Wrzód-prolog

paniscus

Member
Dołączył
28.4.2005
Posty
375
No siema!!
Ale się do was dopieprzyli,co nie??
biggrin.gif

Ja się wogóle nie śmiałem może jestem jakiś niekumaty, ale to nie jest śmieszne.
Taki paranoiczny humor mi się nie podoba, lubie dobre komedie, dobry humor, ale nie humor debilny.
Nie denerwuj się tak! Jest tu paru userów, którzy też pisali opowiadania, byli mocno krytykowani (m.in. przeze mnie) a później napisali coś godnego uwagi, nie doskonałego, ale coś niezłego, jak np. Eksmagnat kruk.

Poszukiwacz!!! napisał:

QUOTE Ludzie jak można pisać co równie głupiego!To było najgorsze opowiadanie jakie czytałem!!Ono jest naiwne, nudne i wole już sie wypowiadać na temat tego!Ocena moja to 0,1/10!Pozdro All!

_xardas_ napisał:


QUOTE troche przesadziles, to jest najglupsze opowiadanie jakie czytalem lepiej sobie odpusc ta tzecia jest taka sobie.
Napisz cos powazniejszego !!!

Wy też panowie nie wysililiście się z tymi komentarzami. o wszych postach też możemy napisać głupie, beznadziejne, odpuście sobie i zacznijcie pisać w miarę inteligentne posty, no przynajmniej w półmiarze.

NaRka

edit.
do postu poniżej


QUOTE PAniscus normalnie zasczyciłeś nas swą inteligencją....

dziękuję czuję się doceniony, zawsze liczyłem, że w koncu na tym forum ktoś mnie doceni
laugh.gif
jestem... ach... brak mi słów... wniebowzięty... alright!!
biggrin.gif

Mi akurat nie chodziło o opowieść o urlu evlenie tylko o wspaniały "Jarkendar"
 

Adonix

Całkiem Miły Człowiek
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
433
PAniscus normalnie zasczyciłeś nas swą inteligencją.... masz racje tamte komenty były krótkie hmm a jeśli chodzi o krytyk e urla evlena Eks magnata kruka to ta ostra krytyka to było moje dzieło
tongue.gif


To że to jest żałosnę też racja ech zresztą już skrytykowałem to

Z oiważaneim
Adonix
 

Lord Vader

Member
Dołączył
8.7.2005
Posty
191
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
.....durne, durne, durne.....ale momentami śmieszne. Wiem że niektórzy na tym forum czują się zniesmaczeni twoim ( waszym? ) opowiadaniem, ale ja nie mogłem się powstrzymać. Z jednej strony śmiałem się z debilizmu tego opo, a z drugiej muszę przyznać z ciężką ręką na sercu z....humoru. Było pare rzeczy które mnie rozśmieszyły totalnie. Nie uważam tego "dzieła" za coś wyjątkowego, ale...no, cóż....5/10
laugh.gif
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Szczerze mowiac to ci naprawde współczuje>Mam za sobą opowiadanie które zostało ostro skrytykowane>Wiec nie kontynuowalen tego tematu>a ciebie krytykują i piszesz dalej takie idiotyzmy>Nie mam wielu popwiadan ale takiego głupiego bym nie napisał>radził bym ci poprawic styl


<><>pozdro><><>
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
Hmm.. pomysl do bani... wykonanie srednie...
duzo niedorobek... wlasciwie to po co takie glupoty jest wiele tematow do wykorzystania ale czemu wybrales akurat taki "bzdet" za przeproszeniem
ocena 2-/10
 

Z@dzior

Member
Dołączył
29.1.2005
Posty
412
Ja jestem po prostu tak zajarany tym opowiadanie ze masakra. Mnie nie smiesza inteligentne zarty, ja sie smieje tylko i wylacznei z glupoty, (czasem swojej). Pisz kolejne epizody. I pierwsze dwa podobaly mi sie najbardziej, reszta byla zbyt madra zeby sie z tego smiac.
 

klopsik274

New Member
Dołączył
17.7.2005
Posty
13
Part IV

Nazywał się Lester. Uciekający przed psem Wrzód, wpadł na niego, gdy ten właśnie wracał z przekabaconym rolnikiem ze starego obozu, którego podczas drogi Lester uczył słowa ich obozowego hymnu Kaine Grendzen. Kiedy Lester zobaczył, że w ich stronę biegnie rozwścieczony pitbull wyjął swój dwuręczny miecz i powiedział:”Dummen dressen przyprowadzen rozwścieczonen bydlen”. Na szczęście był na tyle doświadczonym wojownikiem, że pozbył się psa jednym cięciem. To samo chciał zrobić z Wrzodem ale opanował się, ponieważ zobaczył uciekającego rolnika, który z daleka krzyczał w swojim rolniczym stylu:”Wsodź se w dupe to Koine Grendzen!”. Lester dostał od oficera Cor Kaloma rozkaz sprowadzenia przynajmniej jednego kandydata na nowicjusza. Skin zdążył już spostrzec, że Wrzód jest troszkę upośledzony, jednak nie miał wyboru. Musiał zabrać go do obozu. Tak właśnie Wrzód znalazł się w tym miejscu.
-„ Musimy cię ogolić, ten balejarz i fryzurka D. Bekhama tutaj nie przejdą.”- powiedział Lester, po czym wyjął z kufra nową maszynkę Dzwony OrałBe z potrójnym ostrzem i nowoczesnym systemem regulacji cięcia. Wrzód widząc, że skin przymierza się do wygolenia mu głowy krzyknął:”Stój! Zlituj się! Jeżeli obetniesz mi włosy miłość mojego życia, Zeofina Gołowąs, już nigdy na mnie nie spojrzy.” Zdenerwowany Lester warknął na Wrzoda:”W kolonien karnen nie ma brzodłen! Du byst nienormalnen! Jeżeli nain chcesz być opitolonen maszynken, mogen to zrobić moim swordem !” Chłopak nie wiedział co oznacza słowo „sword”. Mimo obaw zapytał się co oznacza słowo sword. Lester nie wytrzymał, wpadł w furię. Postanowił na swój sposób wytłumaczyć „poliglocie” znaczenie słowa sword. Zabrał go za chatę, przywiązał do drabiny żeby nie mógł uciec, wyciągnął miecz i powiedział:” Ich cię lernen...”


End of part IV
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
O i widze kolejną część. Na szczescie nie ma już tego czarnego humoru co był wszechobecny w poprzednich częściach.

QUOTE którego podczas drogi Lester uczył słowa ich obozowego hymnu Kaine Grendzen.
powinno być "słów"


QUOTE krzyczał w swojim rolniczym
raczej "swoim"



QUOTE ”Stój! Zlituj się! Jeżeli obetniesz mi włosy miłość mojego życia, Zeofina Gołowąs, już nigdy na mnie nie spojrzy.”
troche teatralnie brzmi i przecinka brakuje
tongue.gif



QUOTE ze starego obozu
myślałam że to się pisze z dużej litery, ale moge się mylić

Ogólnie nie jest źle, głupawy humor ograniczony, Lester jako skin...troche dziwne. Ale na pewno lepsze niz poprzednie części.
Nota 5/10 za błędy
 
Do góry Bottom