Nowy wygląd naszego bohatera jest jak najbardziej pozytywny. Widać, że twórcy pod tym względem idą w dobrym kierunku i tak jak to zauważył wers, wpisuje się w piracki klimat rozgrywki.
Wygląda na pewno lepiej od tego z pierwszego Risen oraz od bohatera zaserwowanego nam w Arcani. Choć jego postura, wskazuje bardziej na biegłość w użyciu rapieru i muszkietów, tudzież innych broni palnych (a przecież w tym kierunku ponoć gra ma iść), niż wszelkiego rodzaju toporów, czy mieczy dwuręcznych...
Cóż, zobaczymy jak to się sprawdzi w produkcje finalnym.