- Dołączył
- 18.5.2007
- Posty
- 3647
Dziś przypadkowo natrafiłem na pewien artykuł stwierdzający, jakoby brytyjskie tabloidy oczerniały Polskę przed Euro 2012:
1
2
Nie oszukujmy się - w świetle takich informacji wychodzimy na kraj brudny i niebezpieczny. A najgorsze jest to, że to wszystko bujda i wyolbrzymianie pewnych spraw (hejnał jedną z przyczyn ewentualnej klęski? dobre sobie!). Osobiście może nie czuję się dotknięty, ale na pewno zniesmaczony.
Co Wy o tym myślicie? Czy jest to celowe robienie sobie "pleców", żeby mieć czym wytłumaczyć ewentualne niepowodzenie? A może zwykła niechęć do Polaków jednostek piszących takie bzdury, lub też znacznej części Brytyjczyków? Może nie mają za co nas lubić. Może przeszkadza im to, że wielu z nas pcha się za granicę w poszukiwaniu pracy z lepszymi zarobkami - ale czy cokolwiek usprawiedliwia taki czyn?
1
2
Nie oszukujmy się - w świetle takich informacji wychodzimy na kraj brudny i niebezpieczny. A najgorsze jest to, że to wszystko bujda i wyolbrzymianie pewnych spraw (hejnał jedną z przyczyn ewentualnej klęski? dobre sobie!). Osobiście może nie czuję się dotknięty, ale na pewno zniesmaczony.
Co Wy o tym myślicie? Czy jest to celowe robienie sobie "pleców", żeby mieć czym wytłumaczyć ewentualne niepowodzenie? A może zwykła niechęć do Polaków jednostek piszących takie bzdury, lub też znacznej części Brytyjczyków? Może nie mają za co nas lubić. Może przeszkadza im to, że wielu z nas pcha się za granicę w poszukiwaniu pracy z lepszymi zarobkami - ale czy cokolwiek usprawiedliwia taki czyn?