Praca

[Ziomal_Tomal]

Jak tam w pracy??
Pracowaliście już gdzieś , lubicie prace , zrobili was w konia??
Napiszcie o tym.
Ja teraz pracuje w macro, (magazyn a nie ta wielka sieć sklepów) i mam tam mega beke z kumpli, ciągłe śmiechy , żarty , normalnie druga szkoła

tylko zarobki trochę niskie ale nie narzekam, takie życie

Raz mnie zrobili w konia w castoramie, otóż podpisuje się umowę i w niej pisze że jeżeli popracujesz u nich tylko 3 dni to nic nie zapłacą bo to pokryje jakieś tam koszty, więc pracujesz 2 dni za friko a potem cię wywalają i biorą nowego gościa na twoje miejsce,( na drugi dzień mojej pracy doszedł kolejny nowy pracownik na tym samym stanowisku i moich oczach umawiali kogoś na następny dzień żeby przyszedł pracować, a najlepsze jest to że w biurze mówili mi że tylko jedną osobę potrzebują na to stanowisko, na rozmowie kwalifikacyjnej było nas ok. 15 osób ja wszedłem pierwszy na rozmowę i od razu mnie przyjęli a reszta do domu conajmniej dziwne)
Nie ufajcie castoramie, omijajcie to badziewie z daleka.

 

[s_e.b_a]

Ja już pracuje od przeszło dwóch lat. Co prawda tylko w soboty ale 150zł miesiecznie wpada mi do kieszeni. Pracuje w sklepie monopolowym

u moich starszych (alkoholu kupić nie moge bo mam 17 lat a sam go sprzedaje

) Pracy nie lubie bo po całym tygodniu nie chce mi się wstawać o 6.00.


Nie wykiwali mnie jeszcze gdyż nie mieli okazji... Mam nadzieje że nigdy się to nie zdaży ale nie wykluczam że jest to możliwe.

 

[Felix]

Ja nigdy nie pracowałem w castoramie i nie zamierzam

A jak by co to pracuje jako:Sprzedawca w Cropie(mieście ciuchów skejtowskich) hehe powiem szczeże w Cropie nie zarabiam mało

 

[Kacperex]

Ja pracuję w restaruacji jako kucharz uczeń, bo się uczę dopiero

Zarabiam 72,50 heh bardzo mało ale co poczać dwa w tygodniu musze się tam wlec podczas roku szkolnego ale nie chce mi się bardz i pracy nie lubię

Zwałe mam tam z innymi uczniam, kucharzem i kelnerem z wszystkich i za to lubie tam chodzić

 

[Sever Sharivar]

Pracuję od roku w supermarkecie jako hostessa, no ale kase mam z tego ok. Dorabiam także jako korepetytorka z anglika, niemca i włoskiego( kolejne zł do kieszeni). Ogólnie jestem zadowolona z pracy i kasy (jakieś 400 miesięcznie

)

 

[Gornu]

Ja tam od czasu do czasu pracuje u wuja najczenściej w wakacje bo sie ucze jeszcze

 

[Cahir]

No cóż

Ja naprawiam rowerki

U kumpla mojego brata

Czasem kasy więcej czasem mniej ale tak 150-200 zł jest zawsze . Bo zawsze to coś

 

[pepon]

ja pomagam rodzicom w stadninie koni

jak są oprowadzania czy takie pierdoły to pomagam im. miesięcznie zarabiam coś 100 ale jeszcze pomagam matce np. przyciąć żywopłot, powyrywać chwasty i takie tam, więc misięcznie wychodzi o 50 100 więcej



Pozdrowienia

 

[Carlos]

Pracowałem, nie zrobili mnie w konia, fajnie się pracuje, a jeszcze fajniej dostaje się wypłate. Jeździłem samochodem i pracowałem jako przedstawiciel Pepsi, pracowałem u mamy w szpitalu, pracowałem w sklepie u wujka, pracowałem na budowie u wujka. Ogólnie praca bardziej podoba mnie się niż szkoła. Pracowałem też w serwisie Panasonica jako serwisant w ramach przygotowania do pracy.

 

[Shrat]

Ja pracowałem przy zbiorze truskaweg, każdego dnia musiałem stwaca na 4 ran i jechac 11 km na 3 godziny zbierania i zarobiłem aż 65 złoty

 

[Iron]

ja robie ze starym przy regibsach(scianki, sufity itp) bo mnie wkrencil u swojego szefa, robie po 13 h dziennie w soboty po 10 ale cuz po miechu wyjde na tym okolo 1500 i tak niezle zwazajac na to ze mi placi przez polowe jak innym bo jestem mlody, choc nie zawsze tylko podaje nazendzia i docinam plyty, ale ogulnie luuz, tylko najgosze jest to ze z tych 13 h to 6 h stoje non stop na drabinie i stopy po calym dniu troche bardzo bola, ale bez pracy nie ma kolaczy jak tomowia

 

[[pOD]Raziel(577)]

QUOTE (Iron @ 03-08-2005, 07:35) ja robie ze starym przy regibsach(scianki, sufity itp) bo mnie wkrencil u swojego szefa, robie po 13 h dziennie w soboty po 10 ale cuz po miechu wyjde na tym okolo 1500 i tak niezle zwazajac na to ze mi placi przez polowe jak innym bo jestem mlody, choc nie zawsze tylko podaje nazendzia i docinam plyty, ale ogulnie luuz, tylko najgosze jest to ze z tych 13 h to 6 h stoje non stop na drabinie i stopy po calym dniu troche bardzo bola, ale bez pracy nie ma kolaczy jak tomowia

heh ja mam podobną sytuację jak ty

Pracuje na budowie (ojciec mnie wciągnął) i zazwyczaj stoje przy betoniarce lub nosze cegły Pracuje jakieś 10 h na dzień już od nie całego tyg. Podobnie jak Iron dostaje naj mniej kasy bo jestem nowy

ale i tak się trroszke tego uzbiera

 

[Harves]

O nie tylko nie to ...

Nie śmiejcie się bo wam wszystko wytłumacze ...
JA JESTEM W ZESPOLE HOP KIDS

TAK , TAK W TYM BEKOWATYTM ZESPOLE DLA DZIECIAKÓW : HOP KIDS
JESTEM W NIM PONIEWAZ ZARABIAM DUZO KASY A NIE DLATEGO ZE SPIEWAC MI SIE CHCE ...

Smiejcie sie smiejcie ... 200 pln-ów za koncert - 10 koncertów w miesiącu = 2000 pln-ów

0 % Pracy

Ja jestem Maciek z zepołu Hop kids

A JAKI CHCECIE DOWÓD ???

Do Malcoma :
Ej Majster co ty sie tak kozaczysz ?? jakies wonty ?? gg : 8449597 albo pw a nie forum zaśmiecasz ...

Za co ja mam przepraszać ??

Jakie 60 mld ?? jak mam 8 koncertów x 200 pln = 1600 zł - chyba normalne - moz e nie słyszałes o tym zespole ?? JEST W NIM MACIEK - CZYLI JA ...

Proszę oto ja na zdjęciu Hop Kids i ja w domu !!!

 

[Malcom]

a ja jestem królowa Angli która zarabia ho ho rocznie jakieś 20 mld funtów może wiecej

pokaż dowód że jestes z tego zespołu
QUOTE JESTEM W NIM PONIEWAZ ZARABIAM DUZO KASY A NIE DLATEGO ZE SPIEWAC MI SIE CHCE
to mnie nie przekonuje. i nie piszemy dużymi literami!
a co do tematu to ja roznosze marne ulotki za które zarabiam dziennie 5 zł :/
Pozdroo

EDIT : Do muzkanta harvesa który zarabia 60 mld i pewnie jest happy

- jakich? to od ciebie zależy..już powinieneś warna ostro dostać bo ani nie przeprosiłeś..muzkancie..lol
Jakieś zdjecia...niewiem..albo ktoś poświadczy ze naprawde jestes z tego zespołu ale może kłamać..niewiem

Ale nikt ci tu nie uwierzy!

EDIT 2

Ale sie zaczyna PP
Przepraszać za co? Za te duże litery.

QUOTE Ej Majster co ty sie tak kozaczysz ?? jakies wonty ?? gg : 8449597 albo pw a nie forum zaśmiecasz ...
Tym postem to ty zasmiecasz! Ja pisze to co ja uważam i mozesz mi...

Może bedziesz sie zachowywac jak na forumowicza przystało? To że ci niewierzymy to masz pecha lolku. Spróbój mnie wybluzgać na gg..chociaz to przewiduje jak to zrobił pan Gandalf biały przez pw. Wtedy bedziesz miec...hohoho

EDIT number 3
eh..no dobra..wierze ci

Ale mały..nie fikaj ! Takie teksty to ty se możesz spiewać na koncertach ale nie tu

-mała rada na przyszłość

 

[Dadex]

QUOTE (Harves @ 03-08-2005, 12:18) TAK , TAK W TYM BEKOWATYTM ZESPOLE DLA DZIECIAKÓW : HOP KIDS
JESTEM W NIM PONIEWAZ ZARABIAM DUZO KASY A NIE DLATEGO ZE SPIEWAC MI SIE CHCE ... Smiejcie sie smiejcie ...
No i się śmiejemy. No cóż ja jestem z Linkin Park, bynajmniej nie dlatego by mi się chciało śpiewać, tylko dla kasy. Powaga, płacą mi 20 zł rocznie...

A tak na poważnie wracając, do tematu to narazie w wakacje zarobiłem sobie na czereśniach. Najpierw cały dzień zrywania. Ehh, niezbyt przyjemna robota. Pod koniec tegoż dnia sprzedawało się hurtem u jakiejś babki. Nie pamiętam już ale na dwóch drzewach zarobiliśmy razem chyba 200 zł (do podziału na trzy, bo nie sam zrywałem). Czyli na swoje łapsko dostałem ok. 65 zł. (zawsze coś, a w domu i tak bym zmarnował czas na kompie).
Aktualnie kuzyn załatwia mi robotę i jak dobrze pójdzie to może porobię te trzy tygodnie. robota ta jest nieźle płatna, bo try stówy na tydzień (dokładnie 5 dni). Czyli po trzech takich tygodniach miałby 900 zł, no i starczyło by mi na jakiegoś tam marnego GeForce 6600 GT.

 

[doctor]

jasne!

nieznosze komercji... Harves zabijasz sztuke :/ heh

a tak wlasciwie to masz jakis dowod ze tam jestes?

 

[Ashkael]

doctor spamem nazywamy to gdy w topicu nie piszemy na temat a ja tu widze że ty własnie coś takiego zaprezentowałeś (zedytuj tego posta napisz o swojej robocie i będzie git)

Natomiast ja pracuje w sklepie AGD, RTV u mojego starszego. Zarobki mam nie małe bo wpada ok 250 zł miesięcznie (zależy od utargu, czasmi jest jakiś bonusik) Przeważnie pracuje od 6:00 - 19:00 Nie powiem bo prace ta lubie tylko to troche męczące jak przychodzą cały czas ludzie do sklepu i trzeba im pomóc, doradzić itp. Zdarzają się takie dni że jak wracam to do nikogo się nie odzywam bo szczena boli.

EDIT
Nie wiem czym sie tak unosisz harves czy jak ci tam. Nie wyjeżdżaj tu z textami o pyskowaniu bo zdaje mi sie że jesteś młodszy od malcolma. Więc on ma racje. Pokaż jakieś dowody. Chce zobaczyć np zdjęcie zaspołu HOP KiDS a ty na nim. To są dowody a nie myślisz że jak napiszesz jakis durnowaty tekścik to wszyscy ci uwierzą. Tak nisko jeszcze świat nie upadł.

 

[Jesper]

Ja pracuje u starych w robocie.. w sumie opłacalna robota, pracuje na akord(ile zrobisz tyle zarobisz) taka robota motywuje i przyszpiesza, przez cały lipiec robilem na zmiany a pod koniec miesiąca okazało sie, ze dostałem 700 zl a powinienem dostac 1100... zrobilem taką awanture ... po godzinie przypomniało mi sie ze wziełem pozyczke od starej 400zl i mi nie zapłacila całej wypłaty. mialem takiego buraka i musialem ją przeprosic. to byl koszmar mówie Wam...

 

[O$kar]

Ja przez wakacje mam bardzo fajną prace... Zawsze jak jestem na wsi (a zawsze jestem tam ok. miesiąca) pracuje jako stróż... na polach

Pilnuje żeby zwierzyna w ogulnym tego słowa znaczeniu nie wpiepszała plonów.. Jestem tam w nocy od 11.00 do 02.00 z zarabiam 2 dychy za noc, co przez 31 dni daje mi 620 zeta... Nieźle jak na robote przez wakacje