Pegasus

[Archangel]

Ja uwazam ze pegasusy sa the best.Co wy na to?Stare to ale fajnie pograc czasami.Street Fighter, Sonic, Transylvana.Pegasus dstarczyl mi duzo radoci jak bylem u babci na wakacjach.Jak bylo nudno to sie nie zwracalo uwagi na grafike.dzisiaj takie cudo kosztuje gdzies kolo 30 zl.A gry do niego 5.Relikt przeszlosci

 

[Yezo]

Heh pegazus ciupałem an tym wieki temu. Ojj to były czasy...
Takie wieczne gierki jak Contra poprostu zachwycały. To był mój 2 sprzęt do grania, pierwszy to tesh była jakaś gra TV, a potem pegazus zagościł na dłużej u mnie. Świetny był, szkoda że to już relikt przeszłości

 

[cichy]

Ohh tak, pegasus to była moja pierwsza konsola telewizyjna, to były czasy, grałem wtedy w Double Dragon, Mortal Kombat i Mario

to było coś, miałem chyba jakieś dwieście dyskietek i co chwila psuł mi się pad. Szkoda że to już historia...

 

[Shrat]

pamiętam jak błagałem rosziców aby kupili mi pegaza kosztował w tedy 99 zeta no i mi wreszcie kupili miałem pełno dyskietek (kadridżów) w tym złotą 4 .

 

[Dadex]

Ja też pamiętam czasy pegausów. Mario i Contra na dwóch to było coś. Aż się miło wspomina, a jak grafa ;P Pamiętam dawniej ciupało się godzinami do znudzenia, ehh ale to było bardzo dawno temu. Teraz wolę jednak kompa ;]

 

[shooX]

O jak ja dobrze pamiętam pegasusa. Pamiętam takie gry jak Tank, Mario, Contra i wiele innych. Zawsze kiedy poszedłem do kolegi pytałem się czy nia ma nowych kardiczy !! a jak miał to zawsze się z nim wymieniałem. Gra poprostu mnie zachwycała, ta grafika i fabuła

. Mogłem grać w pegazusa godzinami lecz wszystko co dobre zawsze się kończy !! dostałem mojego pierwszego PC i pegasusa wydałem

.

Pozdro:Rod_

 

[Jedi]

Jak byłem mały to w pegazusa grałem nonstop poprostu grałem a joystiki psuły mi się średnio raz w tygodniu miałem jakąś setke kadridży i mase zepsutych padów. Chodx pegasus jak byłem mały to sprawiał mi wiele radośći to nie chciał bym do niego wrCAC wole kompa. ciekawe ile playstation bedzie kosztowalo kiedy bedzie staorciem??

 

[Kacperex]

Pegasus to była rewolucja

Bardz przyjemnie się na tym grało. Pamiętam czasu jak ładowałem codziennie to, aż oczy bolały. Niestety świetlne lata mineły a teraz pecety wymiataja ale kto wie na jak długo

 

[[pOD]Raziel(577)]

Stare dobre czasy. Nie trzeba było martwić się że jakaś gra nie pójdzie. Wtedy pegazus to było coś jeszcze pamiętam jak całymi dniami siedziało się przed telewizorem i rodzice wyganiali bo film chcieli obejrzeć

. Mam nawet jeszcze jedną taką dyskietke

 

[glakus]

oh tak pegazus to było coś ta zachwycająca fabuła (uratój księżnicze z rąk jakiegoś obwiesia) pamiętam takie świetne gry jak Warioland, mocromachines (MM) czy też contra stare dobre czasy grałem aż mi się zasilacz nie przegrzał

a tak to grałem grałem grałem z tatą w MM na 2 ehh ale to już minęło ale moge se to przywrócić za 25 zł. nówka i 3 od kardridża 5 od dżojstika pyknął bym w MM bo ta gra u mnie na chacie to był chicior i jeszcze nie trzebabyło instalować gier

 

[lukmistrz]

Pamiętam poczciwe pegasusy.......
Dzisiaj nie ma sensu już w to grać, ale kiedyś pegasus zabierał wiele dni z mojego życiorysu........

 

[Smiths]

Też miałem pegasusa chyba jak wszyscy ,pamiętam jak sie z kumplami na kardridże wymienialiśmy

.Moją ulubioną grą była contra przeszedłem chyba wszystkie części.

pozdrawiem

 

[Carlos]

Pegazusa miała chyba znaczna większość ludziów :] Nigdy nie zapomne godzin spędzonych przed Contrą i Mario. I pomyśleć, że chociaż grało się "kwadratami" to i tak grało się przyjemnie i fajnie. Dodam jeszcze, że grałem ostatnio w Contre, ale na kompie i ... chętnie raz jeszcze odpalił bym Pegazusa i sobie pograł

 

[Konfistador]

No tak jeszcze kilka lat tamu bardzo fajnie grało się na Pegazie, to była moja pierwsza gierka, a jak wciągało! Często grałem po kilka godzin, to były czasy.. No ale teraz są kompy(wcześniej też były ale nie każdy miał) i szczeże mówiąc Pegazusy odchodzą w cień, nadal jednak popularne jest Play Station(i to bardzo).



pozdrawiam

 

[Gorn 2]

O ja pegazus chyba mój pierwszy sprzęt którym mogłem się nacieszyć ;] było to jakieś 10 lat temu, byłem wtedy bardzo ucieszony i kupowałem mnóstwo gier takich jak Mario, czołgi różnorodne strzelanki z beznadziejną grafiką

chociaż wtedy mi się podobała. Dziś już nawet nie chce tego dotykać, chociaż czasami mam ochotę pograć w stare gierki ;]
Już dziś, rzadko spotyka się osoby grające w pegazusa.
Dziś.... nic niemam do pegazusa

 

[dudekkss]

Hmm Pegazus był to pierwszy sprzęt który miałem.... Pamiętam jak siedziałem przy mario i ciąłem dniami.Ale młody byłem pewnie jka bym przysiadł teraz to bym się przestraszył ale cuż tego obaiwać sie nei musze bo mój mi się rozwalił

Pegazus jako mój pirwszy narkotyk z grami bardzo wciągał.No ale cuż juz nei produkują pegazusów (chyba) a szkoda bo fajne były

 

[Zhreddek]

No tak... Pegasus to pegasus klasa sama w sobie. Te granie w uciekającą myszke przed kotem (zapomniałem nazwy) , te trzymanie pistoletu 2 cm od TV żeby trafić w kaczkę... Ale te chwile mineły. A moja ulubiona gra? Tom & Jerry chyba, no i Contra we dwóch...

 

[Grour]

Nie wiem czy ktoś z Was wie, że pegasus nie jest orinalną konsolą

to jest podróba konsoli Super Nintendo

. Zauważcie że (prawie) na żadnej grze nie ma kto ja stworzył bo gry też są przerobione

. Cały ten pegasus jest jedną wielką podróbą

, ale i tak jest spoko

. Pamiętam jak się siedziało długie godziny grając w Mario czy Kontre

. Według mnie najlepszą grą (na tę konsole) jest Goal 3

.

Pozdro Wszystkim...

 

[Sword]

Ehh stare dobre czasy,dobrze pamiętam swojego pierwszego pegasusa,zdaje się ze mineły wieki od czasu kiedy ostatnio w niego grałem.Mario i Contra były dla mnie bezkonkurencyjne katridzow mialem cala szafke ale poźniej przestałem grać i je sprzedałem

.Mimo to nigdy nie zapomne swojej pierwszej konsolki,co jak co ale stała się już ona prawdziwą klasyką.

 

[Volo]

Pegasus ... Oj tak, jeszcze u mnie w szafce leży cały czas gotowy do działania. Contra, Goal, Żółwie Ninja, Dizzy ... To były gry, których nigdy się nie zapomni. Siedziało się nad nimi całe dnie i wszystkie przechodziło po kilka razy.

Poprostu ...
Pegasus not dead !