Zwykłe życie Skazańca W Gd

Status
Zamknięty.

Heretyk

New Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
5
Jeżeli byście mogli wybrać życie bohatera i wiecznie być ściganym przez oddziałby króla ,a życie zwykłego człowieka w GD co byście wybrali?

Ja otworzyłbym kuźnie połączoną z karczmą.Wiecie może gdzie jest zniszczony domek obok kamiennej bramy w SO?Tam by się znajdowała.Byłaby neutralna.A dlaczego tam?Bo blisko z każdego obozu.Zawarłbym umowe z SO ,dostarczaliby mi towarów ,a ja bym im płacił ruda i informaqcjami na temat innych obozów.To samo zrobiłbym z pozostałymi obozami.Moja postać nazywałaby się Aaron.Podobna by była do Beziego.

Teraz z innej beczki.Kto potrafi robic tekstoer RPG w internecie?Można by było zrobić coś takiego na silniku vallheru w swiecie gothica.Zrobiłbym ,ale nie wiem jak.I trzrbaby było skołować darmowy serwer.Pewnie pomyślicie że głupi jestem ,ale co mnie to obchodzi...
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
QUOTE Teraz z innej beczki.Kto potrafi robic tekstoer RPG w internecie?Można by było zrobić coś takiego na silniku vallheru w swiecie gothica.Zrobiłbym ,ale nie wiem jak.I trzrbaby było skołować darmowy serwer.Pewnie pomyślicie że głupi jestem ,ale co mnie to obchodzi...

Takie coś jest w trakcie robienia... Tak więc nic nowego nie wymyśliłeś


A do pierwszej części tematu to najchętniej byłbym nie zrzeszonym myśliwym... Starałbym się poznać jak najwięcej osób we wszystkich obozach i załapać się na prace podobną do funkcji czeladnika Bospera... Handlowalbym równiez innymi trofeami takimi jak rogi, kły i pazury... Życie nie było by proste ale przynajmniej stanowiłoby jedną wielką przygodę.
 

Topór

Member
Dołączył
19.6.2005
Posty
193
Gdybym miał być zwykłym skazańcem w GD, zostałbym pewnie kowalem i wyrabiał bronie i pancerze. Mieszkałbym w wieży niedaleko Cavalorna- ja bym mu dostarczał broń, a on mi mięso. Wieża ma walory obronne- zawsze można sie w niej zabarykadować i walczyć .Poza tym w dwójke raźniej i bezpieczniej. Swoje towary sprzedawałbym po rozsądnych cenach róznym obozom.
 

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Ja bym chiałbyć wiecznie ściaganym przez oddziały króla
smile.gif

Chiałbym być piosenkarzem
tongue.gif
omg to nie ta bajka
biggrin.gif

Chciałbym zostać myśliwym głęboko w ciemnym lesie i tam zdobywać umiejetnosci łowieckie i uczył bym się walki w ręcz
biggrin.gif

Napadał bym na oddziały króla i zabijał bym wszystkich. Na koncu bym wbił się na zamek zabił bym króla i zaczoł bym swoje rządy jako Król Kacperex 44
tongue.gif
 

Malcom

Member
Dołączył
12.7.2005
Posty
179
ho ho co ja bym tam robił
biggrin.gif
Na początek bym wszedł do lasu i zaczął wybijać wszytko
biggrin.gif
Jakbym nabrał doświadczenia zaczął bym porywac ludzi i szantażować: Gdzie masz kase!??!? (ale bandzior
biggrin.gif
) Jakbym był nadziany odtworzył bym Karczme "Pod zdechłym kopaczem" i tam by przychodzili ciemne typki
cool.gif
cool.gif
cool.gif
i tak interes by sie kręcił- a założłył bym go : tam gdzie zaczynamy Gothica I ale wysułszył jeziorko
tongue.gif
Heh..ale marzenia
biggrin.gif

Pozdro
 

Xardas33

Member
Dołączył
24.5.2005
Posty
181
Ja bym byl zeglazem wybudowal bym lodz i wyplynol na kontynent albo znahjdowac nowe lady bym pol;ynal do krola i mu nakopal a jak nie to kowal zdecydowanie a pracowalbym w SO i byl zajal miejsce takiego
pozdro
biggrin.gif
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
QUOTE Ja bym byl zeglazem wybudowal bym lodz i wyplynol na kontynent albo znahjdowac nowe lady bym pol;ynal do krola i mu nakopal a jak nie to kowal zdecydowanie a pracowalbym w SO i byl zajal miejsce takiego
pozdro

Czytaj ze zrozumieniem!! W Górniczej Dolinie!! Z tamtąd nie było wyjścia (do czasu
smile.gif
)...

Ja osobiście nauczyłbym się kowalstwa i zakumplowałbym się z Wilkiem w NO i pomagałbym mu zaopatrywać Najemników i Szkodników...
 

LEWIATAN

Member
Dołączył
4.10.2004
Posty
109
Ja wziąłbym ULUMULU i poszedł do orków objąłbym przywódctwo nad nimi i w końcu ta banda bezmuzgich mięśniaków stałaby się bandą bezmuzgich morderców
biggrin.gif

Żen z obozów by nie podskoczył nawet jak połączyliby siły to i tak nie zdobyliby orkoewgo miasta stałbym się panem GD i to ze mną król by pertraktował
biggrin.gif
miałbym wszystko
biggrin.gif
nawet laseczki Gomeza
Nawet stoi już muj tron w mieścia orków
biggrin.gif
 

Cahir

Member
Dołączył
15.7.2005
Posty
477
Ja bym sie parał magią i alchemią , sprzedawałbym magiczne eliksiry i za gigantyczne kwoty uczył innych magi...
laugh.gif
robiłbym też za obrońce i gdybym miał wystarczającą ilość osób założyłbym obóz za wieżą Xardasa...
 

Cisu

Member
Dołączył
2.7.2005
Posty
852
Ja bym był płatnym mordercą. Zawarłbym umowę z NO i OS (Obóz Sekty) i wykańczałbym łosi z SO
biggrin.gif
biggrin.gif
. Byłbym niczym Codename 47 from Hitman
tongue.gif
. Może później objołbym przywódctwo nad SO, lub zabawiał się w myśliwego.
Pozdrawiam.
 

Grour

Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
357
Ja bym był kowalem (najlepszym w calej koloni
tongue.gif
), moja kuźnia by sie znajdowala w ukrytym obozie bandytów (jak ktoś nie wie, ten obóz sie znajduje w drodze do "wzgórza trolli") i tam bym sprzedawał najlepsze miecze z magicznej rudy ze rozsądne ceny każdemu kto bedzie chciał mieć wypasiony miecz, a do ochrony bym sobie zatrudnił kilku najemników z NO, ale nie za wielu bo jak coś to bym sam walczył
biggrin.gif
. Ale by było wypas
rolleyes.gif
Nie ma to jak sobie troche pomażyć
cool.gif
rolleyes.gif
 

Gorn 2

Member
Dołączył
21.12.2004
Posty
437
Hehe ja bym zapewne próbował uczyc się czarnej magi od samych podstaw wyrabiał mikstury... nowe runy... nowe zwoje i ulepszałbym to co jest i sprzedawał bo grubej cenie z czego bym żył i mógłbym żyć w luksusie kto wie... może bym założył 4 obóz
tongue.gif
jakbym się dorobił fortuny byłbym głównodowodzącym
biggrin.gif
więc napewno dałoby się przeżyć tylko trzeba wiedzieć jak....
 

Lord Vader

Member
Dołączył
8.7.2005
Posty
191
ja jeszcze przed barierą wyruszyłbym do Kolonii i najął się na dworze szlachcica w górskiej fortecy. Później szlachcic by zginął ( nie pytajcie mnie, to nie ja
tongue.gif
) a ja bym przejął cały jego majątek. Choć Bariera i Obozy by mnie trochę ograniczały to za cash wziąłbym sobie kilku zajombistych wojów i kilku magów i knulibyśmy niecne spiski....do czasu przyjścia Bezia
dry.gif
 

Jesper

Member
Dołączył
29.10.2004
Posty
112
Ja bym polował(na scierwojady szczególnie:)). Chałupke bym se wybudował gdzies nad jeziorkiem. Szpiegowałbym poczynania orków dla Lee. W sumie nawet teraz bym tak chciał, oddałbym kompa by sie tam przenieść
smile.gif
. Takie życie dla mnie by było rajem na ziemi. Polowałbym dla przyjemności i pokarmu a nie dla zbijania fortuny... Gdyby były w koloni kobiety, bym na pewno w jakiejś lasce sie zakochał i chajpnoł
smile.gif
.



Powiedzcie czy to by nie było lepsze niż w realnym życiu?

Pozdrawiam, Jesper
 

pepon

Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
353
Ja zarabiałbym na życie kowalstwem, a w wolnych chwilach studiował magię
biggrin.gif
.Warsztat miałbym w jaskini, koło chaty Cavalorna, bo tam miałbym z kim pogadać, blisko jest do Starego i Nowego Obozu, poza tym to fajne miejsce bo w większym pomieszczeniu wykułbym otwór do paleniska, ustawił kowadło, wiadro z wodą, a spałbym w "pokoju" gdzie w Gothicu II są skrzynie z rudą. Gdyby ktoś chciał mnie zaatakować to albo uciekłbym do wieży i stamtąd się bronił, albo ufortyfikowałbym się w mojej jaskini. W ostateczności teleportnąłbym się gdzieś.
Ale mam marzenia he he
biggrin.gif


Pozdrawiam
 

Yezo

Active Member
Dołączył
19.10.2004
Posty
1604
A ja bym tam wolałbyć superhero
tongue.gif

Latałbym po całej Gd. Rozwalał wszystko co zle i nie prawe, zdobywał zaufanie i sympatie pozostałych mieszkańców. Co doprowadziłoby do przejęcei władzy w GD przez moją skromną osobe
wink.gif

Oczywiście współpracowałbym z tymi co zlecajać zadania ;wynagradzali by mnie sowicie bo ich wykonaniu(troche to dziwnie napisane
tongue.gif
)
 

Lee Master

New Member
Dołączył
29.7.2005
Posty
20
Ja byłbym Alchemikiem (ale nie takim jak ten wieśniak Constantino z gothica 2). Nie robiłbym czegoś takiego jak esencja many tylko coś jak eliksir ducha, zręczności czy siły. Później bym to sprzedaał a swoją komnate zrobiłbym w domku przy jeziorze na przeciwko bramy od nowego obozu.....
Pozdrawiam - Lee Master
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Ja starałbym się zostać handlarzem współpracującym ze wszystkimi obozami, utrzymując kontakty z ich przywódcami. W Starym Obozie sprzedawałbym bagienne ziele i wymieniał rudę na towary a w Nowym sprzedawałbym napoje (piwo, wino) i jedzenie oraz broń. Na bagnie sprzedawałbym skóry i inne trofea.
 

Shrat

Przywódca Magów
Dołączył
1.2.2005
Posty
1018
Ja przyłączym bym się do old camp zostałbym strażnikiem zbierałbym kase od kopaczy, lał szkodników no wszyscy w obozie by mnie szanowali. Po jakims czasie odszedłbym do new camp i powiedziałbym Lee wszyskie sekrety straży dzięki temu zostałbym jego zaufanym, najemikiem i zarazem wielką szychą w new camp
biggrin.gif
.
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
ja bym został najemnikiem i pomagał szkodnikom w obrabianiu frajerków ze starego obozu .pom,agał bym także myśliwym i zabijał bym wszystko co się rusza a nie ejst z NO . To życie zbytnio by nie odbiegało od mojej gry w G12 poza tymi rzeczami które się normalnie nei da wykonać w G1
tongue.gif

Pozdrawiam Jodełko
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom