Piwo Vs Starzy

Status
Zamknięty.

Z@dzior

Member
Dołączył
29.1.2005
Posty
412
Jaki wasi starzy maja stosunek do piwa i w ogole do alkoholu?. Moi jakyc zjebani sa, mam 16 lat i mowia mioge pic dopiero jak skoncze 18 lat. Bylewm nad mozrem ze starymi i ich znajomymi ktorzy mieli syna mlodszego ode mnie. Siedzimy wieczorkiem przy stoliku i robimy grila, starsze tego kolesia kupila mu piwo, ja sie spytalem czy moge wziasc lyka od niego a ta mi awanture zrobilem ze ila ja to mam lat, i co to ze mnie wyrosnie jak juz w tym wieku sie alkoholem sie interesuje ;/;/;/;/;/ .... ludzie dajcie spokuj z takimi starymi. Rodzice moich kumpli normalnie daja swoim pociechom piwo i jakos nic im sie nei dzieje.
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
A moi rodzice mają zupełnie inny stosunek do alkoholu... Praktycznie co sobotę pije sobie piwo i doskonale o tym wiedza... Zresztą starszy sam mi je przywozi... Mam skończone 17 lat więc to chyba dlatego nie robią problemów... Pare razy wróciłem już do domu tak nachlany że nie wiedziałem jak mam na imie... Moi rodzice wiedzieli mnie w tym stanie i mieli ze mnie zwałe.... Tak więc jeśli chodzi o alkohol to są bardzo w pożądku....
 

Cahir

Member
Dołączył
15.7.2005
Posty
477
Eh... gdybym ja wypił piwo przy starych to równie dobrze mógłbym sie powiesić
biggrin.gif
Kiedyś ojciec , gdy zobaczył że pije piwko wypierdol*ł mi je z rąk i opier*olił mnie , przez co miałem szlaban na kompa
sad.gif
Niestety , moi starzy to moi starzy
biggrin.gif


Pozdro All
 

ozi

Athlete
Weteran
Dołączył
29.8.2004
Posty
1047
Heh... Moji starsi też tak mówili]/u], ale jak wróciłem pierwszy raz narombany do domu to sobie odpuścili, bo wiedzą, że jak będę chciał to i tak sie napiję. Może mają do mnie zaufanie, może poprostu wiedzą, że nie przesadzę zbytnio z alkoholem. Chodź pewnie sami by mi też nie kupili. Ale pamiętam, że jak byłem na wakacjach w Egipcie to mi pozwolili palic razem z nimi sziszę, jest to haszysz z ziołami smakowymi (wszyscy to tam palą : D). I do tego jeszcze mi piwo wciskali, ale już nie chciałem :pPP
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
Z@dzor u mnie jest gorzej niż u ciebie .. terz anwet łyka si e nie moge napić "bo nie mam 18 lat a nawte jak będe mieć to i tak do domu mojej starej nie moge przyjść pijany"
masakra ... keidyś jak byłem młodszy jak wykorzysąłem zaapatrzenie się mojej mamy czy taty napiłem się łyka to nic ale teraz ... oMg ,.., targedia ...

jak moi strazy się dowiedzieli że ja kiedyś piłem piwo [nielicząc tego co podpiłem
biggrin.gif
] to kurde bele taką minę zrobili ale że powiedziałem im że to było dawno temu to jakoś siem uspokoili []lol ale kity im strzelam
biggrin.gif
[]
a oni teraz tak co dziennie czy co 2 dni piją piwo wieczxorem bo jest pora wwakacyjna chociarz oni i tak pracują... a ile .. omg jendo piwo na 2 ... tak z pół litra ma ten haineke.. i codziennie to samo... moja mama jakby wypiła 2 piwa w puszce to byłą by taka jak ja po 4
biggrin.gif


Pozdrawiam Jodełko
 

Shrat

Przywódca Magów
Dołączył
1.2.2005
Posty
1018
Moi starzy zazwyczaj jak poprosze dają mi resztke piwa do wypicia, tak ze 3/4szklanki
laugh.gif
A tak wogóle to chodze z kumplami na piwo i tyle mam 16 i w monopolowym sobie legalnie kupujemy i idzemy wieczorem gdzies na ławke i pijemy.Ostatnio starzy wąchali mnie czy nie śmierdze piwem
laugh.gif
mówia że jak bede pił zrobi się ze mnie pijak .Kilka razy sam przyznałem się że piłem piwo bo się pytali, jak stary się dowiedział powiedział że wybacza mi
laugh.gif
Ale następnym razem ukarze jak dota ani razu mnie nie ukarali.
 

Gorn 2

Member
Dołączył
21.12.2004
Posty
437
Moich starych nieobchodzi czy pije piwo czy nie czy też się upije pewnie dlatego się niemartwią bo wogule niepije piwa chyba że na imprezach tych ważniejszych :] wtedy chyba każdy mozę łyknąc sobie kieliszek i oczywiśćie nieupijam się jak niektórzy do nieprzytomnośći żeby za pare godzin leżeć jak żul pod drzewem więc mam swoje granice co do piwa i tu opieka rodziców niejest wcale potrzebna oni zresztą są też tego samego zdania...
 

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
Wiecie co Wam powiem. Nie dziwie sie Waszym rodzicom. Wydaje sie Wam ze macie 13-15 i mozecie wszystko. Jeszcze bedziecie mieli nei jedna okazje bay sie doprowadzic do stanu nie trzezwosci. A to ze qmplowi Z@dziora rodzice pozwalaja pic piwo swiadczy tylko o nich samych. [zabrzmi to troszke po rodzicielsku ale taka prawda]Wg. mnie po to sie szlo do komuni aby nie pisc alkocholu przed skonczeniem 18 lat. Wielu z Was mysli ze jak ma 15 lat to jestescie "dorosli" (ja mam 17 i za takiego sie nie uwazam) i ze mozecie pic alkochol hektolitrami, a jak Wam mama powie odluz to, to jestescie oburzeni ze Wam nie pozwala. Jak juz mowilem na wszystko przyjdzie czas. Jeszcze kiedys bedziecie zalowac ze majac 15 lat upijacie sie alkocholem bez wiedzy rodzicow.

A jesli chodzi o stosunek moich rodzicow do alkocholu to jest on taki:
Mama - lepiej nie pic przy Niej ale jak wypije to nic nie zrobi tylko krzywo popatrzy.
Tata - On jak by mogl to sam by mi postawil piwo
tongue.gif
, ale ja nie chce (patrzcie wyzej co napisalem). Jak bym chcial to bym sam sobie qpil albo z bracholem starszym pogadal :>
Moj stosunek do alkocholu jest taki ze jak nadazy sie dobra okazja to pije ale zadko taka jest.


pozdrawiam
 

Eline

Bratnia dusza Gothic.up
Dołączył
8.8.2005
Posty
32
moi starzy są w miarę tolerancyjni, akceptują fakt że od czasu do czasu sobie piwko wypije. No i oczywiście wszelkiego rodzaju imprezy rodzinne - dla mnie bezalkoholowe, bo co by reszta rodziny powiedziała. Ale takie imprezy jak grill ze znajomymi - moge sobie łyknąć troszku. No a nieoficjalnie
tongue.gif
z kumplami, to jak już pije - to tak by do domu dojśc w miare normalnym stanie i nie zabić sie o klamkę od drzwi. Póki na kolanach do domu nie wracam - rodzice daja mi spokój. Dodam, że mam skonczone 17 lat
tongue.gif
tongue.gif
tongue.gif
 

Lord Vader

Member
Dołączył
8.7.2005
Posty
191
U mnie to jest normalnie jazz
Mój stary to zj@#$ny koleś. Codziennie się z nim kłócę bo ma jakieś odpały, a co do piwa to śmierć kliniczna :///
Kiedyś zawaliłem im z kraty Tatrę. Jak mnie zobaczyli to była taka awantura że matka mnie biła. Normalnie to z kumplem musimy kombinować jak kupić, gdzie, gdzie schować, jednym słowem masakra.
Raz ojciec jak siedzimy na ganku naszego domku nad jeziorem mówi mi że czytał taki artykuł w "Wyborczej". Pisali tam że alkohol zabija szare komórki i dziecko powoli staje się debilem ( nie napisali tak... )
ph34r.gif
blink.gif

Ja normalnie nie wytrzymałem. Wyśmiałem ojca i se poszedłem. Rozumiem to co napisali, ale jak łykne piwko raz w tygodniu, czy nawet w miesiącu to chyba jeszcze mam szansę na studia?? :////
Nie da się pojąć staruchów.
A tak na marginesie napiszę coś jeszcze.
Kilka miechów temu na chrzcinach syna mojego wujka siedzieliśmy z kuzynką i się droczyliśmy. Naprzeciw mnie siedziała moja spoxix siostra ze swoim chłopakiem. Gapiła się na nas, a my nadal to samo. Nagle jakiś gościu polewa ludziom wódkę. Myślę sobie że bym se łykną
rolleyes.gif
. A tu ten kolo podchodzi do miejsca gdzie siedziałem i wali tekst "A młodzież też pije?". A ja taki zdezorientowany "Tak!". Ten mi polewa, a ja normalnie nie mogę uwierzyć. Zazdroszczę synowi tego pana, ( jeżeli takowego ma ) bo gdyby mój ojciec mi polewał wódę to stałby się moim najlepszym kuplem...
Ale jescze do tej wódy. Do dzisiaj nie wybaczyłem mojej siostrze tego co zrobiłą później ( oczywiście się na nią nie gniewam ). Ja chcę łyknąć, a ona z wytrzeszczonymi oczami do mnie przez zęby żebym zostawił. Niedaleko, bo jakieś kilka miejsc dalej siedzieli moi starzy. Moja siostra mi zabiera kielich, bo myślała że nawale się jednym
dry.gif
. Wyobraźcie sobie że ten polewacz jeszcze dwa razy mi nalał wódę. Za każdym razem sister mi ją zabierała...

Sorry za tak długi off-top, ale musiałem to z siebie wydusić
cool.gif


Pozdro

EDIT: Do wszystkich tych którzy nie mogą pojąć dlaczego 15 - latkowie piją piwo.
Nie sądze abyście w wieku 14-15 lat byli anołkami. Zgadzam się z tym że rodzice powinni dawać przykład, nie pozwalając pić alkoholu swym pociechom. Ale w kwestii jeżeli ktoś chce sobie wypić, to was nie rozumiem...
ph34r.gif
Pzrecież to nie żulostwo. Ktoś chce wypić browar ( lub dwa ) raz na dwa tygodnie to chyba nie jest takie odrażające
ph34r.gif
 

Yezo

Active Member
Dołączył
19.10.2004
Posty
1604
QUOTE (Feomathar @ 11-08-2005, 21:11) Wiecie co Wam powiem. Nie dziwie sie Waszym rodzicom. Wydaje sie Wam ze macie 13-15 i mozecie wszystko. Jeszcze bedziecie mieli nei jedna okazje bay sie doprowadzic do stanu nie trzezwosci.

Wielu z Was mysli ze jak ma 15 lat to jestescie "dorosli"
Zgadzam się z fragmentem, dotyczącym 13-15 latków. No tka to już jest sięgaja w tym wieku po alkochol i uważają się za dorosłych itp itd. Nic bardziej mylnego. Ja mam 16 lat i tylko czasami mi sie zdarza czegoś napić. Jeszcze nie mialem okazji się nachlać, a chociaz bym miał to i tka bym tego nie zrobił. A co do moich rodziców, no cush gdyby mnie przyłapali to miałbym jazde taką ze nie zapomniałbym tego do końca życia
smile.gif

ALe w sumie nie mam do nich oto pretensji. Tak to jest że rodzicie chcą dla swoich pociech jak najlepeiej, a one i tka robią to na co mają ochote. A co do komuni i przysięgania w wieku 10 lat to dla mnie to totatlna głupota. Czy takie dzieco jest świadome co robi, moim zdaniem nie. Co innego na bierzmowaniu. Ja musialem złożyć taką przysięge,a le nie chciałem tego i nie zamierzałem tego przestrzegać to juz postanowiłem dużo wcześniej ;]
No to tyle
pzdr
 

Phoenixx

Member
Dołączył
12.2.2005
Posty
400
Oj widze ze niektorzy zleksza przerabane maja ;] z alkocholem u rodzicow
tongue.gif
, jednak z jednej strony nie mozna miec tu do nich zastrzen bo chca wychowac swoje dziecko na normalnego czlowieka , a nie na jakiegos alkocholika , sadza ze jezeli sie zacznie pic w mlodym wieku to pozniej sie juz bedzie to robic ciagle .... na szczescie ja takiej sytuacji nie mam xD ^.^ , wyzej wymienione zdarzenia ma zaszczyt poczuc moj kumpel ;] . moi starsi sa zupelnie inni , moja starsza w weekend zawsze kupi z 3 piffka ;] i najczesciej mi nalewa do szklaneczki i czestuje ;] , ze starszym czesto se wypijam przy jakims meczyku ;] ... mowia ze jedno nie zaszkodzi ;] , nie pasuje im only to jak przyjde na maxa za***** , chociaz i na to przymruzaja oko
tongue.gif
( ah te 18-stki
rolleyes.gif
xD ) , sam staram jak najrzadziej pokazywac / okazywac ze jestem pijany , zeby sie nie zloscili :] ... btw mam 16 lat ;]
 

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Mam 17,5 latek
biggrin.gif
I mogę sobie już pić ile chce i gdzie chce
smile.gif

Wracam do domku o 3-4 rano i każdy się przyzwyczaił, gdyż jest to normalne.
Często pije sobie piwko z siostrą i nikt nic mi nie ma do zarzucenia, gdyż jak będę chciał pić to i tak się napiję
smile.gif

Więcej nie będe pisał bo nie mam tego problemu co wy.
Zresztą nie dziwe się waszym rodzica 15 lat i pifko o nie.
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
He, ja mam prawie 19 lat i zero problemów z rodzicami (może dlatego że mam trzech braci?). Od kiedy pamiętam miałam u nich niesamowite fory - jedynaczka, yeeee! - mogłam chodzić gdzie chce (ale powiedzieć że wychodze musiałam) a co do kwestii alkoholu to nie było problemu. Jakoś mnie to nie ciągnie, wielu moich przyjaciół nie pije i nie musze znosić docinków z ich strony, że nie lubie piwa. Ale kłopoty zaczynają się jak mój 17-letni brat strzeli sobie kilka browarków i potem....sami wiecie co
tongue.gif
. He, nie ma to jak byś jedynaczką! Denerwuje mnie jak widzę 13-15 latków pijących alkohol... nie wiem, czy to szpan, czy już muszą się napić bo to takie dorosłe. W New Haven tego nie było, tam nawet dzieciom piwa nie sprzedano.
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
A ja niestety mam tak samo jak Z@dzior
sad.gif
Absolutnie nie wolno mi się napić łyka browca... Inna sprawa jest taka, że mnie jakoś specjalnie nie ciągnie... Ale pozwolić na łyka, to chyba mogliby... Za to starzy mojego kumpla są nieźli... Jego ojciec pracuje w niemczech i co jakiś czas kupuje synkowi (w moim wieku jest) jakiąś Whiskey
smile.gif
. A przed każdą imprą jest do niego tekst: Synu! Tylko się nie zapij za bardzo! (u mnie też są takie teksty, tylko, że u mnie to w żartach
smile.gif
)

QUOTE Raz ojciec jak siedzimy na ganku naszego domku nad jeziorem mówi mi że czytał taki artykuł w "Wyborczej". Pisali tam że alkohol zabija szare komórki i dziecko powoli staje się debilem

Według obliczeń, żeby zabić wszystkie szare komórki, to trzeba pić... (Uwaga, uwaga!!!) około 3 litry wódki codziennie przez 40 lat!!!! Tego nawet słoń nie wytrzyma!!! Lord Vader - możesz to ojcu powiedzieć
biggrin.gif
 

Archangel

Member
Dołączył
9.7.2005
Posty
62
Moi rodzice raczej nie przepadają za tym.Ale dają mi czsami spróbować łyczek albo dwa.Ale raczej chętniej wino.Tak jakby jakieś wytrawne wino dobrego rocznika uważali za część naszej kultury oraz niezbędny element.Jeżeli mam ochotę napić się więcej to zawsze mam starszego brata, który do tego podchodzi inaczej.
smile.gif
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Hmm, wy się dziwicie 13-15 lat. Owszem, tak nie powinno być. Ale ja znam kolesia (dzieciaka) co ma 10 czy 11 lat i wraca nie raz narąbany do domu. Ja nie rozumiem od czego ona ma rodziców, lol to już jest przesada. I to nie, żeby schlał się piwem, o co to to nie. Normalnie wódeczkę sobie pije i potem wraca narąbany w cztery dupy do domu.

A co do moich rodziców to miałbym przerąbane jakbym wrócił do domu pijany. Chociaż mam ponad 16 lat, raz zdarzyło mi się wrócić do domu w stanie nie trzeźwości. Na drugi dzień miałem takie kazanie, że mi się żyć odechciało. Ale szkoda, że wtedy się bapiłem, żałuję tego i raczej tego nie powtórzę. Dlatego potem rodzice byli czujni, kiedyś wróciłem z boiska po piwku i o mało nie wyczuli bo troszkę jechało ode mnie. Ale fakt, ja teraz już prawie wogóle nie piję i jestem zły, że przedtem mi się zdarzało.

Wszytko się zaczęło od moich kumpli i prawdą jest, że papierosy, alkochol są tylko dla szpanu. Ja już skończyłęm z tym i nie ciągnie mnie do tego wogóle...
 

Khalid

Member
Dołączył
13.9.2004
Posty
453
U mnie jest np. tak...
Starszy kupuje więcej piw (zgrzewka) i pije cała rodzina
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif

Nie ma w ogóle żadnych problemów z alkoholem... osobiście moge pić ile chce
biggrin.gif



POZDRO "Khalid"
 

dobry14

New Member
Dołączył
25.7.2005
Posty
19
no;P ogolnie widze ze macie fajnych rodzicow;P
ja niestety za bardzo tak nie mam jak matki nie ma to ojciec czasem mi da tam szklaneczke ale tak to nie
wink.gif
rowniez mowia jeszcze nie masz 18...[znany tekst] tak ogolnie to nie jest za dobrze;)
 

EdGaR

Member
Dołączył
3.3.2005
Posty
853
No, u mnie to jest tak, że jak mama wyjeżdża, to się mogę napić, ale jak ona jest to nie. Moja mama to taki inkwizytor, tyle, ze kobieta
tongue.gif
smile.gif
, bo np. mój tata to spoko czasami daje mi się napić, tak samo dzidek
smile.gif
. Tak więc to jest zmienne
smile.gif
.

Pzodro all
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom