Ulubiona Gildia

[Aniol Stroz]

Owieram ten temat ponieważ stary jest już zamknięty więc nie widze problemu. Otóż. Jaka jest wasza ulubiona gildia w drugiej części Gothic'a ? Proszę nie pisać odpowiedzi w stylu ' Pali rządzą" tylko troszkę się rozpisać. Ja nie miałem wątpliwości co do wyboru. Zawsze ciągneła mnie magia i to właśnie dlatego wybrałem magów... Może dla niektórych jest to tylko jakieś siedzenie w klasztorze, jednak dla mnie jest to coś więcej xD. Oczywiście chodzi mi o Magów Ognia. Podczas walki nie trzeba stać zaraz przy przeciwniku, wręcz przeciwnie, wystarczy że się schować i puszczać kule ognia lub co kto woli. Ich szatami też nie można pogardzić. Statystyki nie są rewelacyjne, jednak z wyglądu to spoko. Wogóle magia zawsze mnie ciągnęła i tak do teraz....

Jaką wy najbardziej lubicie ?

Pozdrawiam.

 

[Lord Bezimienny]

Długo się zastanawiałem nad tym i ustaliłem, że moją ulubioną gildią są łowcy smoków. Magowie Ognia są dla mnie zbyt bierni, nie biorą udziału w wydarzeniach dopóki nie muszą. Paladyni kojarzą mi się zbyt z jakąś policją, a łowca smoków to łowca smoków ;] , twardy, trochę brutalny, ale odważny i co najważniejsze jest w tej gildii pełno dobrych znajomych.


Pozdrawiam

 

[Smok-ożywieniec]

Zdecydowanie moja ulubioną gildią są najemnicy/łowcy smoków, a głownie dlatego ze jest to jedyna gildia gdzie mamy masę przyjaciół z G1 , oraz stoi się ponad prawem , no i w ogóle jakos fajnie tam jest :lol: Jeżeli chodzi o magów ta gra na początku jest monotonna , ale za to pod koniec gry jest sie nie do pokonania( od momentu kiedy mamy rune z czarem deszcz ognia ). No i jeszcze paladyni , gildia dobra jak sie przechodzi grę pierwszy raz (IMHO oczywiscie), ale nie przepadam za nią.

 

[dudekkss]

Moją ulubioną gildią są łowcy smoków. Brutalnie, trochę trywialni, niereligijni ale o to właśnie chodzi. To cały klimat łowców - banda awanturników, którzy wszędzie szukają zaczepki i bójki. Magowie są zbyt neutralni a paladyni zbyt pyszni i dumni. Magowie niby nie muszą się zbliżać do przeciwnika, paladyni w sumie też ale co to za frajda zabić przeciwnika gdy ten nie dobiegnie do ciebie, tu właśnie cała zabawa, do której potrzeba umiejętności i jakiejś własnej strategii.

 

[szczurek]

U mnie ulubiona gildia to Łowca Smoków. Łowcy fajnie wyglądaja w swoich zbrojach i z pełnym uzbrojeniem. Pozatym budzą na pewno w jakimś stopniu respekt. Są dobrymi wojownikami i ich mocne pancerze pozwalają zdobywać łupy nie tylko w walce ze smokami ;]

 

[Lord_Bethrezen]

Żeby nie odbiegac od reszty też powiem, że Łowcy Smoków . Dlaczego? Bo wśród nich można spotkac wielu znajmoych. Robią co chcą. Poprostu wolni strzelcy I najbardziej podoba mi się ich ekwipunek. Ani szaty Magów ani zbroje Palladynów nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak zbroje ŁS. Po za tym to są TRU wojownicy a nie jak Pallayni ni to mag ni wojownik.

 

[Xelitas]

To ja będę oryginalny, i powiem że moją ulubioną gildią są magowie. Generalnie dlatego, że żyją na uboczu i mogą jako jedyni miotać potężnymi czarami (paladyn-mag to nie to samo : D). W klasztorze panuje bardzo specyficzny klimat, no i oczywiście panowie magowie mają własną wytwórnię wina :]. Mag w Khorinis ma sporą reputację, może praktycznie całkowicie kontrolować paladynów. Poza tym, grając magiem możemy nauczyć się alchemii i jak już wspomniałem skorzystać z run.

Paladyni, mimo tego, iż mają możliwość machania mieczem, jak i używania czarów nie spodobali mi się, głównie za sztywną atmosferę panującą w mieście (którą czasami da się odczuć w klasztorze :c). Najemnicy/łowcy smoków też są w porządku, mamy tam paru znajomych z kolonii, ale szczerze mówiąc, bardziej ciągnie mnie do magów :].

 

[Morgahard]

^^ Krąg wody ^^ Bo mają fajowskie zbroje. Ponadto podoba mi się motyw "tajności" owej gildii. Zmiana pancerzu u wrót miasta na inny by nikt nie dowiedział się o istnieniu organizacji... .Jednak Krąg Wody nie istnieje jako oficjalna gildia... więc cóż jak nikt wcześniej zagłosuje na Łowców Smoków... (chociaż za ich pancerze trzeba płacić majątek ) Podoba mi się ta grupa awananturników. Zwłaszcza że można w niej spotkać niejednego z najemników... ^^ Szkoda tylko że nie są zbyt lubiani na zamku Ale cóż, nie można mieć wszystkiego... . ^^ Pozdro

 

[zaitsev]

Ja za to najbardziej lubiłem Paladynów ponieważ nimi mozna bylo sie pobawic i w miecze i w magie, i jakos tacy sympatyczni byli. Poza tym pasuja po cześci do średniowiecznych rycerzy ktorych bardzo lubie i tak samo jak oni maja swój kodeks ktorych muszą przestrzegać. Niby Magowie też byli sympatyczni ale wkurzał mnie ten najwyzszy arcymag (wypadlo mi z głowy jak sie nazywał ). A najemnikami nieprzeszedlem nigdy gry bo gdy rozwalilem smoki niechcialo mi sie juz nimi konczyc gry bo jak dobrze pamietam to wpadla mi wtedy w lapki jakas zaje gierka xD

 

[Garrick]

Ja najbardziej lubilem Magów zarówno w jedynce jak i w dwójce. W Magach urzekła mnie potęga ich zaklęc. Co prawda na początku kiedy najlepszym zwojem jest kula ognia nie wiele mozemy zdzialac, to pozniej, a w szczególności wraz z momentem wyuczenia sie Deszczu Ognia kosimy wszystkich na około Dlatego tez wg mnie to Magowie są najlepszą z gildii Paladynem gry nie skonczylem, zatrzymalem sie chyba na smoku lodowym i jakos mnie chęci opuścily Ogólnie myślę, że Paladyni są nieco sztywni, ale Łowcy Smoków są całkiem ok

Zaitsev a ten arcymag zwał sie Pyrokar i też mnie z lekka wkurzał

 

[RdzewekPL]

------

Ja to lubie łowców smoków ponieważ w tej gildi są najdłuższe i najciekawsze zadania.

A do tego musze robić dodatkowe hajsy na armory i to właśnie sprawia może niewielki ale
dodatkowy trud a także frajde .

Ale przede wszystkim lubie zabawe jako najemnik ponieważ Lee ma wtedy najfajniejsze zadania.
Dlatego moją ulubioną gildią jest najemnik .

------

 

[Kozo WSP]

Przyznam, że nigdy nie lubiłem tych "najłatwiejszych gildii", ale Paladyni to naprawde dobra gildia. NA początku nie podobała mi się ta gildia. Uważałem po prostu, że wstąpienie do nich to pójście na łatwizne. Jednak gdy zagrałem tą gildią stała się moją ulubioną. Mają swój nietypowy "styl". Ciekawie się fra nimi i człowiek jest z siebie dumny jak się awansuje. Fajną rzeczą jest możliwość posiadania czterech kręgów magii. No i samo usposobienie także jest bardzo fajne. Ci ludzie naprawdę mocno wierzą w to co robią i mają naprawdę spoko zasady. No i w końcu świetne zbroje, które mi się osobiście bardziej podobają niż u Łowców Smoków.

 

[Bezimmienny :)]

Ja lubie łowców smoków bo można tam spotkać przyjaciół z G1 mają umiejętności kucia fajnych broni i mają fajne zbroje
U paladynów jest za dużo rozkazów,do magów nic nie mam są spoko ale wole siekać mieczem niż nawalać czarami

 

[sir frugo]

Jak większość stawiem a Łowców Smoków. Nie dlatego, że są w niej znajomi z G1, tylko zawsze wolałem stanąć twarzą w trzarz z drugim wojownikiem, skrzyżować z nim miecze tudzież topory, wyraźnie usłyszeć jego jęk kiedy upada od odniesionych obrażeń. Paladyni ze swoim chorym kodeksem i nieskazitelnością nie pasowali mi za bardzo. Nie byli też 100% wojownikami, bo zawsze trzeba było wydać trochę doświadczenia na te ich czary (chociaż żeby zobaczyć jak działają). A Magowie to już w ogóle mi nie odpowiadali. Te ich głupie kiecki... bleh! No i byli dla mnie takimi tchurzami. A ja lubie sobie pociachać przeciwnika xD

 

[sajmon89]

Witam...

No a dla mnie ulubioną kastą byli właśnie magowie... coprawda kiecki mieli głupie i na początku magiem gra się najciężej ze wczystkich ale opłaca się, gdyż jest to najsilniejsza i najpotężniejsza grupa w G2. nawet na najnocniejszego paladyna czy łowce smoków wystarczą dwie 'fale śmierci' i nawet jeśli paladynów czy łowców smoków jest wielu, to wszyscy w pobliżu polegną. a pozatym magowi wystarczy czar 'bryła lodu' i przeciwniek nie może sie poruszyc przez pewien okres czasu...;] Najbardziej polubiłem tę kastę gdyż mimo ciężkiego rozwoju jest najmocniejsza...

pozdrawiam.

 

[Bikart]

Ja tam zawsze najbardziej lubiłem magów ognia, dlaczego? Nie lubie napakowany debili myślących, że im większy miecz tym lepiej. Grając chuderlawym gostkiem w szacie przypominającej niektórym sukeinke można robić sajgon w szeregach wroga. Ta postać pasje do mojej taktyki czyli: atakuj wroga samemu nie będąc atakowanym. Zabijając orków i inne mutanty na dystans nie traciłem ani jednego punktu życia. Poza tym w klasztorze jest taka fajna atmosferka . To wszystko przesądza o mojej sympatii do tej gildii

 

[Lokos]

Właściwie to każda gildia ma swoje wady i zalety i trudno wybrać, która tak naprawdę jest najlepsza. jednak po krótkiej refleksji zdecydowałem się na Magów Ognia. Mam kilka zasadniczych powodów. Pierwszy: tylko magowie mogą posługiwać się runami i je tworzyć. Drugie: na byciu magiem można zarobić dużo więcej punktów doświadczenia, a poza tym fabuła zostania magiem jest również bardzo ciekawa a perspektywa przejścia Próby Ognia, jeszcze ciekawsza. Trzeci: magowie mogą zdobyć wszystkie umiejętności, mogą mieć nawet czary paladynów, a więc są bardzo wszechstronni. Poza tym fajne szaty i dosyć ładne miejsce pobytu sprawiają, że magowie mają swój niepowtarzalny klimat.

 

[lees]

Przeszedłem Gothic II cztery razy.2 razy łowcą smoków,1 paladynem i raz magiem.
Po przemyśleniu doszłem do wniosku że najbardziej podobają mi się łowcy smoków.
Jednak przyłączenie się do tej gildii wiąże sią z niechęcią pozostałych frakcji.najbardziej pokojowo inne gildie były
nastawione gdy grałem magiem.ale granie łowcą oznacza najlepszy miecz i niezłą zbroję.
paladyni tesz są dobrzy ale takie trochę cwaniaki.wybierając ścieżkę maga najgożęj gra się nowicjuszem.gdy się uda zostać magiem to z górki.tchnienie śmierci,święty blask i po zabawie.za pierwszym razem grałem łowcą który nie był taki super dobry
lekki pancerz łowców smoków i miecz 90 ale za pierwszym razem jest najlepiej :lol:

 

[Wysoki93]

Moją ulubioną gildią są magowie ognia, ponieważ wg. są najlepsi , mogą zabić wiele silnych potworów za jednym razem
I oczywiście mają niezłe wdzianka <_<
Ja Gothica 1,2,2NK przeszedłem za 1 razem jakimś magiem, ale ulubionymi moimi magami są ognia
Szkoda tylko, że w Gothicu 3 jest tylko klasztor ognia i nie można być magiem
Ale i tak wszystko to co napisałem, świadczy o tym, że najlepszą gildią są magowie ognia <_< :lol: B)

UWAGA!!! Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie

 

[Szewa_lee]

dla mnie najlepiej gra sie paladynem
a dlaczeg ponirwaz są lekko zaznani z magią i
to mi sie podoba nie usze wydawac fortuny na miksturki leczenia tylko biore czar i juz
umią tez mieczem przywalic dobrze
I to mi sie w nim podoba

grałem tez innymi gildiami fajnie było ale nie tak jak paladynami