Prorocze Sny ?

[chery]

Na początku pochwalę za spox temat
Oczywiście że wierzę sam miałem ich kilka

Zadziwiające jest tylko jak się to dzieje??? Przecież przyszłość jest niewiadomą i nikt jej nie zna a pomimo tego zdarzają się takie sny. Poza tym często mam takie wrażenie że przeżyłem już jakieś wydarzenie lub coś widziałem w przeszłosci lub w innym życiu. Nie jest to deja vu gdyż są to całe wydarzenia (np. siedzę sobie w kuchni na wigilię z kuzajem, siorą i mamą i nagle mnie olśniewa przecież ja już to przeżyłem). A wątpię aby sytuacje te zdarzały się tak często. Poza tym nie potrafię sobie przypomnieć tych sytuacjii dopóki się one nie zdarzą. Ale dosyć o tym prorocze sny istnieją i nie są niczyim wymysłem. Moim zdaniem mają nas przestrzegać, pouczać lub sam już nie wiem co. Lecz coś takiego moim zdaniem istnieje.
Pozdrawiam!

 

[Cisu]

Co do proroczych snów, to w nie wierze, chociaż ich nie miewam. Zdarza mi się raz na jakiś czas tzw. "Deja Vu" (wiecie o co chodzi

). Ogólnie uważam to za niezwykłe zjawisko. Ciekawe na jakiej zasadzie to działa. Naukowcom będzie strasznie ciężko to wyjaśnić, a filozofowie mają nad czym dyskutować. Możliwe, że nie mamy na to żadnego wpływu, a możliwe, że jednak mamy. Tak czy inaczej pozostaje to jedną z największych zagadek współczesnego świata

.

 

[ozi]

Heh... Skorzystam z tego, że topic o snach jeszcze istnieje i zadam jedno pytanko. A mianowicie... Czy mieliście kiedyś taką stytuację, że jeden sen powtarzał się wam co noc? Przez kilka dni? Jeśli tak, to jaki?

Ja pamiętam jeden taki, śniłem go stosunkowo nie dawno. No więc, śniło mi się, że wychodze z jakiegoś zamku, chyba był to nawet zamek w Khorinis ;] Szedłem zawsze pod jakimś takim mostem z kamienia, zaraz obok tego zamku. Następnie szedłem pod lekką górkę i zawsze dochodziłem do takiej... chatki. Coś w stylu jak były w Starym Obozie w Gothic I. Za każdym razem jak do niej docierałem odczuwałem strach, obawę, że coś mnie moża zaatakować. Następnie wchodziłem tam i wyglądałem przez osmędzone okienko. Zawsze obok tej chatki przechodziło ok. 5-6 orków :/ Siedziałem cicho, żeby mnie nie usłyszeli i nie poszatkowali W tym momęcie san się zawsze urywał.
Innym zaś razem kiedy mi się to śniło i doszedłem już do tej chatki wyjołem z kieszeni świecę i ją zapaliłem. Wszedłem z nią do środka, a przez okienko widziałem ten mostek pod którym wcześniej przechodziłem. Pod nim walczyli ci orkowie i chyba 2 magów ognia, zgineli praktycznie od razu (co za schiz...). Ci orkowie jakimś cudem mnie zobaczyli i rzucili się w pościg, ja uciekałem pod jakąś górę, a raczej po ulicy, ktora pieła się w górę. Lecz nie biegłem bezpośrednio po niej tylko po samochodach, które na niej stały. Tamci orkowie, którzy mnie gonili robili to samo (skakali po autach) i krzyczeli coś po niemiecku xD Ostatecznie mnie dogonili i... "film mi się urwał".

Nie mam zielonego pojęcia, o co chodziło w tym śnie i nie wiem dlaczego pojawiło się tam wiele akcentów z Gothic'a? Już tak długo w niego nie grałem :] Ludzki umysł to masakra.

 

[Megarion]

Ad ozi (czy ja sie za dużo nie ucze?

)

Ja pamiętam, ze jakiś czas temu (kilka lat) miałem sen o Dragon Ballu

. Byłem jakimś tam superhiroł i startowaliśmy (przecież tam latali

) obok garażu moich dziadków.

 

[Baton]

Co do snów to nigdy takowych nie miałem ale wierze w takie duperele. Propo UFO to na bank jest (ale ci wszysy świadkowie którzy niby widzieli to zmyślają), Deja-vu (z matrixa pewnie znacie

) miałem nie raz, jeśli ktoś nie wie co to jest to wytłumacze: jak coś robisz to masz takie dziwne wrażnie że już kiedyś to robiłeś na okrągło mam to. Yeti... hmm... nie istnieje (według mnie). Kręgi w polu to w 94% według mnie ściema. Duchy sam nie wiem co o tym myśleć.

 

[Cisu]

Co do wypowiedzi Ozi'ego. Też miałem powtarzający się sen. Trochę to dziwne, ale co mi tam. Śni mi się, że stoję w ciemnym pkoju i nagle zapala się w nim światło (scena rodem z horrorów psychologicznych xP). Widzę jedyne drzwi, podchodzę i szarpię za klamkę, ale za chiny nie mogę otworzyć xD. W końcu się wkurzam (wydaje mi się, że za drzwiami jest coś dla mnie ważnego) i zaczynam butować drzwi. Po chwili wypadają z zawiasów, a ja przez nie przechodzę i gdzie jestem? Przed swoim blokiem

. Wtedy zaczynam się dziwić i najczęściej sen się kończy. Tylko raz udało mi się wejść na klatkę schodową xD. Ten sen pojawiał się przez pewien okres dzień w dzień, a czasem nawet po kilku miesiącach przerwy. Nie sądzę, aby miał się kiedykolwiek powtórzyć, ale nigdy nic nie wiadomo

.

 

[Jay_Kay]

Sny prorocze... Nigdy nie miałem czegoś takiego (przynajmniej nie pamiętam

).
W UFO też nie wierzę, bo niby czemu mam wierzyć... Żadnych przekonujących mnie dowodów nie ma - a ja wierzę w to co widzę

. Coś takiego jak "deja vu" to dla mnie wyłącznie wytwór ludzkiej wyobraźni i naszej podświadomości. Nie doświaczyłem jeszcze tego uczucia nigdy ;] .
Poza tym, swoje sny bardzo szybko zapominam. Niewiele więc mógłbym wam o nich powiedzieć

. Raczej się nie powtarzają - inaczej wiedziałbym o ich istnieniu

.
QUOTE Propo UFO to na bank jest (ale ci wszysy świadkowie którzy niby widzieli to zmyślają)
Skoro zmyślają, to chyba nie ma UFO

. Skąd wiesz, że UFO istnieje? Jakieś konkretne argumenty, czy tylko przypuszczenia?
Zrobiłem mały offtop, ale co tam...
Pozdrawiam.

 

[Shadow27]

Piszę w tym temacie bo to na temat. Otóż chciałbym wiedzieć czy znacie może stroki , albo źródła tłumaczące to zjawisko naukowo (tylko nie RM) ?? Jestem ciekawy właśnie apropo powtarzających się snów o co chodzi... sam jestem ofiarą takiego zjawiska chociaż mi to nie przeszkadza , ale chce wiedziec co to jest

 

[Efremz]

QUOTE Skąd wiesz, że UFO istnieje? Jakieś konkretne argumenty, czy tylko przypuszczenia?

Erich von Däniken *cough*

 

[Robhar II]

Ja tam wierze u mnie jeszcze się nie zdarzało ale mojej babci często się śnią "prorocze sny"

 

[Generał Dekker]

Ja w to wierze bo czasami mi sie to zdarza ale nie tam ze wiecie Jakies morderstwo terroryscie albo inne numery nie nie ja mam takie proroczne sny:
Raz misie snilo ze gadalem z kolega w szkole ,noi sie stalo lecz jak sie obudze to nic nie wiem ze mialem taki sen dopiero jak przyszlosc stanie sie terażniejszascia.

 

[sonny]

Ja szczerze mówiąc w to wierze chociaż niektórym wydaje się to głupie. Ale mi się wiele razy to spełniło .Co tu więcej gadać ale takie coś jak UFo to mi się nie śniło a ja w Ufo nawet nie wierze. Raczej mało ogólnie śnie.

 

[Adonix]

Sny prorocze?

Jeśli takowe istnieją, a bynajmniej w moim przypadku takie bywały to nie ma sensu stwierdzać czy się wierzy czy nie

Miałem kiedyś często takie sny, które ukazywały mi coś co się stanie za tydzień lbdwa ;] Hmm neiraz tak mam, że kiedyś mi coś się śniło np. jakaś osoba i po kilku latach mam de ja vu : przecież ją już widzialem !!

I wiem właśnie, że tak jest tak jak istnieje nić psychokinetyczna, czy ludzie lewitujący.

Z poważaniem,
Adonix

 

[doctor]

takie sny istnieja i kazdy z nas ich doswiadcza!!!

ja ostatnio zadko

to sie nazywa Dejavou (deżawi)

czyli wydaje nam sie ze cos juz sie zdarzylo (a dzieje sie to 1 raz)

wlasnie to sa proprocze sny (niestety ktore zapominamy budzac sie, a przypominamy sobie gdy sytuacja sie juz powtorzy) i ja w to wierze

 

[L T]

Wg mnie prorocze sny, a Dejavou to całkiem co innego! Prorocze sny to takie, ktore zapamiętamy i stanie się dokładnie to, co się przyśniło. Oczywiście większość proroczych snów to zaszyfrowane nawiązania do przyszłości i można je wielorako interpretować. Takie sny nie zdarzyły mi sie chyba w życiu, ale znam kilka osob, które mi o tym opowiadały i faktycznie to jest zadziwiające! Dejavou zdarza mi się bardzo często i próbuję rozszyfrować o co w tym chodzi. Naukowcy tłumaczą to zjawisko e następujący sposób: "obraz czasami dopływa szybciej do jednego z oczu, ale dopiero gdy dopłynie do drugiego jest rejestrowany przez mózg, a ten pierwszy obraz jest tylko w naszej podświadomości i stąd wraznie, że to już się działo". Osobiście mam inne wytłumaczenie, ale jest zbyt skąplikowane, żeby o nim pisać, powiem tylko tyle że ma to cos wpólnego z teorią kilku wymiarów, w których możemy równolegle żyć

Zawiłe, ale to tylko moja opinia

 

[saviol]

prorocze sny występują i myśle że kazdy je miał tylko moze sobie nie zdaje z tego sprawy.a Dejavou to właściwie moża nazwac prorocze sny ale mi się bardziej zdaje ze to najnormalniej przeczucie prorocze sny może nie występują dosłownie ale są czasem takie sny że naprawdę doskonale się zlewają z rzeczywistością lub sugerują bliską bądź daleką przyszłość. A Dejavou to właściwie można nazwać prorocze sny ale mi się bardziej zdaje ze to najnormalniej przeczucie może jakiś dawny uraz z dzieciństwa

A to całe ufo to mi się zdaje ze najnormalniej brednie, bo w końcu po naszej orbicie kursuje ponad 1 tys. satelitów i któraś musiała by wykryć obiekt wlatujący w naszą atmosferę a te całe zjawiska, spodki itp. to najnormalniejsze badania wojskowe teraz już się do tego przyznają powoli.