Buczenie Głośników.

[El Bastardo]

Witam.
 
Mam problem z dźwiękiem. Otóż dzisiaj zauważyłem, że moje głośniki buczą.
Głośniki mam kilka miesięcy, to Logitech x530 5.1.
Buczenie wydobywa się w momęcie kiedy głośniki są włączone ale ściszone do minimum. Na niskim poziomie volume również buczą, tak samo gdy pokrętło jest na maxa rozkręcone.
To strasznie wkurza, słuchając czegokolwiek w normalnej głośności słychać nieprzyjemne buczenie.
 
Znacie lekarstwo na takie dolegliwości dzwiękowe??
Sprawdziłem wszystkie wtyczki, odkurzyłem kompa (choć to pewnie nie ma związku), potem pogrzebałem coś w sterowniki i efekt był taki, że dźwięku w ogóle nie było. Po ponownym uruchomieniu kompa dźwięk wrócił i przez kilka minut nie buczało. Teraz znowu buczy.
 
Pocieszający jest fakt, że na słuchawkach nic nie buczy.
 
W wolnej chwili zamierzam przeinstalować sterownik i sprawdzić czy to nie wina karty dźwiękowej. (  czyli odpalić głośniki na zintegrowanej, która obecnie jest wyłączona)
Jeśli ktoś jednak miał podobny problem i wie co może pomóc, to czekam na propozycje.
 
 
Mam tylko nadzieję, że nie padają mi głośniki lub karta

 

[RoMek]

Wycisz w ustawieniach od dźwięku (możesz równie dobrze wyłączyć nasłuchiwanie - wystarczy ) mikrofon, line in , odtwarzacz cd czy inne głośności tego typu. To powinno być rozwiązanie twojego problemu.

 

[El Bastardo]

Nic z tego. Nasłuchiwanie miałem wyłączone z tego co widzę. Wyciszyłem też wszystkie  głośności o których mówiłeś, nic to nie dało. Dalej buczy jak buczało.

 

[RoMek]

A pokaż jeszcze screena z ustawień dźwięku zakładka nagrywanie

 

[El Bastardo]

Uploaded with ImageShack.us
 
 
Teraz w ogóle jest bałagan. Usunąłem wszystkie stery od dźwięku i ponownie zainstalowałem sterownik systemowy. Dźwięk jest ale buczenie również.
 
Mam win7, muszę teraz ponownie poszukać w necie patcha do mojej karty dźwiękowej, bo inaczej na win7 prawie nic nie działa w sterowniku.
 
Nie wie czy to wina sterów, bo przecież do tej pory było dobrze. Może format, to lekarstwo na wszystko podobno??
 
 
Edit:
 
Przeinstalowałem sterownik i wygląda na to, ze chyba problem minął. Poczekam jeszcze do jutro aby przetestować dokładnie. W tym czasie może ktoś, coś jeszcze będzie chciał powiedzieć i potem zamknę.

 

[yeed]

Masz majka wicyszonego? bo dzwiek może buczec od majka.

 

[El Bastardo]

Po przeinstalowaniu sterownika nie był wyciszony ale nic na razie nie buczy. Mimo to teraz go wyciszyłem, mam nadzieję, że to tylko sterownik się posypał.

 

[yeed]

a wyłącz zupełnie majka w panelu.

Ewentualne zmień próbkowanie dzwięku na niższe

 

[El Bastardo]

Wyłączyłem majka.
 
A z próbkowaniem dźwięku nie jest tak, że im wyższe tym lepiej ??
Miałem 96KHz teraz ustawiłem 48KHz.
 
Nie wiem czy to coś dało. W sumie głośniki już nie buczą, teraz zauważyłem, że trochę pierdzą/trzeszczą ( było tak też, zanim wyłączyłem majka i bawiłem się próbkowaniem)

 

[yeed]

Być może to kwestia samych głośników? Podpinałes do innego kompa?

Im próbkowanie wyższe tym jakośc lepsza ale tym karta dzwiękowa bardziej obciązona i lub robić dziwne akcje.

 

[El Bastardo]

Nie nie próbowałem podłączyć głośników pod innego kompa. Myślę jednak, ze to wina sterownika lub ustawień.
 
EDIT: I zaczęło buczeć na nowo, Kiedy odpinam wszystkie trzy wtyczki od kompa, buczenie znika. Wiec to raczej od kompa coś się krzaczy. Tyle miesięcy było wszystko dobrze i teraz coś się sypnęło. Może to karta dźwiękowa pada albo jakieś błędy w systemie? (dawno nie formatowałem)
 
Spróbuje odpalić na zintegrowanej.
 
EDIT2: Na zintegrowanej karcie dźwiękowej głośniki nadal buczą. Nie grały co prawda wszystkie głośniki, bo nie instalowałem sterownika z płytki ( tylko systemowy) ale to bez znaczenie bo głośniki i tak buczą.
 
Może jeszcze nadzieja w formacie a jak nie to pewnie coś w głośnikach poszło, tylko dziwne, ze raz buczą, raz nie. No i przeinstalowanie sterowników pomogło niby na jakiś czas.
 
Może tak jak Romek coś wspominał coś z prądem ?? jakieś pole się tworzy i buczy ??
 
Kilka minut komp był wyłączony, włączam i nie buczy. Masakra jakaś.

 

[Rangiz]

U mnie też kiedyś buczały i okazało się, że to wszystko przez źle podpinane kabelki itd. Próbuj. 

 

[yeed]

Tru u mnie tez buczały jak podpinałem pod złe wejście.

 

[Nameless]

Jak dźwiękowiec niedoszły powiem Ci tak. Porusz kabelkami być może zwalone gniazda i jak nie masz idealnego położenia jacków to one nie chcą hulać.

 

[El Bastardo]

Nie, to chyba nie pomoże. Wszystko mam doprze powpinane, przecież kilka miechów śmigało bez zarzutów.
Gniazda w karcie też raczej są ok, bo w zintegrowanej też buczało.
 
Jedno, co zaobserwowałem: Rano nie buczało, po kilku godzinach od włączenia kompa zaczęło buczeć. Potem zrobiłem przerwę, wyłączyłem kompa na trochę i przestało buczeć. Teraz też nie buczy. Może już siadają i jak za długo chodzą, to coś im się dzieje??

 

[RoMek]

EB, spróbuj również do lekarza, według mojej diagnozy to może też być nadwrażliwość słuchowa

 

[El Bastardo]

Romuś, zapewniam Cię, że z moimi uszami nie jest tak źle. To, że raz słyszę buczenie a potem nie, nie ma nic wspólnego z moim słuchem

 

[Nameless]

Zmień dilera.
 
Cokolwiek odtwarzasz to słysz to buczenie?

 

[Rangiz]

A powiedz mi, czy nie masz pozwijanych kabelków, czy to od głośników, czy od prądu (także kable od prądu do innych urządzeń w pobliżu głośników). 
 
Może to głupie, ale zwinięte kable przez które płynie prą wytwarzają jakieś pole magnetyczne czy inny uj. Kiedyś przez takie coś nie mogłem uruchomić kosiarki xD.

 

[El Bastardo]

Zmień dilera.
 
Cokolwiek odtwarzasz to słysz to buczenie?

 
Niby tak ale tylko wtedy, kiedy głośniki buczą. Tak jak pisałem, zaczynają buczeć po kilku godzinach od włączenia kompa. I tu całkiem możliwe staje się to o czym mówi Zigi.
 
 

A powiedz mi, czy nie masz pozwijanych kabelków, czy to od głośników, czy od prądu (także kable od prądu do innych urządzeń w pobliżu głośników). 
 
Pod biurkiem jest takie kongo, że to całkiem możliwe. Tyle tylko, że taki bałagan mam od zawsze a buczenie od kilku dni występuje.