub ja bardziej od niego na to zasłużyłe. Wiem, że to bez sensu, ale nic na to nie poradzę.
Denerwuje mnie kiedy ludzie pamiętają i wytykają dawne błędy [niekoniecznie mi, ale mojemu otoczeniu].
Nienawidze bierności i obojętności mimo, że sam nie raz próbuje stworzyć takie pozory.
I nienawidzę wielu innych, kontrowersyjnych rzeczy i jeszcze więcej mało ważnych rzeczy...

 

[Arcane]

Mnie wkurza jak wszyscy na wszystko narzekają...
Wkurzają mnie prostacy.
Wkurzają mnie chamy.
Wkurzają mnie ludzi którzy 'otwarcie bluzgają' zamiast 'otwarcie rozmawiać'.

I wiele innych wymienionych już powyżej...

 

[eMzi]

...incoming transmission...

10052005; 1654

Fajny temat

1. Denerwują mnie pozerzy. Ludzie, którzy myślą że jak założą skate'owe chiuchy to są najlepsi itd. Przy tym nie robią nic związanego z Hip Hop'em, a sami zamiast Rapu słuchają jakiegoś taniego s***u typu 1 8 L czy Doniu, Liber itd.
2. Denerwują mnie ludzie, którzy są lepsi ode mnie w dziedzinach, w których ja chciałbym być dobry.
3. Denerwują mnie ludzie, którzy nie potrafią ułożyć jednego, ładnego zdania bez użycia przekleństwa. A skoro już jesteśmy przy języku to denerwują mnie ludzie którzy nie znają angielskiego (lub jakiekolwiek innego języka) - sam nie wiem dlaczego, tak po prostu.
4. Denerwuje mnie to że jestem na świecie tylko jednym z miliardów punkcików (czyt. ludzi) - chciałbym być jeden w swoim rodzaju.
5. Denerwują mnie wazeliniarze, lizidupy i podlizywacze. Nie mogę ich znieść.
6. Denerwują mnie ludzie, którzy myślą, że są fajni i ich każdy lubi mimo, że tak nie jest.
7. Denerwują mnie nadziane dzieciaki, które myślą, że jak mają forsę to mają cały świat w garści.
8. Denerwują mnie pesymiści, fataliści itd. Może dlatego że sam nim byłem kiedys, ale wyszedłem z tego.
9. Denerwuje mnie to, że urodziłem się w systemie. Jestem tym kim państwo chce abym był, będę tym kim państwo chce abym był. No i denerwuje mnie to, że muszę żyć z tą niezbyt miłą informacją w głowie.
QUOTE Hmmm tak świetny pomysł, zdecydowanie ludzkość nie obejdzie się bez wiedzy co to jest mianownik, celownik, epitet, przydawka itp. jak dla mnie wystarczy sama możliwość komunikacji za pomocą słów i rozumienie co mówi drugi osobnik. - tak samo jest z "ó" i "u", "rz" i "ż" itd. Za przeproszeniem, po cholerę nam to? Moja pani od Polskiego nie umiała mi odpowiedzieć na to pytania i zbyła mnie krótkim "To na kiedy się umówiliśmy na sprawdzian?".

Loyal to the Game.
Verin

...end of transmission...

 

[paniscus]

No siema!!
Nienawidzę wielu rzeczy. Nie lubie ludzi obłudnych, dwulicowych, którzy uśmiechają się do ciebie, udając przyjaciela, a jak przyjdzie co do czego to omawiają cię za plecami lub wbijają nóż w plecy, spiepszają gdzie pieprz rośnie gdy są jakieś kłopoty.
Nienawidzę tych je****** polityków, co pier**** o ratowaniu Polski, wszyscy począwszy od Giertycha, Rokity, Kaczyńskiego, a skończywszy na Lepperze i pomiotach SLD, tj SDPL, PD, którzy są tacy sami jak ich stara partia, ale odcinają się od nich, wierząc w ponowny dostęp do koryta. 90% z polityków to swawolnicy.
Nie lubię też wielu ludzi z mojego osiedla.

NaRka i powodzenia

 

[Jodełko]

tak mnie denerwuje :

QUOTE 1. Denerwują mnie pozerzy. Ludzie, którzy myślą że jak założą skate'owe chiuchy to są najlepsi itd. Przy tym nie robią nic związanego z Hip Hop'em, a sami zamiast Rapu słuchają jakiegoś taniego s***u typu 1 8 L czy Doniu, Liber itd.
Dokładnie to ....


QUOTE 5. Denerwują mnie wazeliniarze, lizidupy i podlizywacze. Nie mogę ich znieść.

to też ....


QUOTE 7. Denerwują mnie nadziane dzieciaki, które myślą, że jak mają forsę to mają cały świat w garści.

dokładnie , mnie też to wkurza ....


QUOTE 9. Denerwuje mnie to, że urodziłem się w systemie. Jestem tym kim państwo chce abym był, będę tym kim państwo chce abym był. No i denerwuje mnie to, że muszę żyć z tą niezbyt miłą informacją w głowie.

nie tylko ciebie to wkurza ....


QUOTE - tak samo jest z "ó" i "u", "rz" i "ż" itd. Za przeproszeniem, po cholerę nam to? Moja pani od Polskiego nie umiała mi odpowiedzieć na to pytania i zbyła mnie krótkim "To na kiedy się umówiliśmy na sprawdzian?".

no właśnie na cholere to nam ? tylko utrudnia życie i zniechęca innych do języka polskiego oraz przez to jestem dyslektykiem ....


QUOTE Nienawidzę wielu rzeczy. Nie lubie ludzi obłudnych, dwulicowych, którzy uśmiechają się do ciebie, udając przyjaciela, a jak przyjdzie co do czego to omawiają cię za plecami lub wbijają nóż w plecy, spiepszają gdzie pieprz rośnie gdy są jakieś kłopoty.
Nienawidzę tych je****** polityków, co pier**** o ratowaniu Polski, wszyscy począwszy od Giertycha, Rokity, Kaczyńskiego, a skończywszy na Lepperze i pomiotach SLD, tj SDPL, PD, którzy są tacy sami jak ich stara partia, ale odcinają się od nich, wierząc w ponowny dostęp do koryta. 90% z polityków to swawolnicy.

dokładnie ci politycy powinni skoczyć do wulkanu ....

oraz nienawidze :
1. Jak ktoś co chwile zmienia dziewczyny i bawi się niemi , tak dla szpanu . To jest bezsens i idiotyzm .
2. Nienawidze mojej wychowawczyni tej jeb**** su** który jak coś się stanie to od razu nasza klasa a nawet nas w tym miejscy nie było . Pani z Geografi (spalić ją!) oraz pani z polskiego , plastyki , religii i biologi (z pań lubie tylko panią z maty , chemi i fizy...) . Ogólnie nienawidze skoły i z hęcią bym ją wysadził poneiważ uczymy się w niej WIELE niepotrzebnych rzeczy ... No bo po cholere mi jest umieć jakieś analizowanie uczuć wyrażanych w wierszu jak ja chce być informatykiem lub matematykiem ? Po cholere mi umieć rysować jakieś drzewa i kurde znać życiorys jakiegoś malaża skoro mnie to nieobchodzi ? Po jakiego czorta mam się uczyć jakiegoś podziału fleksyjnego rzeczowników jak to mnie nie obchodzi i w życiu się to nie przyda ...
3. Denerwuje mnie jak jakieś małe kurduple szpanują i pakerują jak jeden cios i leżą (ale ja jestem mało brutalny ...

) ...
4. Je***** psów które robią co im się podoba , bandytów puszczają i pobijają neiwinnych ludzi ...
5. Systemu ... lepiej się nie rozpisywać bo jesczez dostane ostrzeżenie ...
6. Konfidentów którzy na mnie kapują ...
7. Narkomanów i dilerów oraz przestępców ....
8. Jak CDAction'owi nie chce się ruszyć tyłka i wleczą się z czymś ... np. tłumaczenie NK

... i tak ejsczez nk nie mam ale to szcegół ...
9. Przekrętów , i oszustów ... oraz tych którzy ... a zręsztą lepiej nie mówić bo jeszcze ze zdenerwowania troche poprzeklinam ...

 

[Kacperex]

Mnie denerwuję bardzo wiele jak bym miał pisać to do jutra bym nie skończył ale wpisze te najważniesze.

-Wkurzaja mnie chamstwo innych ludzi którzy myślą że przez to są najlepsi a tak to sa nikim tylko małym bezwartościowym człowieczkiem. Wkurza mnie bezradność ludzi którym w życiu sie nie udało to ida pozbieraja złom i idą się nachlać nie potrafia albo nie chca oni wziąść losu we własne ręce a napewno jak by chcieli to tak by nie skonczyli. Denerwuje mnie ludzka głupota, złośliwość, bezradność. Ma taki debil atomówke wkurzy sie i se uści ją na jakiś kraj i ma radoche z tego.
-Polityka- denerwuje mnie ona bardzo jak bym dorwał nasz rząd to bym wszystkich wybił oni liczą tylko na to jak nawalić kasy do swoich portfeli a potem gadaja że robia wszystko aby ludzią żyło sie najlepiej a przy tym przytną sobie z jakiś rent i podwyższą podatki. nie umieją oni wyprowadzic naszego kraju na czystą dlatego jest on juz skazany na porażke.
-Policja - bardzo jej nie nawidze za to że nic nie robi. Zamiast łapać przestępców to dwa pedałki chodzą po ulicach i spisuja dzieciaki za nic jak bym ich kopnoł yo by mieli.
-Nienawidze fałszywych ludzi którzy udają przyjaciela a za twoimi plecami obgadują cie i psują reputację. Przy pierwsze prośbie obleje cie szyderczym usmiechem i odejdzie. Są to ludzie dla których wymyślił bym jakieś odludzie i tam bym ich zamknoł odrazu.
-Bogaci ludzie- wsadzą tłusty tyłek w BMW i jeżdzą po miescie rzucaja siankiem na prawo i lewo i myślą ze są lepisi od biednych i dobijaja ich na każdym kroku a ty nic są oni bezwartości moralnych i etycznych. Dlatego wole być biednym z zasadami niz bogatym snobem.
-Denerwuje mnie sytuacja na świecie i w kraju przestepcy się szerzą idziesz ulica a jakieś łochy z nożykiem chcą cię skroić a potem jak ich dorwiesz to błagaja o litość.
nienawidze pedofili gwałcicieli i innych nie dorobów-Jak bym takiego dorwał to bym mu zrobił coś takiego jak on zrobił innym odrazu bym go wrzucił do pieca i spalił.

Ogólnie nie nawidze wielu jescze rzeczy ale te sa chyba najważniejsze dlatego kończę moją przemowe i powiem tyle że jak się ludzie zmienia to i ten świat stanie sie lepszy.

 

[doctor]

ja nieznosze jak ktos wysmiewa za ubior nietypowy...
np. spodnie w krate itd

sam nie nosze takich ale nosze Kaszkiet kupilem
tej zimy i wlasnie powoli zaczynam w nim chodzi mi sie podoba bardzooo
ale jak wychodze z bloku to banda (czesto łysych) blokerow i kilku innych gosci co z nimi trzymaja patrza sie na mnie jak na idiote...

nie lubie:
spozniania sie
konfidentow
policji
nienawidze wojska

nienawidze pozerow
nieznosze wazeliniarzy
falszywych dupkow
glupawych zartow
kolesi co jak im sie powie cos i odrazu rozpowiadaja tzw. plotkarzy i pierdol

nie trawie takze takich co sie wywyzszaja i traktuja innych jak scierwo

no kilka na bank ominalem ale dobrze ze chociaz tyle jest

 

[Blizna]

Mnie denerwują najbardziej ludzie którzy myślą że so lepsi od innych a to gó/... prawda nawet jeśli jesteś prezydentem stanów zjednoczonych to i tak jestes równy tak jak każdy człowiek.
Konfidentuw przez nich mam sprawe w sądzie

Kozaków i wszelkich innych cfaniaków
Bujających sie bogatych chłoptasi którz myślą że mają chajs to im wszystko wolno
Politykuw....co tu dużo pisać
Nienawidze biedy i bezrobocia
Niecierpie szkoły naprawde mam ważniejsze rzeczy do roboty niż szkoła

Nie nawidze ludzi którzy obgadują innych

Dobra nie pisze wiecej bo bym chyba do jutra pisał.

 

[dudekkss]

Nie nawidze

-Mojej szkoły bo jest najgorsza w mieście
-Moich nauczycieli bo sa tak inni i głupi że aż żal dupe ściska
-Policji
-Obgadywania innych za plecami
-Hip hopu polkisego
-Konfidentów
-ZHP
-Arki Gdynia
-Polityków
-Ludzi z kuratorium którzy przedłuzają rok szkolny
-ludzi którzy wszystko rozpowaidają na lewo i prawo
-Nie cierpie wazelininiaży
-Obrzydzają mnie ludzie szpanerzy
-Pozerów

 

[BLECHO]

mojej byłej dziewczyny :[:[

 

[Lord Bezimienny]

Mnie denerwują:
--->Konfidenci
--->Nienawidze gdy ktoś uwarza, że jest odemnie lepszy mimo że nie jest i nie można mu tego wytłumaczyć inczej niż pięściami
--->Ludzi którzy mnie lekcewarzą
--->Gdy ktoś tłumaczy mi i wamawia że się lepiej zna na Gothicu niż ja (wiem wiem że wy też dużo wiecie, ale mówie o moich kolegach)
--->No i jeszcze wielu rzeczy których mi się nie chce teraz wymieniać bo musze sprzątać.

 

[EdGaR]

Mnie brdzo durzo rzeczy wkurza, ale np. :
---> dziewczyny z mojejklasy, niedość, zę brzydkie to porąbane,
---> nuczyciele, wszyscy bez wyjątku (sorry, jeśli któryś z waszych rodziców jest nauczycielem, albo nauczycielką),
---> dresów i nie chodzi mi o ubrania

,
---> kiedy ktoś myśli, żę jest lepszy odemnie, a jest gorszy,
---> konfidentów.

 

[flash.]

Ja nie cierpie mojej sąsiadki która kradnie mi rowery i spodnie (biedna szmat..) chętnie bym jej okradł mieszkanie i jej graty odsprzedał innym (ale to wbrew prawu

) Nie nawidze też paru loli z mojej klasy niekiedy wqrzają że chce im się obić pysk ale to koledzy z klasy

Nie nawidze też babki od WOS-u i typka od religii ( pozdrowienia dla Pitera

) to chyba tyle