Simsy mają w sobie coś, ze przyciągają rzesze ludzi, ale co? Ja osobicie grałem w jedynke i uważałem, że jest fajna (słowo kluczowe: uważałem, a nie uważam =] ) no i mam kaca moralnego do dzisiaj. Uważam, że część pierwsza była lepsza (choć nie wiem czy wogóle można tu użyć słowa "lepsze", raczej dwójka była gorsza =] ), bo przynjamniej jedynka była nowością i byłą nowatorska, a dwójka to uzupełnienie które bynajmniej nie wpływa korzystnie na gre. Zamiast Simsy wole pograć w SimCity 2000 =]