No tak... Nie robiłem sobie nadziei - i prawidłowo. Pierwsze wrażenia całkiem przyzwoite. Całkiem fajne morze, plaża, chodzenia po tych krzaczkach. Wszyscy mówili, że walka jest ciężka na początku. Coś nie zauważyłem tego, chyba graliśmy w inne gry. Blok, atak, blok, troszkę ucieczki. Jakoś...