CYTAT
Tak samo jak odbijanie miast w 2 osoby :/. Cała armia paladynów nie mogła pokonać armii orkowej za to bezimienny i jakaś druga osoba odbijają
Paladyni nie przegrali z Orkami tylko z Xardasem.
Skoro Thorus mówił że wyspa została zdobyta to znaczy że tak było. Thorus był przecież w Jarkendarze, a skoro Orkowie go pojmali to znaczy że musieli tam dojść, część bandytów na pewno poddała się orkom zostając ich najemnikami. To jak dostali się do do Jarkendaru może być wytłumaczone na wiele sposobów. Orkowie w końcu nie byli jakimiś debilami, też mieli szamanów którzy mogli odkryć jak otworzyć portal.
Jakby na to nie patrzeć na wyspie była cała masa orków, a najwięcej w górniczej dolinie. Zamek sądząc po beznadziejnej sytuacji Paladynów zapewne został wzięty, zabicie smoków przez Bezimiennego jedynie to opóźniło. Nawet w którymś z puźniejszych rozdziałow w GII(nie pamiętam w którym, dawno grałem) w Khorinis zaczęli zjawiać się Orkowi zwiadowcy, z gdzie niby ruszyła bo armia orków po zdobyciu Zamku w GD?
CYTAT
-Jak myślicie co stało się z Lordem Hagen,paladynami,z magami ognia
Garstka Paladynów nie miała szans z taką Armią, nie zdołali by obronić Khorinis. Co do magów ognia do ktoś z GIII mówi że wszystkie klasztory zostały zniszczone, pozostał jedynie ten w Nordmarze.
CYTAT
Torchę to denerwujące przecież Khorinis powinno wygrać, ile pomógł im bezimienny(odciął zapasy żywności,zabił smoki itp.)Mogliby przedstawić jak raz ludzie wygrają
Dawno nie grałem, ale z tego co pamiętam to Xardas na końcu mówił, że to co zrobił Bezimienny to tylko opóźniło marsz armi Beliara. Tak naprawdę Nekromancie chodziło tylko o moc smoka ożywieńca. Mogę się mylić.
Co do Grega i piratów to do końca nie wiadomo nic. Na pewno na początku GIII jacyś piraci zarąbali nam okręt, możliwe że chcieli się zemścić za to że Paladyni zniszczyli ich okręt. Możliwe też że mógł to być Greg.