Pierwsza Rzecz Jaka Zrobiliście W 2006 ?

[Kacperex]

Co było pierwszą rzecza jaką zrobiłem w nowym roku ^^?
Usiadłem. Nogi mnie trochę bolały^^
Składanie rzyczeń przytualnie się z koleżankami

I wuchta picia.
tak powitałem nowy rok...
Więcej nie napiszę bo dużo tego było

Pozdrawiam

 

[MatSon]

Ja byłem na imprezie z moją dziewczyną u kumpla. A pierwsza rzecza jaką zrobiłem to przytuliłem moją dziewczyne i wzniosłem toaścik.Hmm a może co innego, ne jestem pewny bo byłem wstawiony

Pozdro ziomki!

 

[Kushi]

Ja pierwsze co zrobiłem to puszczałem, a nie oglądałem fajerwerki, potem symboliczny kieliszek szampana (czyt. połowa z gwinta).

A jak spędziłem mój sylw? Zaprosiłem paru ziaaamów (jaaał masta, siksa ziiiiaaam), (a jakby ktoś nie zkapował to była ironia) no i fajnie było. 12 godzin grania w D%D, znaczy D&D no i jakieś Fredie wersus Dżejsony. No to tyle, nara ziaaam.

Aha:

QUOTE dostaliśmy się do Silvera w BB
Dziwnie kojarzy mi się to ze stylem subSilver i phpBB2

, jakaś maaania.

 

[Nameless]

U mnie załamka bo miała być impra ale kumple się uchlali przed czasem... jak ktoś chce więcej szczegółów tej histori to pisać na gg, więc skończyło się na siedzeniu ze starymi przed telewizorem.....

nuda straszna a pierwszą rzecz jaką zrobiłem to wzniosłem toast oglądając fajerwerki(jestem wielo funkcyjny

)

 

[eMzi]

Hmm, no mi się wydaje, że pierwszą rzeczą, którą zrobiłem w roku 2006 było prucie ryja z ziomami na balkonie u koleżanki. W sumie nie za bardzo wiem co krzyczeliśmy, ale było to coś w rodzaju "Biba kur**! Dwa tysiące kur** sześć! Biba!!". Potem był tradycyjny toaścik, życzenia i powrót do bibowania.

 

[Król Czarnoksiężnik z Angmaru]

Ja byłem na urodzinkach u kumpla. Troche piwka i poszliśmy koło ratusza z moja i jego rodzinką petadry puszczać, ale było zimno brrrr...

. Później szampan gadanina u mnie w chacie i kima.
nawet fajny sylwek, dzieki Bogu nie spędziłem go w chacie, ale w innym miescie u bliskich.

 

[<INOS>]

Ekhem ja to trochę nie pamiętam jaką pierwszą rzecz zrobiłem bo lekko faza już była. Sylwester skończyliśmy o 2 bo już nikt wytrzymać nie mógł.
Co do pierwszej rzeczy w nowy rok to:
- Pooglądałem sobie fajerwerki.
- Wypiłem 2 lampki szampansa.
- Po przytulałem się z dziewczętami i alles gutes.

POzdRO

 

[szczurek]

Heh, szczerze to ja przespałem moment gdy wybiła północ. Nie w sensie snu, ale oglądałem wtedy na kompie Władca Pierścieni Powrót Króla i nie zauważyłem jak to szybko minęło, bo film fajny i troszke trwa ;] Na zegarek spojrzałem 0:10, wypiłem szampana ( mniem

) i poszedłem popatrzeć w niebo

 

[Khalid]

Ten sylwester był "przyznam" bardzo nudny. Siedziałem sam w domu i po za tym że był toast, oglądanie fajerwerków nic specjalnego się nie wydarzyło.
Czego nie moge powiedzieć o poprzednich sylwestrach

Mam szczerą nadzieję, że kiedyś będzie lepiej i jestem dobrej myśli, a przeszłość mam już za sobą, więc nie ma co sie żalić

POZDRO "Khalid

 

[Pan Cienia]

Sylwester był spoko ale nie tak chciałem go spędzić. Z rodzicami spędzać sylwka to opciach. Tylko przzeszkadzają. Ale następny będzie lepszy (oby). Jeżeli wiecie jak można pozbyć się rodziny w sylwestra to jestem otwarty na pomyśły.

Sorry za krótkiego posta!!!



Pozdro