Wiersze Garricka

Garrick

Member
Dołączył
20.9.2006
Posty
81
Ponizej zamieszczam moje male dzielo :) Piszcie co Wy o tym sadzicie, oceniajcie bo chcialbym poznac Wasze zdanie na ten temat :)

Pozostawiony na pastwe losu
bez jakiejkolwiek szansy
cien ogarnia wszystko
czlowiek ginie w tlumie

Chaos niszczy wszystko
proszek sie konczy
koniec twej rozkoszy
w otchlani nocy

Pozostaw siebie tutaj
aby slonca blask oswietlil nasze dusze
wymus w sobie zlosc
bo to swiat rani cie najbardziej
 

Morgahard

" I'm what you call a demon..."
Weteran
Dołączył
15.9.2004
Posty
1186
Z całym szacunkiem dla wszystkich upowych poetów... Nie piszcie już. Nie wychodzi wam to dobrze... rozumiem że listopadowe dni pogrążają was w myślach i odczuwacie wenę twórczą. Smutno mi to mówić ale wszystkie stworzone ostatnio wiersze są (co do joty) poniżej oceny 2/10... w najlepszym przypadku są to naprawdę dobre rymowanki... ale nie wiersze... a jeśli już Wiersze Garricka... wchodząc liczyłem na więcej niż jedną pracę... Nie obrażajcie się tylko na mnie że mi się wasza twórczość średnio podoba... może gdybyście poświęcili temu więcej czasu i włożyli troche serca wyszło by coś lepszego...

Acha ps.pisanie złych opinii to nie moje hobby... zrobiłem to bo od wczoraj stoi pusty... Pozdro..,
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
ho ho ;P
hehhe nie widze powodu dla ktorego piszesz takiego posta, wiec morgahard moze ty cos napsiz a my(reszta forum cie ocenimy) ;P pozatym z tego co wiem to tutaj bedzie dodawane cos jeszcze... ale nie znam szczegolow zreszta chyba nikt nie bylby taki tepy zeby zaklaadc temat w liczbie mnogiej i po jakims czasie nie dodac czegos skoro napisal jedna rzecz :) - wiec spasuj troche ;)

:) pozdro

magiczny 1000 jest moj :)
 

Sudden Hoof

Weteran
Weteran
Dołączył
7.5.2005
Posty
154
Totalny analfabetyzm i brak pomysłu, no no... co z tego mogło wyjść ? Do tego nie dbasz o ortografię. Jeśli chcesz napisać wiersz, najpierw trochę nad nim pomyśl ;] Ukryty sens znaleziony w wierszu, daję największą satysfakcję nie tylko czytelnikowi, ale i autorowi...
 

Morgahard

" I'm what you call a demon..."
Weteran
Dołączył
15.9.2004
Posty
1186
QUOTE(doctor @ 11-11-2006, 23:16) [snapback]126421[/snapback]

ho ho ;P
hehhe nie widze powodu dla ktorego piszesz takiego posta, wiec morgahard moze ty cos napsiz a my(reszta forum cie ocenimy) ;P pozatym z tego co wiem to tutaj bedzie dodawane cos jeszcze... ale nie znam szczegolow zreszta chyba nikt nie bylby taki tepy zeby zaklaadc temat w liczbie mnogiej i po jakims czasie nie dodac czegos skoro napisal jedna rzecz :) - wiec spasuj troche ;)

:) pozdro

magiczny 1000 jest moj :)



Jak nie widzisz to odsyłam do lektury... .Jeśli któryś z ostatnich "utworów" pisanych na 100% z biegu w poście...(bo po co się fatygować) sie Tobie spodoba to zwracam honor... acha warto zerknąć też na opinie innych...taka sprawa (nikomu się nie podoba)-i nie mówie tu bynajmniejtylko o tym wierszu...

Doctor-dlaczego zawsze musimy chwalić?? Koleś pyta o opinie... i dostaje ją. Jak coś jest słabe to to mówimy...że jest słabe...

Specjalna recenzja
Arcydzieło 11/10. Brawo czekam na więcej.
 

Garrick

Member
Dołączył
20.9.2006
Posty
81
Dobra juz dobra :)No i logiczne ze jesli w temacie sa ''Wiersze Garricka'' to bedzie ich kilka :p A co do tego antydziela :p Nie podoba sie luzzz. W koncu po to zamiescilem to ''cos'', zeby poznac wasze opinie. Fakt, bylo pisane na szybko, nie bylo przemyslane, ale nastepny tekst juz taki nie bedzie to moge obiecac i wtedy poczekam na prawdziwa ocene.
Nie bedzie to juz cos takiego jak ta praca wyzej, ogolnie odrobina krytyki jeszcze nikomu nie zaszkodzila, ale Sudden hoof, widze ze gdyby byly tutaj rymy typu rzeka-mleka i chodnik-szkodnik to wiersz na pewno by do Ciebie trafil, w koncu kazdy prezentuje inny rodzaj inteligencji :p Ale uwaga z powtarzaniem slow byla jak najbardziej trafna.

A teraz wklejam kolejny, napisany dawno juz wiersz. Mam nadzieje, ze jakis postep jest smile.gif

Krople spływające po policzkach...
człowiek w obliczu czterech ścian,
samotny, nieobecny dla świata,
ludzie na ulicach...
w pogoni za tożsamością...
szukają szczęścia w otchłani rozpaczy...
nic sie nie liczy,
świat przemija...
i człowiek..
sam..
w strugach deszczu,
czekający w samotności...
aż ktoś wleje miłość w jego serce...

Oceniajcie prosze smile.gif
Pozdro

Następnym razem uważaj na posty pod rząd... nieznośnie nabijają licznik... - SH
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
Morgahard ja nie twierdze ze to arcydzielo :p :p ale generalanie nie trzeba tak jezdzic po autorze ;P
zupelnie wg mnie bez powodu :p troche luzzu koles :p
 

Megarion

El Presidente
Dołączył
25.9.2004
Posty
1824
QUOTE(doctor @ 12-11-2006, 18:03) [snapback]126579[/snapback]

Morgahard ja nie twierdze ze to arcydzielo :p :p ale generalanie nie trzeba tak jezdzic po autorze ;P
zupelnie wg mnie bez powodu :p troche luzzu koles :p



Dlaczego nie? :p Skoro postanowił nabić sobie posta wierszem, musi być gotowy na owałki od recenzentów ;] Gorzej, gdyby były to wyzwiska + coś w stylu 0,1/1000000000000000!!!. A tak grzecznie wytłumaczone, że cienizna ;)
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
Bo sie chlopak zalamie :p :p moze to super ekstra to nie jest ale wg mnie user zasluguje na pochwale m.in. za to ze sie stara i sie nie zniecheca :) zostal objechany za 1 "wiersz" ale drugi napisal to cos chyba znaczy :)
hehhe gdzie odrazu posta nabic ;P

nie wiem czy wiecie ale mozna formuowac zdania ktore beda motywowaly a nie tylko stwierdzaly jak to jest zle :)
 

Morgahard

" I'm what you call a demon..."
Weteran
Dołączył
15.9.2004
Posty
1186
Fajnie doctor ,że dbasz o psychikę autorów w dziale opowieści. Ale ja czasem musze być z kimś szczery. Garrick wie że pierwszy wiersz był słaby i ja to tylko powiedziałem-prawda że bezkompromisowo ale o co innego chodzi w tym temacie. Zdania nie zmienie i możesz mi na 100% wierzyć (doctor) jestem wyluzowany tylko jak coś mi się nie podoba mówię to a nie owijam w bawełne typu : " No nie jakieś super ale ujdzie" ... a naprawde sobie myśle "o ja pie&$%#e jakie dno. Nic nie mam do autora i musze nawet przyznać że pozytywnie mnie zaskoczył odpowiedzią na moją odpowiedź.

Co do drugiego wiersza... nie da się ukryć że jest dużo lepszy. (wow pojawiają się nawet polskie znaki) Bardzo prawdobodobne jest to że został napisany w worldzie ^^. Nawet mi się podoba ;) serio. O ile tamten pierwszy to porażka to ten drugi jest całkiem całkiem... .Widać że się bardziej postarałeś^^ Pozdro

Ps. ^^
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
QUOTE(Morgahard @ 14-11-2006, 16:52) [snapback]126842[/snapback]

Fajnie doctor ,że dbasz o psychikę autorów w dziale opowieści. Ale ja czasem musze być z kimś szczery. Garrick wie że pierwszy wiersz był słaby i ja to tylko powiedziałem-prawda że bezkompromisowo ale o co innego chodzi w tym temacie. Zdania nie zmienie i możesz mi na 100% wierzyć (doctor) jestem wyluzowany tylko jak coś mi się nie podoba mówię to a nie owijam w bawełne typu : " No nie jakieś super ale ujdzie" ... a naprawde sobie myśle "o ja pie&$%#e jakie dno. Nic nie mam do autora i musze nawet przyznać że pozytywnie mnie zaskoczył odpowiedzią na moją odpowiedź.



odniaslem wrazenie ze w tej czesci posta chodzi ci o mnie... oczywiscie ja nie owijam tak ale jestem za uzywaniem slow i formuowaniem zdan tak aby o czyms powiedziec a zbytnio nie urazic :) to proste ;P defakto jesli sie komus nalezy to warto czasem walnac z grubej rury hehehhe :p
a propo psychiki to ja zawsze dbalem o nowo przybylych ;)
 

Garrick

Member
Dołączył
20.9.2006
Posty
81
No i czas na kolejny tekst :) Opowiada on o przeżyciach platnego mordercy... W tym momencie kiedy uswiadmia sobie co robi i zaczynaja go dreczyc wyrzuty sumienia...
Miłego czytania :D
Ocencie prosze :)

Noc...
I znów to samo,
jak długo jeszcze będę to znosił??
Znów się odzywają...
głosy w mojej głowie..
a ci ludzie??
Na pewno byli winni...
muszę z tym skończyć,
powtarzam to chyba setny raz...
i Ci ludzie..
ich głosy...
widzę ich twarze,
w kroplach deszczu...
milczące...
krople krwi na mych rekach..
patrzą na mnie,
nie mam dokąd uciec !
to już chyba koniec..
biorę do ręki pistolet,
znów czuję jego chłód..
przystawiam go do głowy
to jedyny sposób żeby się od nich uwolnić...
i ci ludzie..
tylko patrzą,
te ich zimne spojrzenia,
i ja,
pełen winy..
pociągam za spust...
odchodzę żeby uwolnić od nich swą duszę...
 
Do góry Bottom