Wieś Czy Miasto?

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
No ja nie twierdziłem, że wyżywiają nas wieśniaki, tylko chodziło mi ogólnie o rolników. bo dużo osób ma do nich jakieś anonse nie wiedzieć czemu.
CYTAT
(susza = źle, deszcze = źle)

Bo mój drogi jak jest za dużo deszczu to też nie dobrze na rośliny. Mówi ci to doświadczony rolnik xD
CYTAT
Nie mówiąc o tym, że za KRUS

Jeżeli chodzi o KRUS to powiem ci, że rolnicy o małej ilości ziemi z KRUS-em ledwo łączą koniec z końcem. Ale takim powyżej 100h powinien być zabrany. Nie mówiąc już o taksówkarzach z warszawy, którzy posiadają 1h ziemi i nawet nie wiedzą gdzie on jest. Oczywiście zkupili go w celu płacenia KRUS-u zamiast ZUS-u
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
No ale takie teksty też się nie biorą z niczego:


CYTAT
Droga Matulu, Drogi Tatku!

Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice Górne się nie umywajo. Niech szybko przyjeżdżajo i się zapisujo, póki som jeszcze wolne miejsca. Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać, że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że trza tylko swoje łóżko zaścielić (można się
przyzwyczaić) i parę rzeczy przed śniadaniem wypolerować.
Wszystkie facety muszo się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy porze!
Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu trochę śmieszne, nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi w tej Europie prząść, cinko...
Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka, co to by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem. Żadnych kartofli, słoniny, ani nawet zacierki na mliku! Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywajo mnie od tego Bochenek...) Na obiad to już nie ma problemów. Co prowda porcje jak dle dzieci w przedszkolu, ale
miastowe to albo mało jedzo, albo mięsa wcale nie tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzo przynoszą do mnie i jest dobrze.
Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som...Biegać to to nie potrafi. Bić się też nie... Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino nie z wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w Rokicicach Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały wybałuszajo i dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo przy tym, i to czasami z krwią. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych! A
potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się już do niczego nie nadajo. Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz... i już ręka złamana! To pewnie z ty kawy co ją litrami chlejo, i przez to mięso, co go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z Rembowic koło Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja 1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się łostatnio od tego wojskowego jedzenia przytyło..
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co...
Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad, jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych dubeltówek.
Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić!
Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy trafia bez celowania!
Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada, wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę się z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego samogonu do samego dna wypić. Na raz.
No i co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam od dziecka.
Kapral znowu wybałuszył gały, a tera ciągle gapi się na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )

Wasza córka Marysia



Stareotyp taki ;p
no to po uj stereotypami rzucasz? Możesz to potraktować jako swego rodzaju ostrzeżenie słowne, wolność słowa, wolnością słowa, ale warna stawię jak będzie trzeba. A wpis ten tyczy się wszystkich speców od "wieśniaków" - GW
 

cesc

Member
Dołączył
22.12.2006
Posty
178
Ogólnie nie powinno być żadnych podziałów na wieśniaków i miastowych, no i samo określenie wieśniak brzmi odpychająco.

Co do mojego nastawienia, to jestem obojętny, a mieszkam na przedmieściu małego miasta więc mnie też można nazwać "wieśniak".

Odnośnie brudasów to nie tylko na wsi tacy występują, ale wśród farmerów ta liczba na pewno jest większa. Sam wiem coś o tym bo mam w klasie takiego brudasa od którego to wali od zawsze, a gdy mu powiesz że śmierdzi gorzej niż gówno, to łamie się mu psycha i ma myśli samobójcze.

A co jest lepsze ??

Każdy wybór ma swoje plusy i minusy. Nie wiem czy zauważyliście, ale co raz więcej ludzi wynosi się z miast i zasila szeregi wsi....

Plusami wsi jest na pewno czystsze powietrze, spokój i cisza. Ale minusem jest słabo rozwinięta technika, bo gdzie nie gdzie na wsi nie ma pewno prądu ;P, chodzi mi o wschód Polski, tam jest troszkę bardziej zacofany rejon....

Do plusów miasta zaliczymy szybko dostęp do towarów, dużo znajomych, ogólnie to wysoko rozwinięte to znajduje się w miastach.
Ale minusem jest zanieczyszczone powietrze, polska gangsta XD,

A gdy by musiał wybrać to po został bym tu gdzie teraz, to jest Przedmieście.
 

Armalite!

Member
Dołączył
14.6.2007
Posty
93
Jest Polska A i Polska B, co chyba nikogo nie dziwi.
Ogólnie dawny zabór pruski to jeszcze jakaś cywilizacja + Warszawa + Kraków.
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Dobra,

Tak naprawdę ani ja, ani geezer ani blair ani doctor nie mamy nic do wsi, ani ludzi ze wsi. Ja osobiście mam pogląd taki sam jak godfather.
Czyl po co ten temat? Po to że na gupie robi się nudno, pamiętam jak kiedyś były tu zjadliwe dskusje na temat religi, polityki i innych różnorakich poglądów.
Ludzie się sprzeczali i próbowali wyperswadować komuś swoje racje. Po założeniu tego tematu zauwarzyłem że nikt nie próbował perswadować, dyskutować. Wyraził swoje zdanie, podbił sobie licznik i olał temat, a szkoda.

Jeśli kogoś uraziłem tym co napisałem o ludziach z prowincji to przepraszam, szczerze. Chciałem żeby coś się działo, ogólnie gildia magów chciałą. Zauwarzyliście zresztą że wszyscy co się wypowiedzieli "anty wieś" byli z magów ;) Mówiliśmy anty wieś bo chcieliśmy rozbujać dyskusję. tylko szkoda ze za pogląd anty wieś można dosać warna. Przecież każdy ma prawo do własnego zdania. Nawet jeśli ono jest niewłaściwe lub nawet nie można go przyjąć do norm etyki . Jak już wcześniej powiedziałem, moje zdanie na ten temat jest identyczne jak god'a.


Chciałbym tu zostać jeszcze długo, ale robi się nudno i powoli nie ma już do czego wracać.


Pozdrawiam.
To byl pomysl Jeda :D :D -doc.
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
CYTAT
Plusami wsi jest na pewno czystsze powietrze, spokój i cisza. Ale minusem jest słabo rozwinięta technika, bo gdzie nie gdzie na wsi nie ma pewno prądu ;P, chodzi mi o wschód Polski, tam jest troszkę bardziej zacofany rejon....


Jak już wspomniałem mieszkam w teraźniejszych kresach wschodnich (przed wojną było to centrum, a przed zaborami zachód Polski) i powiem ci, że na moim zadupiu prąd był założony w 50 roku. A mieszkam na ogromnym zadupiu więc już chyba nie ma większych w których nie ma prądu. Nie wyobrażam sobie, żeby jakaś wioska nie miała w 2008 roku prądu. Skąd taki pomysł?

CYTAT
Jest Polska A i Polska B, co chyba nikogo nie dziwi.
Ogólnie dawny zabór pruski to jeszcze jakaś cywilizacja + Warszawa + Kraków.


No a jak. U mnie ludzie biegają z dzidami, które mają ostrza z kawałków kości. Mieszkają w jaskiniach. Oddają cześć bóstwom (drzewom, strumykom). Tylko skąd ja mam tu internet?
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Widzę, że prowokacja zadziałała tylko na krótką metę, bo już nikt się nie odzywa w temacie :p

Ja mieszkam na wsi i podobnie jak większość uważam, że to nie ma znaczenia, bo w dzisiejszych czasach różnice między ludźmi ze wsi i z miasta się zacierają. Oczywiście wciąż zdarzają się przypadki ludzi zacofanych i ciemnych, ale sądzę, że odsetek takich ludzi jest porównywalny na wsiach i w mieście. Osobiście bardzo podoba mi się życie na wsi poza jednym aspektem - na wsi panuje straszna nuda, a do miejsc rozrywki (jakiejkolwiek) jest daleko (lub cholernie daleko). Jednak życie na wsi podoba mi się pod tym względem, że nie kręci mi się nikt koło domu (co mi bardzo odpowiada, bo ja ogólnie nie lubię ludzi xD), a w domu mogę robić co mi się tylko podoba włącznie ze słuchaniem muzy na full o 3ej w nocy, bo sąsiedzi i tak tego nie usłyszą :p

PS.
CYTAT
Plusami wsi jest na pewno czystsze powietrze, spokój i cisza. Ale minusem jest słabo rozwinięta technika, bo gdzie nie gdzie na wsi nie ma pewno prądu ;P, chodzi mi o wschód Polski, tam jest troszkę bardziej zacofany rejon....

Nie wiem czemu, ale niektórzy zatrzymali się chyba na czasach tuż po drugiej WŚ... Od '45 ziemie wschodnie też należą do Polski i rozwijają się nie gorzej od zachodnich. Wątpię, czy jest jeszcze jakaś wieś w Polsce, która nie ma prądu...
 
E

eMzi

Guest
CYTAT(Rangiz @ 14-02-2008, 15:47) index.php?act=findpost&pid=170172
No a jak. U mnie ludzie biegają z dzidami, które mają ostrza z kawałków kości. Mieszkają w jaskiniach. Oddają cześć bóstwom (drzewom, strumykom). Tylko skąd ja mam tu internet?

Z dupy...
Rozdźwięk w poziomie rozwinięcia cywilizacyjnego w Polsce jest tak oczywisty jak to, że czarne jest czarne. To, że dla Ciebie zacofaniem jest dopiero jak ludzie biegają z dzidami to już Twój osobisty problem. Faktem jest, że wielu ludzi w Polsce żyje jeszcze w komunizmie (np. Lepper i jego hołota z lat 90'ych), a większa część z nich to ludzie ze wsi. I to jest ta Polska A i Polska B. Jako, że Ruscy największe wpływy mieli na wschodzie Polski, dlatego to właśnie ten rejon nazywany jest Polską B. Zresztą, pojedź sobie na Pojezierze Pomorskie, popatrz jak wyglądają tam wsie (niezłe drogi, obowiązkowo ceglane ważne budynki - kościół, szkoła, urząd burmistrza etc.), a jak wyglądają na wschodzie (syf, kiła i mogiła z reguły). I dobrze wiem, że nie wszędzie tak jest, ale Twoja wioseczka nie czyni reguły.
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
CYTAT
a jak wyglądają na wschodzie (syf, kiła i mogiła z reguły)


W tym aspekcie nie masz racji. Sam nie mieszkam na wsi, ale nawet na wschodzie na wsiach nie ma syfu i brudu.
Wpływ komuniści mieli tutaj największy ponieważ ogólnie ludzie ze wschodu zawsze byli i będą biedniejsi. Bo nie ma węgla ani niemców, to jest raz a dwa to to że nikt się nie interesuje wschodem i wszystkie pieniądze pakowane są na zachód, tak od granicy z niemcami do warszawy. Za przykład można nawet podać euro 2012, kto dostanie stadiony? Gdańsk, wrocław, nie mam pojęcia z jakiej racji. Te miasta nie mają nawet przyzwoitych klubów piłkarskich. 2 ligowe kluby chyba nie zasługują na stadiony na miarę światową. Poprostu pakuje się pieniądze w zachód polski to się nie dziwcie że tutaj może sytuacja wyglądać słabiej.
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
CYTAT
Z dupy...

Bez komentarza. Może przeczytaj lepiej wypowiedź Armalite! w której stwierdził, że oprócz zaboru pruskiego, Warszawy i Krakowa to Polska jest nie cywilizowana. Takie teksty to możesz sobie w domu do matki sypać jak ci pozwala.
CYTAT
Zresztą, pojedź sobie na Pojezierze Pomorskie, popatrz jak wyglądają tam wsie (niezłe drogi, obowiązkowo ceglane ważne budynki - kościół, szkoła, urząd burmistrza etc.)

Wow. Cegła. A co to?
Ty chyba nigdy na wschodzie nie byłeś, jeżeli myślisz, że w mojej gminie szkoła jest drewniana. Mylisz się. Budynek mojej szkoły ma 5 lat, gminy został wyremontowany i co więcej, też jest murowany (Jaki to luksus w dzisiejszych czasach. Oczywiście na wschodzie). Co do dróg to powiem ci, że drogi gminne są w dobrym stanie. Powiatowe i wojewódzkie to tragedia, ale to akurat nie tylko w "Polsce B".
Czy tu niektórzy naprawdę myślą, że wschód to wieś bez prądu, syf, i przedwojenne budynki publiczne czy udają tylko takich "inteligentów", którzy nigdy nie widzieli wschodu na własne oczy i powtarzają po jakichś głupkach to co usłyszeli?
 

Armalite!

Member
Dołączył
14.6.2007
Posty
93
Uważasz więc, że standard życia jest identyczny w całej Polsce?
Ciekawe.
 

Wysoki93

Active Member
Dołączył
9.12.2006
Posty
666
Są miasta duże, są miasta średnie i małe, miasteczka itd.
Wsie dzielą się na te, gdzie większość to rolnicy i są takie, które to tylko pozostałości,
czyli mieszka mało osób ale i mało osób to rolnicy.

CYTAT
Ja to wam powiem tak..niema szkoły bez parszywych wieśniaków..zastanawiam się czy jest tak w ogóle klasa bez tak wspaniałych osobistości jak oni^^

Parszywych wieśniaków?? 75% ludzi jakich znam z różnych wsi, to są mili i kulturalni ludzie.
Za to z bachorami, dresiarzami i innymi ludźmi z miasta to już jest inaczej...

Ludzi nie powinno się oceniać po wyglądzie lub z tej strony czy są ze wsi czy z miasta.
Tylko po jego duszy i tym jacy są na prawdę.
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
CYTAT
Parszywych wieśniaków?? 75% ludzi jakich znam z różnych wsi, to są mili i kulturalni ludzie.
Za to z bachorami, dresiarzami i innymi ludźmi z miasta to już jest inaczej...


Bronisz ludzi ze wsi a sam obrażasz miastowych, imo high ego albo brak argumentów.
Choć nie mówie że "wieśniaki" są jakieś gorsze cy coś, ale o tym już pisałem wyżej.
 
E

eMzi

Guest
CYTAT(Rangiz @ 14-02-2008, 18:06) index.php?act=findpost&pid=170207
Bez komentarza. Może przeczytaj lepiej wypowiedź Armalite! w której stwierdził, że oprócz zaboru pruskiego, Warszawy i Krakowa to Polska jest nie cywilizowana. Takie teksty to możesz sobie w domu do matki sypać jak ci pozwala.

Wow. Cegła. A co to?
Ty chyba nigdy na wschodzie nie byłeś, jeżeli myślisz, że w mojej gminie szkoła jest drewniana. Mylisz się. Budynek mojej szkoły ma 5 lat, gminy został wyremontowany i co więcej, też jest murowany (Jaki to luksus w dzisiejszych czasach. Oczywiście na wschodzie). Co do dróg to powiem ci, że drogi gminne są w dobrym stanie. Powiatowe i wojewódzkie to tragedia, ale to akurat nie tylko w "Polsce B".
Czy tu niektórzy naprawdę myślą, że wschód to wieś bez prądu, syf, i przedwojenne budynki publiczne czy udają tylko takich "inteligentów", którzy nigdy nie widzieli wschodu na własne oczy i powtarzają po jakichś głupkach to co usłyszeli?

Ejjj, you scared sooo much, honey.
Moim komentarzem postarałem się dostosować do poziomu sensowności i wartości merytorycznej Twojej wypowiedzi, więc wiń siebie.

Jak mi może jeszcze powiesz, że w zaborze ruskim tak samo rozwijała się infrastruktura jak w zaborze pruskim to Cię wyśmieję. Dodaj, że przez czasy wojny, komuny i tych prawie 20 lat demokracji wyrównaliście ten poziom to spadnę z krzesła. I zakończymy tą niezbyt sensowną wymianę zdań, bo nie wiesz o czym ja mówię i, co gorsze, sam nie wiesz, co mówisz.

A kto tak napisał, oprócz magów, którzy pisali tak dla jaj?

CYTAT
Może przeczytaj lepiej wypowiedź Armalite! w której stwierdził, że oprócz zaboru pruskiego, Warszawy i Krakowa to Polska jest nie cywilizowana.


Niemożliwe :eek: ja też o tym mówię! :eek: Dodałbym Łódź do tej sfery, bo w końcu Niemcy nas postawili. Szkoda, że Ruscy rozpieprzyli
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Zapewniam ci że ruscy nic nie napsuli. Owszem za czasów rozbiorów było inaczej. Ale popatrz na to z innej perspektywy. Zasoby. Co to znaczy? Śląsk = Austria = węgiel, prusy = morze = handel. A zabór Ruski? Uprawa i nic więcej. Więc nie mów mi że tu jest zacofanie. Ludzie goną jak portafią ale nie mają perspektyw, a wiesz dlaczego? BO wszystkie pieniądze są pakowane na zachód. Tylko i wylączie dlatego. Mówiąc na dawne zabory, to austria i prusy miały o wiele lepszy start i mają lepiej do dziś. Więc niech nikt nie śmie mi powiedzieć że mój reion jest zacofany. Po za tym powiem ci ż e tak. Nadgoniliśmy was. Koło ł·odzi też są dziury zabite dechami. A w moim mieście mam internet za darmo... to jest nic ale kto z was się może tym pochwalić?
Wy mieliście na start 100 punktów a my zero, trudno jest coś zrobić z niczego i bez pomocy. Litości...

A jeśli chodzi o komunę. Ruscy nigdy nic nie napsuli, oni zepchneli nas w złym kierunku a napsuliśmy my, my i tylko my i psujemy tak do dziś.
Bo jak można nazwać kogoś kto wypierdolił do anglii pracować na czarno i tutaj jeszcze ogarnia zasiłek? Gardzę takimi ludzmi, gardzę ludzmi ktory wyjezdzają za pracą. Jeśli jest się biednym to idziesz do pracy i starasz się tak żeby bylo coraz lepiej, jeśli dobrze pracujesz to zostaniesz doceniony. A tak wyjechało 10% polaków, zostali emeryci i wszyscy klną na rząd. Zal mi takich ludzi.




Pozdro.


Edit: u Ciebie sytuacja była inna, zero lewizny i szybki powrót. Ja mówię o stałej robocie.
 

Geezer

Member
Dołączył
9.9.2005
Posty
833
CYTAT
Gardzę takimi ludzmi, gardzę ludzmi ktory wyjezdzają za pracą. Jeśli jest się biednym to idziesz do pracy i starasz się tak żeby bylo coraz lepiej, jeśli dobrze pracujesz to zostaniesz doceniony. A tak wyjechało 10% polaków, zostali emeryci i wszyscy klną na rząd. Zal mi takich ludzi.


Z tym się nie zgodzę. Za przykład podam ci pewną sytuację w mojej rodzinie, którą dobrze znasz...


A co do zacofania, to powiedzmy sobie wprost: Jak już ono jest, to tylko na wsiach i drogach :p W moim mieście (Chełm, lubelskie) nie widzę rażącej biedy, rynsztoków, braku sklepów, pływalni, hali sportowej i tak dalej i tak dalej. Jesteśmy na obrzeżach Polski, a mimo to sytuacja tutaj jest dobra. Wyjeżdżając na zachód, nad morze, czy do Krakowa nie widzę żadnej różnicy. Wszędzie tak samo gówniane drogi, ci sami ludzie, tylko miasta inne bo wiadomo, większe, perspektywiczne. Ale zabite dechami zadupia znajdziemy i w Wielkopolsce, Pomorzu czy na Śląsku. Co do Polski A i B to można to odnieść do mentalności ludzkiej. Przykład? Wybory parlamentarne 2005. Cały wschód Polski głosował na PiS - ludzie tu jakby przyzwyczajeni do zamordyzmu, bierności, anty-niemieckiej postawy. Zachód głosował na PO - ludzie nastawieni bardziej na pro-Unia, bardziej liberalne grupy społeczne, więcej inteligencji.
 

Lares_

Paladyn Wody
Dołączył
29.11.2005
Posty
806
dobra dorzuce coś od Siebie. Nie czytałem drugiej strony postów bo mi się do Second Life'a śpieszy :D :D.

"Możecie się śmiać, ale na wsi jest większe przywiązanie do tego, jak cię postrzegają inni, ludzie inaczej się zachowywują, mają świadomość konsekwencji swoich eskapad."
Dokładnie. Przyjade z rodzicami na wieś do prababci i odrazu wielkie poruszenie. 10 sąsiadów w odwiedziny do babci, zobaczyć kto to przyjechał? A po co? Dlaczego? No i te zaciąąąąąąąągi w słownictwie, od małych lat. I naprawde, istnieje wieli wsi w Polsce. Ja mówie o takiej w Wielkopolsce jednej. Czas się zatrzymał na 100 lat. Wszystko z drewna. Jeden tylko dom z pustaka, ale niepomalowany bo chajs się gospodarzowi skończył. Wszędzie zapach gnoju, dzieciaki zapieprzają w lato na bosaka, dziadek z sąsiadem chlają bimber non stop. No ludzie...Cała tamta okolica taka. Telefon stacjonarny ma co trzecie "domostwo"(hehe).
NIe nie nabijam się z tych ludzi. Po rozmowie z nimi, czy nie lepiej zacząć gdzieś pracować, coś uprawiać...?Nie opłaca się... i chuj. Nie sieją.
Dlatego, jest ta Polska A i Polska B jak tu Armalite! powiedział. Przedewszystkim GOSPODARCZO. W Warszawie średnia zarobków na rodzine wynosi 7 tysięcy. Wioska na wschodzie? A.... ile tam z zasiłku będzie i z pomocy społecznej...
Mentalnie. JAk mówiłem. NIC im się na wschodzie nie opłaca. Kminiał tylko jak ojebać system.(Koleś kupił sobie kilka ha jakieś ziemi 5 klasy(bądź 4) i zarejerstował że, będzie siał pszenice. No ale, w urzędzie sie nie dali wychujać. I sadzi jakies slabo-oplacane zboze teraz).
Więc, nie gadajcie mi że nie ma w Polsce podziału, bo jest i to spory. Wiem z autopsji. Gdybym nie widział tego co sie dzieje na takich wioskach(a na KILKU byłem.) to bym się nie kłucił.

Pzdr!.

Geez nie rozśmieszaj mnie z tym liberalną grupą i pro-unią. To sie już samo wyklucza. Unia jest socjalistyczna do potęgi.
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Kretox poprostu sądze ze piepszysz. Chyab w twoim 20 pietrowym bloku telefon domowy ma co 3 osoba. Mówisz że dochód na rodzine jest mniejszy. Bo jest mniejszy, ale też koszty życia są troszkę mniejsze. Sam mieszkam w mieście ale mniej więcej wiem co się dzieje naokoło mnie.
A geezer ma racje, przynajmniej moim zdaniem. Mój region nie jest zacofany. A jeśli chodzi o elektrycznośc po wojnie, to mieliśmy wcześniej od zachodu ale to jest mało istotne.
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
CYTAT
Jak mi może jeszcze powiesz, że w zaborze ruskim tak samo rozwijała się infrastruktura jak w zaborze pruskim to Cię wyśmieję. Dodaj, że przez czasy wojny, komuny i tych prawie 20 lat demokracji wyrównaliście ten poziom to spadnę z krzesła. I zakończymy tą niezbyt sensowną wymianę zdań, bo nie wiesz o czym ja mówię i, co gorsze, sam nie wiesz, co mówisz.

To ty nie wiesz o czym ja mówię. Ty tu wypisujesz jakie budynki są na pomorzu. To ja ci piszę, że na wschodzie też są murowane.
CYTAT
Dokładnie. Przyjade z rodzicami na wieś do prababci i odrazu wielkie poruszenie. 10 sąsiadów w odwiedziny do babci, zobaczyć kto to przyjechał? A po co? Dlaczego? No i te zaciąąąąąąąągi w słownictwie, od małych lat. I naprawde, istnieje wieli wsi w Polsce. Ja mówie o takiej w Wielkopolsce jednej. Czas się zatrzymał na 100 lat. Wszystko z drewna. Jeden tylko dom z pustaka, ale niepomalowany bo chajs się gospodarzowi skończył. Wszędzie zapach gnoju, dzieciaki zapieprzają w lato na bosaka, dziadek z sąsiadem chlają bimber non stop. No ludzie...Cała tamta okolica taka. Telefon stacjonarny ma co trzecie "domostwo"(hehe).

I to najlepiej wskazuje jaka jest różnica, przynajmniej na wsi, w byłych zaborach. Brak telefonów, dzieciaki za bosaka. Tylko jeden murowany dom na wieś. Czy my na pewno mówimy o Wielkopolsce?
Ja nie piszę, że na wschodzie przemysł jest taki sam jak na zachodzie itp. itd. etc. ale nie pieprzcie takich głupot że wschodzie nie ma cywilizacji bo chyba nie wicie co to słowo znaczy.
CYTAT
W moim mieście (Chełm, lubelskie)

no to my z tych samych stron, bracie
 

Lares_

Paladyn Wody
Dołączył
29.11.2005
Posty
806
patrz. NIe uczyli czytać panowie?

Napisałem W TEJ WIOSCE GDZIE JA BYŁEM. (Olszyc włościanny.) I nie mówie tu o całym wschodzie Polski... Ale, że takie wioski są.

Napisałem Ci że, nie ma tam cywilizacji? Dziwne, żeby w Polsce w XXI wieku nie było cywilizacji...
 
Do góry Bottom