- Dołączył
- 8.10.2010
- Posty
- 2677
Witam ponownie, jest niewymownie
Przede wszystkim pragnę przerosić za swoje ostatnie zachowanie Crisisa, było niewybaczalne i nic mnie nie tłumaczy. Przepraszam.
Przepraszam także innych członków naszej społeczności, gdyż moje zachowanie (abstrahując od innych mniejszych, a wcześniejszych polemik) mogło być także obraźliwe dla ogółu.
Zdaję sobie z tego sprawę i jest mi z tego powodu niezmiernie przykro…
Tak nie powinien się zachowywać nie tylko zwykły użytkownik forum, ale w szczególności członek administracji. Czuję głęboki wstyd i zażenowanie swoim zachowaniem i bardzo was wszystkich za to przepraszam.
Gwoli rekompensaty i usprawiedliwienia (bez względu na pełnioną funkcję na forum), mogę Was tylko zapewnić o tym, że dołożę wszelkich starań, aby podobna sytuacja się nie powtórzyła.
Innymi słowy, zamierzam zmienić, moją karygodną postawę, wobec niektórych opinii i osób, nie przystających do moich standardów , w imię tolerancyjnego podejścia do problemu.
Nikt tak jak ja sam, nie wstydzi się za moje własne słowa. Bądźcie tego pewni. Piszę to szczególnie w odniesieniu, do osób, które głęboko szanuję na tym forum, a nie wszystkie z tych, które mam na myśli, są o tym świadome, choć jest ich dość sporo.
Przepraszam jeszcze raz i obiecuję poprawę
Przede wszystkim pragnę przerosić za swoje ostatnie zachowanie Crisisa, było niewybaczalne i nic mnie nie tłumaczy. Przepraszam.
Przepraszam także innych członków naszej społeczności, gdyż moje zachowanie (abstrahując od innych mniejszych, a wcześniejszych polemik) mogło być także obraźliwe dla ogółu.
Zdaję sobie z tego sprawę i jest mi z tego powodu niezmiernie przykro…
Tak nie powinien się zachowywać nie tylko zwykły użytkownik forum, ale w szczególności członek administracji. Czuję głęboki wstyd i zażenowanie swoim zachowaniem i bardzo was wszystkich za to przepraszam.
Gwoli rekompensaty i usprawiedliwienia (bez względu na pełnioną funkcję na forum), mogę Was tylko zapewnić o tym, że dołożę wszelkich starań, aby podobna sytuacja się nie powtórzyła.
Innymi słowy, zamierzam zmienić, moją karygodną postawę, wobec niektórych opinii i osób, nie przystających do moich standardów , w imię tolerancyjnego podejścia do problemu.
Nikt tak jak ja sam, nie wstydzi się za moje własne słowa. Bądźcie tego pewni. Piszę to szczególnie w odniesieniu, do osób, które głęboko szanuję na tym forum, a nie wszystkie z tych, które mam na myśli, są o tym świadome, choć jest ich dość sporo.
Przepraszam jeszcze raz i obiecuję poprawę