Xardas

[Gaan]

Wszyscy wiemy że Xardas zginął z ręki Bezimiennego w Nieznanych Krainach. Ale czy na pewno?
W oparciu o fakty zapisane w opowiadaniu o Murdzie (tu macie ten fragment):

Cóż, jest całkiem przystojny – pomyślała
- No dobrze, na chwilkę – zgodziła się i usiadła obok.
- Mój wuj wrócił na wyspę... – oznajmił Feren głaszcząć jej włosy. Jego złote pierścienie świeciły uwodzicielsko w świetle płomieni pochodni – Przybył wczoraj na statku z Vengardu.
- Yhym – przytaknęła Murda, zastanawiając się jednocześnie jak pierścienie wyglądałyby na jej palcach.
- Orkowie zostali pokonani, taki mi powiedział, wspominając coś jeszcze o bezimiennym bohaterze i nekromancie Xardasie.
- Wardasie – poprawiła go gospodnyni – Na imię miał Wardas. Przecież wszyscy to wiedzą.
- Mój wuj mówił, że...
Murda wyrwała szybko swoje ręce.
Ładny ale trochę za gruby – oceniła – I pierścienie nic tu nie pomogą. Dureń, wierz w każde słowo swego wuja a nie wie nawet jak miał na imię nekromanta.
- Tak czy inaczej, mój wuj mówił mi...
- Nie chcę tego słuchać! – ucięła i prędko wstała z krzesła – Twój wuj nie zna jego imienia. To ile warte są jego opowieści skoro tego nie wie?
Feren chciał odpowiedzieć, ale ona odwróciła się, wściekła i ruszyła w stronę kuchni. Widząc ją, klienci zaczęli domagać się piwa.
- Ta, ta – odpowiadała im z grymasem pogardy – Zaraz przyniosę.
Na jej drodze stanał Belgor, dzierżący tasak w swej potężnej dłoni. Powitał gospodynię kamiennym spojrzeniem.

napisane jest że Xardas lub Wurdas (mógł zmienić imię) może nadal żyć a to znaczy że Bezimienny wcale nie zabił go do końca w Nieznanych Krainach.
Może też być tak że Xardas może obrócić się przeciw niemu za to że go spróbował zabić, i spróbuje obalić go z tronu.

Co wy o tym wszystkim myślicie???

 

[szkeleton]

W intrze Gothic 3 : Zmierzch Bogów było mówione iż :
"Bezimienny stoczył walkę z Xardasem, oraz pokonał go (...) zostawił osłabionego Xardasa w nieznanych krainach a on sam udał się na kontynent"
Nie było mówione że on zabił Xardasa. Po prostu zostawił go osłabionego w nieznanych krainach. W dziale Gothic 4 była mowa o Xardasie czy powróci. Tam jeden użytkownik powiedział, iż to może Xardas mógł w każdej chwili opuścić te krainy i może się pojawić jako mentor naszej nowej postaci. (jak wiemy Xardas chce za wszelką cenę doprowadzić do równowagi pomiędzy dobrem a złem.

 

[Fūri]

W intrze Gothic 3 : Zmierzch Bogów było mówione iż :
"Bezimienny stoczył walkę z Xardasem, oraz pokonał go (...) zostawił osłabionego Xardasa w nieznanych krainach a on sam udał się na kontynent"

W intrze nie ma mowy o tym, że Bezimienny pozostawił przy życiu Xardasa. Ale najprawdopodobniej pozostał przy życiu, bo dlaczego go inaczej spotykamy? Może Xardas jest nekromantom, ale nie przywoła samego siebie do życia.

 

[szkeleton]

Było starcie pomiędzy nimi i obaj zostali po nim osłabieni. Nie było również mowy o tym, że go zabił. Bezimienny będąc po stronie Innosa oraz Adanosa nie zabiłby swego mentora tylko po to by przejść przez barierę. Dodatkowo pojawia się on w Arcanii więc nie zabił go, tylko osłabił by pozwolił mu przejść i pokazać mu to, że zaprowadzi pokój w Myrtanie.

 

[Dearien]

Popieram Szkeletona. Skoro "Zostawił osłabionego Xardasa [...]" to znaczy, że zostawił osłabionego Xardasa. A żeby kogoś pokonać, nie trzeba od razu odwodzić go od życia. Z resztą, gra Gothic najlepiej to ilustruje, prawda?

Xardas (tudzież Wardas) żyje i nawet jeśli nie cieszy się dobrym zdrowiem, na pewno nie odszedł na zawsze