- Dołączył
- 1.10.2004
- Posty
- 3777
Orałem pole.
- He, he
Orałem pole i czułem się dobrze. Nie ma to jak praca. Bo zasieję ziarno.
- He, he
Sieję ziarno i czuję się dobrze.
Panował spokój. Tylko ja, gorący letni poranek i kawałek pola. No i narzędzia. Nie zapominam o narzędziach. Bo to podstawowa rzecz, bez której nie dałbym rady skończyć roboty.
- He, he
Czułem się dobrze. Otarłem pot z czoła i oparłem ramię o swoje narzędzie. Praca była skończona, a efekt piękny. Zaorane pole, zasiane pole, wkrótce już przyniesie żniwo.
- He, he
Będzie pięknie, za jakiś czas oczywiście, ale poczekam. Zdobyte nasiona były tego warte. Dużo się napracowałem, oj dużo, żeby je zdobyć.
- He, he
Było warto.
Albowiem ziarno jest najważniejsze. To dzięki niemu jest tak pysznie. Wrzucisz coś do ziemi i nie ma odwrotu. Urośnie albo nie. Jeśli zasiejesz coś dobrze to musi być to dobre.
- He he
Moje jest dobre. Serio.
Co z tego, że wystaje ręka. Co z tego, że przykryte ziemią powieki skrywają strach. Strach przed narzędziami, których użyłem. Co z tego, że żyli kiedy pracowałem. To z tego, że tutaj nikt ich nie słyszał. To z tego, że ja mam potrzeby, muszę jeść. Muszę zasiać ziarno i zebrać plony. Liczy się tylko efekt. Jeśli jest dobry to i środki są dobre. Muszą być dobre.
- He, he
Siałem ziarno.
- He, he
Orałem pole i czułem się dobrze. Nie ma to jak praca. Bo zasieję ziarno.
- He, he
Sieję ziarno i czuję się dobrze.
Panował spokój. Tylko ja, gorący letni poranek i kawałek pola. No i narzędzia. Nie zapominam o narzędziach. Bo to podstawowa rzecz, bez której nie dałbym rady skończyć roboty.
- He, he
Czułem się dobrze. Otarłem pot z czoła i oparłem ramię o swoje narzędzie. Praca była skończona, a efekt piękny. Zaorane pole, zasiane pole, wkrótce już przyniesie żniwo.
- He, he
Będzie pięknie, za jakiś czas oczywiście, ale poczekam. Zdobyte nasiona były tego warte. Dużo się napracowałem, oj dużo, żeby je zdobyć.
- He, he
Było warto.
Albowiem ziarno jest najważniejsze. To dzięki niemu jest tak pysznie. Wrzucisz coś do ziemi i nie ma odwrotu. Urośnie albo nie. Jeśli zasiejesz coś dobrze to musi być to dobre.
- He he
Moje jest dobre. Serio.
Co z tego, że wystaje ręka. Co z tego, że przykryte ziemią powieki skrywają strach. Strach przed narzędziami, których użyłem. Co z tego, że żyli kiedy pracowałem. To z tego, że tutaj nikt ich nie słyszał. To z tego, że ja mam potrzeby, muszę jeść. Muszę zasiać ziarno i zebrać plony. Liczy się tylko efekt. Jeśli jest dobry to i środki są dobre. Muszą być dobre.
- He, he
Siałem ziarno.