A Może By Tak I Zlot Userów Gup?

[halek]

Powiem Tak.... Poznań to dla mnie optymalne miejsce, dalej może być już trochę gorzej :/ Jak uda się w Poznaniu to dla mnie jest to najlepsza opcja.

 

[szczurek]

Ej, tylko nie nad morzem xD Już mi się znudziło. Ja proponuje gory, tam jest co robić i piękne widoki gdzie tylko spojrzymy.
No albo ten Poznań. I tak tam miałem jechać. Proponuje jakąś ankiete na miejscowość albo rejon bo jak każdy będzie rzucał propozycjami to sie nie dogadamy ;p
Można też się pobawić w spekulacje gdzie stawiłoby sięnajwięcej osób, ale to wyższa szkoła jazdty ;]

 

[Cisu]

Jak najbardziej tak.
Co do miejsca. W wakacje kurorty nad morzem są przepełnione i drogie jak cholera (w końcu sezon trwa ^^), więc już prędzej jakieś pole namiotowe (100m. od morza ;D) i ja bym się zjawił... jakoś ;P. OFC bardziej pasowała by mi centralna Polska, jak widać mieszkam na Śląsku ;P. Do Krakowa mam blisko dosyć, więc Dadex, może Cię odwiedzę kiedyś x). Co do mojej pełnoletności. Urodziny mam w październiku, więc skończonej osiemnastki mieć nie będę, ale rocznikowo nie ma sprawy xD.

Albo, jak powiedział Szczurek - jedźmy w góry ;D... mnie pasuje ;P.

 

[szczurek]

Hmm teraz sobie coś uświadomiłem.
Moja babcia i ciocia prowadzą ośrdek agroturystyczny w Koczale ( nie daleko Bytowa ). Inna sprawa ze moja ciocia sie rozwodzi i moze byc problem z atrakcyjniejszą częścią ośrodka. No ale jak szepne słowko że znajomi itp to może jakieś znizki będą.
Jezdze tam co roku w wakacje i jest zajebiszczo. Jezioro 0 klasy czystosci przez płot dosłownie ( 0 klasa czystosci czyli tak czysta ze z brzegu widac srodek jeziora, a jezioro nie małe ).

Wiecej info Jaworowy dwór

 

[halek]

Hm... wygląda to na pierwszy rzut oka świetnie, ja mogę jechać, tylko żeby wszystkim pasowało tam... Zastanawiam się, czy nie było by warto się tam wybrać nawet jak nie uda nam się tego zjazdu zorganizować.

 

[szczurek]

Jak cos jestem tam co roku na wakacje, święta, ferie i cały rok jest tam super.
Zimą śnieg leży strasznie długo, jezioro zamarza i to tak ostro, łyżwiarze mają co robić. Wędkarze caly rok oblegają swoje stanowiska, sam w wakacje poławiam.
Na prawde fajnie by było, moja babcia z chęcią przywita "kolonię" i jestem prawie pewien ze da nam jakies znizki. Kuzn z klasą biwakował dosłownie za grosze tam bo mamy kochana babcię

 

[Dark Shadows]

No No szczurek to jest to. Mi nawet pasuje, bo nie tak daleko. Ale trzeba by wszystko jeszcze rozpisać, kto gdzie mieszka, i zobaczyć ile osób może dojechać i jak daleko.

Pozdro.

 

[Electric_Dragon]

Możecie na mnie liczyć. Na 90% będę jeśli impreza dojdzie do skutku. .

 

[Jay_Kay]

Szczurek, o takie właśnie propozycje mi chodziło.
Jestem za, ponieważ są to osoby znajome (dla Szczurka oczywiście), zniżki, lokalizacja jak widzę bardzo atrakcyjna, ośrodek też. Tylko teraz trzeba by wiedzieć, ile osób się pojawi (a co za tym idzie ile domków/pokoi do rezerwacji).
Najlepiej byłoby zrobić listę ze wstępnymi deklaracjami, kto jedzie.

 

[Dadex]

Po mojemu troszkę za wcześnie na deklaracje. Ja słowa dać nie mogę bo to zależy czy będę miał kasę i czy będę pracował w Polsce...
Aha i wpadło mi do głowy, że najlepszym terminem (przynajmniej dla mnie) byłby sierpień, przynajmniej zdążył bym zarobić i ewentualnie wrócić do kraju.
Jeśli chodzi o odległość to jest to bardzo daleko ode mnie, ale będzie kasa to nie będzie problemów.

Edit:
Cisu zapraszam.

 

[Gothi]

Skoro się coś większego kroi, tedy trza by się tylko zastanowić jak od strony piniądzowej to będzie stało. Pierwsza bariera do przebycia.

 

[Dark Shadows]

W sprawie kasy to chyba szczurek mógłby to wyliczyć, jeśli faktycznie zdołałby może jakieś zniżki nam wyciągnąć. Co do ilości osób na zjeździe to czytając temat wychodzi, że z 10 - 20 osób (do wakacji może ktoś się zgłosi jeszcze) deklaruje MOŻLIWY przyjazd.

Widzę, że jednak może się nam udać. Oby do wakacji projekt zlotu nam się nie skończył z braku entuzjazmu.

 

[szczurek]

Na święta jadę tam teraz to o wszystko wypytam Ale uwierzcie mi, atrakcji w czasie wakacji tam nie brakuje Jak wytrzymuje miesiąc bez neta i kompa to chyba mówi samo za siebie ^_^
Po świętach jak już sie więcej dowiem zrobię jakieś wstępne wyliczenia.

 

[Jay_Kay]

szczurku, co z tymi wyliczeniami? Byłeś, wróciłeś...

 

[szczurek]

Tak bylem, wrociłem, ale na razie nie moge obiecać zadnych znizek itp ;p Ludzie sie na ferie zimowe do osrodka zjezdzają i puki co tym się wlaściciele zajmują. Wstępne wyliczenia moge podac dopiero na początku marca.
Myśle jednak ze na wiecej niz 3 dni nie ma co sie wybierac ;]

 

[Kacperex]

Zjazd fajna sprawa
Ale znając zycie nie wypali bądź wypali tylko częsciowo. Mi tam lokalizacja odpowada każda, gdzie jedzie jakis pociąg. No niestety samochodu nie posiadam jeszcze. Szcurek Twoja miejscówka zapowiada się ciekawie, więc oby coś z tego wyszło.

 

[Morgahard]

Nie wiem jak wam sie spodoba taki pomysł ale może prościej na pierwszy raz zrobić kilka zjazdów na krótko i w różnych rejonach... np- Wrocław, Stolica, Trójmiato itp. Tylko tak na próbe, potem można to poszerzyć lub od razu przejść do zasadniczego zjazdu- mój pomysł to tylko próba naszych zdolności organizatorskich i ochoty brania udziału w czymś takim. Pozdro

 

[Nameless]

myślę że to ma sens, co mówi Morgahard. Po takim spotkaniu w okolicy będzię można określić mnie więcej ile osób przyjdzie, czy ludzie z danej okolicy się wgóle zorganizują. Wtedy z transportem na miejsce dużego zjazdu byłoby ciekawiej i prościej dojeżdżać, a nie czekać potem, bo ktoś się spóźnił.

pomysł przedni

 

[Dark Shadows]

A według mnie nie. Bez obrazy, ale taki mały zjazd jest mniej prawdopodobny do wykonania niż duży, "rodzinny" zjazd. Jesteśmy trochę rozrzuceni po Polsce i kto się chcial z kimś zobaczyć to już się zobaczył. Mówie o osobach, które spotkały się juź poza forum.

Wole większy zjazd.

 

[szczurek]

Dokładnie, już z Dudekkssem probowalismy cos takiego zrobić dla trójmiasta i nikt sie nie odezwał ;p
W razie czego poiąg i PKS tam jezdza mimo ze taka wiocha wiec spoko ;p