Pyrokar

[cichun]

Milten wspomina w Toshoo że Pyrokar jest więźniem dogmatów \. Co to znaczy ??

 

[Rangiz]

Dogmat to prawda (najczęściej wiary) uznawana za prawdę na podstawie tego, że jest uznawana za prawdę ;p. Czyli nie ma na to dowodów ale ogólnie uznaje się to za prawdę, jak np. to, że Maria była dziewicą.

Zatem w moim mniemaniu Milten uważa Pyrokara za człowieka ograniczonego, bujającego w obłokach starych zasad i prawd, który nie chce przeć do przodu, nie chce potwierdzać lub obalać danych hipotez, obecna sytuacja ogólnej niewiedzy jest mu po prostu na rękę. Można by to porównać do papieża (Pyrokar) i Lutra (Milten), chociaż to może głupie porównanie .

 

[szkeleton]

Po prostu Pyrokar chce wszystko po staremu (wiara w bóstwa, wszystko po staremu), a nie chce reformacji jaką robi Milten (połaczenie wszystkich magów do jednego klasztoru oraz nauczanie kobiet)

 

[Biafra]

Krótko mówiąc Pyrokar to stary ortodoksyjny konserwatysta. Zmiany jawią się mu jako coś z definicji złego i nagannego. Czy użycie terminu dogmat w tym kontekście jest właściwe? Tu można dyskutować. Co oznacza z grubsza napisał już Rangiz.
Czy jednak usprawiedliwia on postawę Pyrokara? To po prostu jego indywidualne podejście do sprawy. Można uznawać pewne dogmaty jednocześnie nie zamykając się na nowe, które przychodzi wraz z postępem, a wobec którego trzeba nieraz przewartościowywać swoje wierzenia i poglądy. Właśnie taki jest Milten, choć zapewne wierzy on w najważniejsze dogmaty. Tyle, że w kwestiach mniej fundamentalnych jest, w przeciwieństwie do Pyrokara elastyczny.

 

[cichun]

Wielkie dzięki za wytłumaczenie

 

[szkeleton]

Problem ROZWIĄZANY. Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, pytania proszę o założenie nowego tematu.

Wszelkie uzasadnione reklamacje/pretensje/sugestie/rady przyjmuje ekipa forum.