Rap & Hip Hop

[Lars]

Ja słucham:

-Peji
-Gurala
-Fu
-Molesty
-HempGru
-2pac'a
-TheGame
-VNM
-Kaczora


I to na tyle .To są moje gusta i mnie mało obchodzą opinie typu "komercha" itp. Bez napinki peace.

 

[Bury_Zenek]

Hip-Hop, nie wyobrażam sobie życia bez niego, słucham i słucham, po prostu go kocham
Jestem wielkim fanem Polskiego a konkretnie Śląskiego rapu, który stoi na bardzo wysokim poziomie, a zapoczątkowali to paktofonika, Kaliber 44 i 3x Klan.
Osobiście słucham Śląskiego rapu za pewnymi wyjątkami:
Paktofonika ( mistrzowie nad mistrzami, nie ma lepszego rapu), Kaliber 44 (niemalże tak dobrzy jak PFK, ale najlepsi w Psycho rapie), Ego, Pokahontaz, Pijani Powietrzem,3oda Kru, Bzzzt Sound System (są w nim 3najlepszych beat-box'erów w Polsce) Czarne Złoto tyle z zespołów a solowi wykonawcy to: Magik, Fokus, Rahim, Abradab, Joka, Eldo (jedyny raper którego słucham który jest poza Śląskiem), GrubSon, Bu, Metrowy, Majkel, Eskobar, Śliwka Tuitam, Jajonasz, Gutek, Miuosh (robił dobry rap dopóki nie spotkał Firmy i zaczął robic takiego "Gangsta rap" co jedyny przekaz to JP, dziwki i dragi), L.U.C, trochu Ostrego i Łony, Skorup. Za to nienawidzę Firmy i Peji ponieważ jedyny ich przekaz to buntowanie ludzi przeciwko policji przez co zepsuły wieeeeele dzieciaków 10-15lat biegających po osiedlach i krzyczących "JP, JP!" Chociaż Peja kiedyś dobry rap robił ale się zepsuł. Nie przepadam też za Tede bo się po prostu sprzedał. Kilka raperów pewnie pominąłem bo nie umiem wypisać wszystkich
Dodam jeszcze od siebie coś: Denerwuje mnie gdy ludzie postrzegają Raperów jako gansterów, chuliganów i chamów, taką reputacje hip-hop ma dzięki takimi wykonawcami jak Firma i Peja, dlatego ich tak bardzo nie lubię. Dowodami na to iż raperzy nie są zwykłymi chuliganami jest chociażby Rahim który jest prawdopodobnie najbardziej szanowanym raperem, udziela się w akcjach charytatywnych, pomaga mało znanym raperom się rozwinąć, oraz jest bardzo miłą osobą, miałem zaszczyt go poznać niedawno i tylko dowiódł mi iż jest prze miłą, i wesołą osobą.

 

[RoMek]

Witam, chciałbym ożywić temat, słucham rapu, przede wszystkim polskiego, śląskiego, chociaż czasami trafi się jakiś starszy kawałek Eminema (te nowe w ogóle mi nie podchodzą, zwłaszcza ten z ryhanną), bo robił świetne beaty. Z polskich wykonawców wymienię tylko tych, którzy teraz nawiną mi się na język, bo wszystkich nie wymienię, będą to Fokus, Rahim, Abradab (oraz ich wszystkie stare i nowe składy jak Kaliber, Paktofonika, 3xklan, Kwadrat Skład, Pokahontaz, Pijani Powietrzem, Czarne Złoto), Grubson, Liroy (sporadyczne kawałki), HST, Bu, Skorup i również sporadycznie lubię sobie posluchać Nagłego Ataku Spawacza czy 52 Dębiec. Głównie w rapie podoba mi się to, że artyści w swoich dziełach przekazują treść w sposób nie dla każdego od razu wiadomy(Adam Mickiewicz też tak robił), czasami potrafię po kilkadziesiąt razy dziennie słuchać jednego kawałka i rozkminiać o co chodzi. Z takich utworów mogę polecić choćby "Pokahontaz - Za szybcy się wściekli" albo "Rahim - Pasażer", "Pijani Powietrzem - Latający Holender". Mógłbym podać jeszcze wiele tego typu, ale nie na tym polega ten temat, interesuje się ktoś jeszcze taką muzyką? Niech może opowie o swoich gustach, co go kręci w tej muzyce itd.

 

[Arven]

Ostatnio trochę w polski rap się wkręciłem, chociaż nie jestem maniakiem. W zasadzie to dopiero raczkuję w tym temacie. Słucham Abradaba, Rahima, Fokusa, Paktofoniki, Kalibru 44, Pijanych Powietrzem, Pokahontaz i przede wszystkim Łony. Tak, Łona to absolutny geniusz, moim zdaniem grzechem jest tego Pana nie znać. Miałem też okazję usłyszeć pierwszą płytę Fisza i powiem, że jest bardzo dobra, można z niej sporo wyciągnąć. A, no i jeszcze Słoń. Lubię sobie raz na jakiś czas załączyć jego "Chore melodie" czy "Demonologię"
Kolega wyżej wspomniał o Grubsonie. Cóż, jak dla mnie ten wykonawca jest śmieszny i nie mógłbym go słuchać.

Cóż, w sumie to byłoby na tyle.

 

[DamJan]

Hotek The Game i Lil' Wayne to najwięksi pozerzy w amerykańskim rapie. Mają tyle wspólnego z Blood's co ja z Kasią Cerekwicką. Prawdziwy Gangsta Rap robili: Eazy E, NWA, WC, Nate Dog czy reprezentant latynoskiego rapu Mr. Criminal. A teraz o mnie. Obecnie słucham Mesa, Sokoła, Tede, WFD, BONUS RPK. Ten ostatni jak dla mnie mistrz ulicznego rapu.

 

[RoMek]

Jeżeli chodzi o mnie, to w ogóle nie kręcą mnie ci wszyscy "gangsterzy" bardziej podoba mi się nasz polski rap, który stoi na na prawdę wysokim poziomie w skali światowej, wykształcił się przez wiele lat (już ok 20), zapoczątkował go Liroy i Kazik, a potem dzięki Liroyowi wypromował się Kaliber 44, jednak ludzie o tym zapominają, że Liroy pierwszy w Polsce zaczął nawijać w ten sposób, on pierwszy wykształcił "flow" polskie, inni tylko go naśladowali.

 

[RoMek]

Parę dni temu miała miejsce premiera kolejnej płyty duetu White House(tworzą go L.A. i Magiera), Kodex V. White House to według wielu słuchaczy najlepsi beatmakerzy w Polsce. Mają na swoim koncie jakieś 8 płyt, na których każdy bit jest wyprodukowany właśnie przez nich. Odnośnie ich najnowszej płyty, mogę powiedzieć, że nie porywa mnie aż tak, jak poprzednie części sagi Kodex, ale mimo wszystko stoi na wysokim poziomie i jest warta przesłuchania

[yt]X6CN4RGv580[/yt]