Baaardzo mnie zaskoczył brak tematu o tym serialu. ;]
Chciałbym porozmawiać z wami o serialu pt. "Kompania Braci". Jak dla mnie to jest to dzieło wykonane w wielki sposób i nie sposób się nudzić oglądając je. Wprawdzie to tylko 10 odcinków, ale czy kogoś to obchodzi? Wszystko jest bardzo dobrze zrobione. Serial ten został stworzony na podstawie książki Stephena Ambrose'a (która też jest bardzo fajna oczywiście). Każdy odcinek opowiada prawdziwą historię Kompani E ze 101 Dywizji Spadochronowej. Każdy kto oglądał dzieło Spielberga i Hanksa musi być pod wrażeniem czynów ludzi Kompani E. Walczyli w Normandii, w głębi Francji, w Ardenach, w Niemczech, w Austrii. Przypłacili swoje oddanie krajowi krwią, zdrowiem, a niektórzy nawet życiem. Każdy odcinek (poza pierwszym ) to dużo walki, strzałów, wymiany ognia, śmierci. "Kompania Braci" to serial o bardzo dobrych efektach specjalnych, wybuchy, strzały, wygląd niszczonych budynków i innych rzeczy, ranni żołnierze, oderwane kończyny po pociskach artyleryjskich. Co więcej jest do powiedzenia? Tom Hanks i Steven Spielberg wykonali naprawdę kawał wyśmienitej roboty i z ich pomocą "Kompania Braci" została nagrodzona sześcioma nagrodami Emmy, oraz zdobyła Złoty Glob. Co mogę jeszcze powiedzieć? To wzruszający film i szczerze powiem, że można częściowo zobaczyć jak ciężko mieli żołnierze - np. oglądając odcinek pt. Bastogne - czyli piąty.
Moim ulubionym bohaterem jest Richard Dick Winters, który zaczynając był Porucznikiem, później awansowano go na Kapitana i stał się dowódcą Kompani E, a następnie został Majorem i dowódcą drugiego batalionu 506 Spadochronowego Pułku Piechoty. Jest to bardzo dobry żołnierz co można zobaczyć w drugim i czwartym odcinku. Jest to również bardzo dobry dowódca i strateg. Urodzony wojskowy i gdyby postać ta w rzeczywistości została w armii, to można szczerze powiedzieć, że zostałaby generałem. W nagrodę za swoje zasługi w czasie wojny otrzymał Krzyż za Wybitną Służbę. Opanowany i zdobywający zaufanie żołnierzy człowiek.
Mój ulubiony odcinek jest dziewiąty z kolei. Opowiada o wkroczeniu 101 do Niemiec i odkryciu Obozu Koncentracyjnego. Częściowo wzruszający, częściowo smutny, a zarazem radosny odcinek. Wszyscy Ci ludzie z obozu, zagłodzeni, pobici, upokorzeni cieszą się z tego, że w końcu odzyskali wolność. Wszędzie nie żywi ludzie, śmierć wszędzie dookoła, niesamowity odór. Człowieka taki widok może naprawdę załamać, po takim widoku nikt nie zostaje sobą, zmienia się. Świetny odcinek, naprawdę majstersztyk wśród wszystkich bardzo dobrych odcinków.
Czekam na wasze opinie o "Kompani Braci".
Pozdrawiam, Crisis.
Chciałbym porozmawiać z wami o serialu pt. "Kompania Braci". Jak dla mnie to jest to dzieło wykonane w wielki sposób i nie sposób się nudzić oglądając je. Wprawdzie to tylko 10 odcinków, ale czy kogoś to obchodzi? Wszystko jest bardzo dobrze zrobione. Serial ten został stworzony na podstawie książki Stephena Ambrose'a (która też jest bardzo fajna oczywiście). Każdy odcinek opowiada prawdziwą historię Kompani E ze 101 Dywizji Spadochronowej. Każdy kto oglądał dzieło Spielberga i Hanksa musi być pod wrażeniem czynów ludzi Kompani E. Walczyli w Normandii, w głębi Francji, w Ardenach, w Niemczech, w Austrii. Przypłacili swoje oddanie krajowi krwią, zdrowiem, a niektórzy nawet życiem. Każdy odcinek (poza pierwszym ) to dużo walki, strzałów, wymiany ognia, śmierci. "Kompania Braci" to serial o bardzo dobrych efektach specjalnych, wybuchy, strzały, wygląd niszczonych budynków i innych rzeczy, ranni żołnierze, oderwane kończyny po pociskach artyleryjskich. Co więcej jest do powiedzenia? Tom Hanks i Steven Spielberg wykonali naprawdę kawał wyśmienitej roboty i z ich pomocą "Kompania Braci" została nagrodzona sześcioma nagrodami Emmy, oraz zdobyła Złoty Glob. Co mogę jeszcze powiedzieć? To wzruszający film i szczerze powiem, że można częściowo zobaczyć jak ciężko mieli żołnierze - np. oglądając odcinek pt. Bastogne - czyli piąty.
Moim ulubionym bohaterem jest Richard Dick Winters, który zaczynając był Porucznikiem, później awansowano go na Kapitana i stał się dowódcą Kompani E, a następnie został Majorem i dowódcą drugiego batalionu 506 Spadochronowego Pułku Piechoty. Jest to bardzo dobry żołnierz co można zobaczyć w drugim i czwartym odcinku. Jest to również bardzo dobry dowódca i strateg. Urodzony wojskowy i gdyby postać ta w rzeczywistości została w armii, to można szczerze powiedzieć, że zostałaby generałem. W nagrodę za swoje zasługi w czasie wojny otrzymał Krzyż za Wybitną Służbę. Opanowany i zdobywający zaufanie żołnierzy człowiek.
Mój ulubiony odcinek jest dziewiąty z kolei. Opowiada o wkroczeniu 101 do Niemiec i odkryciu Obozu Koncentracyjnego. Częściowo wzruszający, częściowo smutny, a zarazem radosny odcinek. Wszyscy Ci ludzie z obozu, zagłodzeni, pobici, upokorzeni cieszą się z tego, że w końcu odzyskali wolność. Wszędzie nie żywi ludzie, śmierć wszędzie dookoła, niesamowity odór. Człowieka taki widok może naprawdę załamać, po takim widoku nikt nie zostaje sobą, zmienia się. Świetny odcinek, naprawdę majstersztyk wśród wszystkich bardzo dobrych odcinków.
Czekam na wasze opinie o "Kompani Braci".
Pozdrawiam, Crisis.