Osobiście żaden z tych oto władców zbytnio mi nie odpowiada. Musiałem dokonać wyboru drogą eliminacji
.
Zuben - Leniwa świnia, siedzi w swoim bogato zdobionym pałacu w Ishtar. Żyje w bogactwie, w największym luksusie spośród innych władców, nanosząc na lud pustyni wysokie podatki. Odpada
Rhobar - Starzec o wysokim ego, słysząc jego historię, o wysłaniu Esmeraldy do Khorinis, i wrzuceniu bezimiennego za barierę, zrozumiałem nienawiść Lee do króla. Odpada
Kan - Nic do niego nie mam, no mógłby być bardziej pokojowy. Więc Kan.