- Dołączył
- 1.10.2004
- Posty
- 3777
Pegasus..cóż to była za machina
Szczerze powiedziawszy mozę grafa tandetna, mozę w telewizorze ale grało mi sie świetnie. Najlepiej wspominam grę WOjownicze Żółwie Nidja, zwłaszcza że był tam tryb multiplayera więc wraz z kumplem skopaliśmy tyłek Shreederowi oraz Hot Shots albo Top Gun ale chyba raczej te drugie, gdze również w opcje multiplayer nachanialiśmy się z kumplem rakietami itp.
No pegasus to istne dzieło sztuki... może średniowiecze ale DZIEŁO SZTUKI i to się liczy najbardziej///
No pegasus to istne dzieło sztuki... może średniowiecze ale DZIEŁO SZTUKI i to się liczy najbardziej///