Religia W Szkole.

[Godfather]

Polska jak wiemy to kraj katolicki, wszędzie gdzie sie nie obrócimy spotykamy sie z symbolami tej wiary, na ulicy, w domu, w szkole bez różnicy gdzie katolicy strasznie obnoszą sie ze swoja religią. A co z wyznawcami innych Religii czy niewierzącymi? I tu dochodzimy do sedna tematu czyli kolejnego prawa RP które nie zdaje zupełnie egzaminu.

KLIK

Zapraszam do zapoznania sie i komentarzy.

A propo nieraz słyszałem o lekcjach religii które z religią miały niewiele wspólnego. Aby nauczać, szczególnie dzieci trzeba mieć do tego powołanie i mieć swój na to sposób. Dla nikogo zaskoczeniem wiec nie powinno być ze katecheta który jest podporządkowany organom innym niż szkoła robi dzieciom pranie mózgów. Odcięcie jednak dziecka od lekcji religii czy np z dni kiedy inni dają sobie prezenty źle wpływa na jego psychikę i dalsze życie. Oznacza odrzucenie przez rówieśników, a czasem gorsze traktowanie w szkole przez nauczycieli i dyrektora/dyrektorkę szczególnie w małych szkołach. W tych czasach uważam że najlepiej jest dziecko przeprowadzić przez wszystkie sakramenty ale dać mu jednak wolny wybór i przeprowadzać z nim rozmowy na temat religii. Bo przecież dziecku będzie łatwiej a i tak będzie wierzyło w co zechce.

Z wyrazami szacunku. God

Ps. 500, coś mi sie widzi że i niedługo 1000 będzie

 

[Lord Viqux]

Cóż, przyznam szczerze, że w ludzie dzisiaj obwiniają wiarę, za takie rzeczy własnie, jak np. źle prowadzona lekcja religii. Tak nie można - skoro osoba, która prowadzi jest zła, to trzeba coś z tym zrobić, a nie ględzić o szkodliwości wiary.
Jestem katolikiem, ale nie będę ukrywał, że moja religia nie jest zbyt dobra katachetka nie potrafi zaciekawić lekcją, każe często wpisywać do zeszytów rzeczy, które z wiarą moją nie wiele mają wspólnego.. (co mnie obchodzi np. rodzaj krzyża armeńskiego czy cholera wie co jeszcze??) I klasa ma na nią - co tu dużo mówić - totalną zlewkę. I niestety nie można nic poradzić na to, że nauczyciele od religii, katacheci czy księża, nie potrafią w większości przypadków dogadać się z młodzieżą, a to z kolei prowadzi do stopniowego odrywania się od wiary - smutne, ale prawdziwe ;]

 

[Gray_Fox]

Moja wiara jest najsłuszniejsza, jestem "wzynawcom" moherowego kultu i Radio Maryja jest najwłaściwsze bo dla Polski! Yeah!

Jeśli chodzi o szczerą opinię..

Absolutnie mi nie przeszkadza fakt, że Religia jest w szkołach. Sprawa ma się całkiem prosto, kto na nią nie chcę chodzić, musi dostarczyć kartke od rodziców do wychowawczyni że rodzice nie życzą sobie aby dany osobnik uczęszczał na religię. Co do samej lekcji, jest ona ciekawa, i potrafi zachęcić. Ks jest spoko i gra gitarka ;p.

CYTAT
bez różnicy gdzie katolicy strasznie obnoszą sie ze swoja religią.


n/c.

 

[Roioan]

Ja jestem katolikiem i chodzę na religie, ale odczuwam wrażenie, że chrześcijaństwo "wywyższa" się nad innymi religiami. Chodzi mi o to, ze w prawie wszystkich miejscach publicznych figurują krzyże, które są symbolem chrześcijaństwa. W każdej szkole uczą religii katolickiej, ale np. buddyzmu nie uczą, więc co z osobami niewierzącymi? Jeśli już uczą jednej religii, to nich uczą innych, choćby dla jednego dziecka. W końcu każdy ma prawo do wierzenia. Jednym zdaniem: Powinni wprowadzić w szkołach inne religie. Myślę, że Giertych zrobi coś z tym.

Pozdrawiam

 

[halek]

U mnie w szkole również jest tak, że wystarczy przynieść kartkę od rodziców i nie trzeba chodzić na religię. Choć w większości korzystają z tego osoby którym nie chce się siedzieć na lekcji a nie buddyści itp. Na szczęście w mojej szkole nie uczą na reli o rodzajach krzyżów D) a właśnie tego, co związane z wiarą i życiu w zgodzie z Bogiem. Co prawda moja wiara nie jest zbyt..wielka, ale potrafię docenić to, że lekcje poruszają niekiedy nurtujące człowieka problemy. A moja katechetka to bardzo miła kobieta i wie o co chodzi w lekcji religii.

 

[Gray_Fox]

CYTAT
Chodzi mi o to, ze w prawie wszystkich miejscach publicznych figurują krzyże, które są symbolem chrześcijaństwa.


Powiedz mi, co w tym złego?

CYTAT
W każdej szkole uczą religii katolickiej, ale np. buddyzmu


Bo nie jest obowiązującą religią w państwie?

CYTAT
więc co z osobami niewierzącymi?


Istnieje coś takiego jak wolność poglądów, poczytaj moją wypowiedź wyżej a dowiesz się co mam na myśli.

CYTAT
Powinni wprowadzić w szkołach inne religie.


Już wolałbym aby wprowadzono religioznawctwo. Czyli wszystkie wierzenia w jednym. Kto by tego nauczał? dobre pytanie.

 

[Aniol Stroz]

Chodzę na lekcję religi których uczy nas nasz ,,wspaniały" ksiądz. Na lekcji można naprawde sie wiele nauczyć . Są oczywiście czasem nudne, gdy uczymy się o tych wszystkich wydarzeniach.. Jeśli ktoś chce, może załatwić sobie taką karteczkę od rodziców i już nie musimy uczęszczać. Niektórzy na religi nie uważają, nie słuchają a w końcu katecheta/katechetka wkłada w to wiele wysiłku. Nie wiem co nie pasuje innym że chrześcijaństwo jest tak wielkie ...
CYTAT
Chodzi mi o to, ze w prawie wszystkich miejscach publicznych figurują krzyże, które są symbolem chrześcijaństwa.

I...?
CYTAT
Choć w większości korzystają z tego osoby którym nie chce się siedzieć na lekcji

Tak to już jest w tej Polsce..
CYTAT
Już wolałbym aby wprowadzono religioznawctwo. Czyli wszystkie wierzenia w jednym. Kto by tego nauczał? dobre pytanie.

Jakaś osoba wierząca we wszystko xD .

Nie mogę nic więcej powiedzieć na ten temat.. Pozdrawiam.

 

[Gray_Fox]

CYTAT
Jakaś osoba wierząca we wszystko xD tongue.gif


Nie ma takiej osoby na świecie...

A co powiecie na Religio znawce? xD

 

[Nauczyciel]

CYTAT(Gray_Fox @ 28-03-2007, 15:55) [snapback]136801[/snapback]
Nie ma takiej osoby na świecie...

A co powiecie na Religio znawce? xD



Owszem jest taka -----> Nauczyciel (dla niekumatych ----> Nauczyciel = JA)

Warn - doc.

 

[=BLADE=]

Być może w Nowej Hucie tak uczą. I tak może w jednym przedszkolu. Wg. mnie RELIGI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ powinni uczyć TYLKO księża. Szczerze powiem że mnie uczyła kiedyś katechetka która się rozwiodła z mężem tylko dlatego że ten dał złe imię swojej córce w gminie. Już sama myśl o tym mnie odstraszała, potem już był ksiądz - zupełnie co innego. Mimo tego że trochę przynudzał wiedział o czym mówi, w przeciwieństwie do katechetki która klepie pacierz codziennie rano i wieczorem nie zwracając uwagi na słowa jakie wypowiada. Tak właśnie może to wyglądać w tym przedszkolu - stare, siostry wbijają do głowy bajdy dzieciom, które potem mają uraz do religii chrześcijańskiej! Głównie inicjatywę wbijania wiedzy katolickiej powinni kierować RODZICE! Mnie (może czasem na siłe) ojciec co niedziela wysyłał do kościoła, i powiem szczerze że stało się to dla mnie normą. Rodzice nie powinni zatrzymywać dzieci przed przedszkolem tylko od razu wpajać dzieciom KTO MA RACJE! Przecież w tym przedszkolu nie uczą tylko religii, tylko innych rzeczy. A rodzice zostawiają tam dzieci głównie z powodu pracy. Ja np. jak bym był takim rodzicem to bym wpadł do tego przedszkola i wyjaśnił tej "siostrze" co ma mówić, aby moje dziecko nie wracało z płaczem z przedszkola które JA OPŁACAM!!! Takie jest moje zdanie...

POZDRO

CYTAT
Owszem jest taka -----> Nauczyciel (dla niekumatych ----> Nauczyciel = JA)


Stary... nie wiem za kogo ty się masz... i jakiego jesteś wyznania, ale proszę cię nie mów tak. Przecież jest mowa o tym że jeśli jesteś innej wiary to JA CIEBIE NIE WYŚMIEWAM, ANI TY MNIE - co ma znaczenie religijne. Twoje słowa, avatar, sygnatura są jednoznaczne. To nie żarty!

 

[Godfather]

CYTAT(Gray_Fox @ 27-03-2007, 21:25) [snapback]136751[/snapback]
n/c.


Masz racje Grey no comments ponieważ ludzie którzy najbardziej obnosza sie swoja religią są właśnie najmniej religijni na co dzień. Przykro mi taka już mentalność polaków, że w jednej ręce trzyma krzyż a w drugiej kij do bicia.

CYTAT(Anioł Stróż @ 28-03-2007, 14:04) [snapback]136787[/snapback]
I...?


Tu mogę powtórzyć to co pisałem przed chwilą Greyowi. Dla przykładu podam że nie ma mniej katolickiej rozgłośni jak Radio Maryja.

Z wyrazami szacunku. Godfather

Ps. Nauczyciel wstrzymaj sie z takimi tekstami bo warna dostaniesz, to jest poważny temat.

 

[Dadex]

Mam doskonały obraz tego jak religia wygląda w szkole i zawsze nasuwa mi się pytanie po co ona jest? To pytanie zadaję sobie widząc co się dzieje na tej lekcji, wszyscy olewają ją jeszcze bardziej niż pozostałe przedmioty, w sumie można to trochę usprawiedliwić, po ciężkich przedmiotach przychodzi „taka” religia i można sobie odpocząć, pospać, czy na co tam przyjdzie ochota. Powiecie, że przecież jak ktoś nie chce to niech nie chodzi, ale mało kto zrezygnuje z lekcji bo rodzice będą przeciwni, bo reszta chodzi, a nikt nie chce być przecież inny.
Moim zdaniem religia powinna być po lekcjach, kto chce niech na nią uczęszcza, bez żadnego nacisku, żadnej listy obecności itp. Religię powinna prowadzić osoba nadająca się do tego, umiejąca dogadać się młodzieżą.
Nie dziwi mnie to, że księża w większości nie umieją poradzić sobie młodzieżą. Jak można rozmawiać z młodzieżą nie mając pojęcia czym ona się interesuje.
Zrobienie z religii obowiązkowego przedmiotu jest pozbawione sensu.

CYTAT
Powinni wprowadzić w szkołach inne religie.

Ale po co? Można by wprowadzić równie dobrze masę innych przedmiotów, czyż nie lepiej (skoro jesteś wierzący) umacniać swoją wiarę, a nie zajmować się innymi wyznaniami? Zresztą na religii księża czasami podejmują temat innych wyznać.

CYTAT
...w jednej ręce trzyma krzyż a w drugiej kij do bicia.

Smutne ale w większości przypadków prawdziwe.

„Pan” Nauczyciel ma zapewne zamiar być forumowym prowokatorem - Raczej błaznem... Dam Ci radę zmień to co trzeba w twoim profilu, bo obrażasz niektóre osoby...

 

[Lares_]

Ja mam całkiem fajnego księdza xp.
Można z nim normalnie pogadać, zapytać się o wszystko, O dziwo podyskutować

A do tematu
Moja szkołą jest bardzo tolerancyjna(na tle religijnym) i nikt przez to żę nie chodzi na Religie nie jest poniżany.
Szkoły w których, takie coś występuje napewno są i jest ich wiele.
Czy Księżą nie radzą sobie z młodzieżą ?
Zależy, czy ksiądz ma autorytet.
U nas ma. Może dlatego, że potrafi się "odgryźć" jakiemuś uczniowi xP
Jest napewno mądrym człowiekiem i za to ja go szanuje.
Dobra.

P.S wogole nie na temat xP
Kto idziesz do szkoły w sobote o.o?

 

[Jodełko]

Ehh... Żal z ludźmi. Rodzice powinni rozmawiać z dziecmi i w ten sposób bedą się dowiadywać czy cos jest nie tak an religii. Jak tak to wjazd do szkoly z ekipą i rozruba katechetce. Porządny opie***l i tyle! Polska jest krajem chrześcijńskim, więc innej religii w szkołach państwowych nie będzie nauczane. Jednak że prawa człowieka mówią o wolności wyznań, więc dzieci ktore nie są katolikami, powinny mieć zapewnione dodatkowe zajęcia w czasie religii lub byc zwolnione do domu. Mniejszości narodowe powinny mieć zapewnione prawo do religii, ale to niech sobie idą do swoich swiatyń, o ile nasza kochana Polska takie posiada, ale szkolą to nie cetrum religijne. Większość jest katolikami. Dodam że religia to przedmiot dodatkowy, nie wiem wlasciwie po co większosć uczniów na nią chodzi. Przecież większoźć z nich nie czuje (ja takze potrzeby duchowej zeby dowidzieć się wiecej o swojej religii więc moim zdaniem religia powinna być coś jak zajęcie poza lekcyjne. I wtedy komfort dla dzieci neiwierzących, nie muszą kisić w szkole tylko idą do domu. O radiu maryja nie wspomne bo zal.

 

[Świrus]

Dla mnie powinna być 1h religii w tygodniu. W dodatku obowiązkowo. Wyznania to nikomu nie zmieni, a bardzo łatwa możliwość zdobycia 5, co jest dla mnie potężnym argumentem i w sumie przez to, to całe gadanie o nawiedzonych katechetach, że 2h religii i 1h chemii, że państwo chcę wychować młodzież na elektorat LPRu mam w dupie

 

[Gray_Fox]

Taka mała ciekawostka ;
Od [chyba] przyszłego roku szkolnego religia ma być wliczana do średniej, więc jest to przynajmniej dla mnie kolejny argument by religia jednak była w tych szkołach, bo nie konieczne można gadać o religi wprost, można zapytać się ks o dosłownie wszystko, pogadać, załapać 5 : P.