Mnie przerażają następujące rzeczy:
>> Wszechświat. Gdzie się kończy ? Czy w ogóle się kończy ? Jego potęga jest naprawdę przerażająca, a wręcz nie skończona, tak jak prawdopodobnie, on sam.
>> "Kibice". Rzecz, która przeraża mnie całe życie. "Kibice" - bo tak sami siebie nazywają, którzy biją się nawzajem czym tylko mogą. A na dodatek mówią, że to "dla ich kochanego klubu". Nie wiem drodzy panowie, ale czy nie lepiej usiąśc na spokojnie, ze znajomymi, z piwkiem do meczu, czy to przed telewizorem, czy na trubunach i w spokoju obejrzec mecz, a co najwyżej tylko dopingowac zespół słownie ? Oto jest właśnie prawdziwe kibicowanie ....
>> Głupota i okrucieństwo człowieczeństwa. Chyba nie trzeba tego komentowac. Ludzie doprowadzają się sami do zagłady i nie wydaje mi się żeby cokolowiek musiało ingerowac w koniec ludzkiego gatunku, bo albo my się wszyscy sami powybijamy, albo stworzymy coś co nas zniszczy szybciej niż się zorientujemy. O okrucieństwie nie trzeba zbyt wiele mówic, mogę podac jako przykład znęcanie się nad zwierzętami - drastyczny i denerwujacy mnie bardzo temat. Niestety ... Czasem wstyd przyznacz mi się, że jestem człowiekiem ...
==================================
QUOTE Policja!Policja!Policja!przeszkadzaja w kibicowaniu i wogule są HWDP.
Kibicowaniu ? Znaczy się bezsensownym nawalaniu się wszystkim co wpadnie w ręce i psucie reputacji swojemu klubowi ? Aha, rozumiem ...
A tak poza tym, nie rozumiem twoich ostatnich trzech słów - "w ogóle są HWDP". Czy tylko ja nie widze w tym złożeniu słów sensu ?