Patriotyzm Wśród Forumowiczów

[Vasemir]

Chociażby Węgry, które właśnie przekazały nam przewodnictwo w UE. Mają prawicowy rząd i takiegoż premiera i robią tak, aby kraj był silny i niezależny.

No tak, ale jaki wtedy jest sens bycia dalej w Unii? Jasne, można tylko ciągnąć kasę w różny sposób, ale to chyba nie jest dobre na dłuższą metę.

W tamtych czasach wygrane wojny/bitwy stanowiły o mocarstwowości danego państwa, więc liczyło się i było powodem do chwały. I dziś jest także, w przeciwnym razie, ludzie nie kręciliby filmów o dawnych przewagach swych narodów itp. Normalne, że każdy się chwali swoimi gloriami jakie miał w swej historii, być może dla Ciebie to tylko pył marny, nie wart wspomnienia, ale wielu innych myśli inaczej. I to także jest przejaw patriotyzmu, bo w końcu o nim tu mowa.

Nie sądzę, by to było niewarte wspomnienia - naprawdę doceniam wysiłek włożony przez przodków... właściwie we wszystko, co robili. Ale dalej nie uważam, by był to powód do mojej dumy - obchodzić: tak, ale nie po to, by pokazać, żeśmy zajefajni, a inni to po trzykroć marność, ale by oddać hołd tym, którzy w danych wydarzeniach uczestniczyli.
Tak czy siak, nie chodziło mi o to, że wojny nic nie znaczą - raczej o to, że wojna jako grabienie, mordowanie, plądrowanie, niszczenie, umyślne i wyrafinowane sprowadzanie cierpienia na innych nie jest tym, co powinno być wartością, jeśli ludzkość zamierza pociągnąć jeszcze parę stuleci swego istnienia.

 

[Biafra]

Tak czy siak, nie chodziło mi o to, że wojny nic nie znaczą - raczej o to, że wojna jako grabienie, mordowanie, plądrowanie, niszczenie, umyślne i wyrafinowane sprowadzanie cierpienia na innych nie jest tym, co powinno być wartością, jeśli ludzkość zamierza pociągnąć jeszcze parę stuleci swego istnienia.

Cóż, tak jest natura ludzka... Nawet teraz w XXI wieku przemoc i wojna cały czas święci triumfy. Pewnie jeszcze długo taki stan rzeczy się nie zmieni.

A co do wojen i ich wartości: zależy jaka wojna. Wojna obronna, prowadzona przeciw agresorowi, jest czym innym, niż ta wszczynana dla korzyści materialnych i terytorialnych. Choć prawda jest taka, że niezależnie o powodów jej rozpętania, zwycięzca ma zawsze rację i to on pisze historie, zbiera śmietankę, glorię i chwałę.

 

[Vendetta]

W sumie nie wiem, czy jestem patriotą. Jestem dumny ze starej Polski, z bohaterstwa, nieugiętości, jedności. Zawsze się mocno uśmiecham, gdy słucham "Czerwone Maki na Monte Cassino", "40-1", czy nawet nowe "Mury" Jacka Kaczmarskiego.
Dziś to zupełnie inny kraj, którego się wstydzę.

 

[Nekromanta Boom]

Ja tylko dam taka rade, by wstajac rano i myjac zeby nie patrzec w lustro i myslec "Myje zeby... dla Polski!"
Albo idziemy do pracy... dla PolskI! Bo to troche moim zdaniem zbyt patetyczne pojmowanie patriotyzmu.

Bo czlowiek po prostu idzie do pracy.

Ja sie patriota bym nie nazwal, chociaz kocham Polske jako krai. Na pewno nie jestem patriota, ktory wola "Tu jest Polska". Generalnie odczuwam pewna niechec do osob, ktorej latwo ktos przypisuje miano "meza stanu", ale to taka moja dygresja.

Nie umialem lepiej ubrac mysli w slowa, bo jeszcze nawet sniadania nie jadlem. Zrobie to dla Polski!

 

[Rangiz]

Boom, czyżbyś oglądał Kubę Wojewódzkiego, kiedy gościem był Marek Kondrad? Bo praktycznie powtarzasz jego słowa. Czy to tylko zbieg okoliczności?

 

[Souler]

Jeśli chodzi o mój patriotyzm to może nie mam ochoty ginąc z bronią w ręku za ojczyznę, ale to nie znaczy że nie jestem patriotą . Może nie walczyłbym na froncie, ale nigdy też nie wyrzekł bym się tego że jestem Polakiem.

 

[Nekromanta Boom]

Sprawne ucho masz Zig, ano zgadza sie to slowa Marka Conrada, z ktorymi nie moglem sie nie zgodzic.

 

[Biafra]

Pewnie, bo najlepiej dowcipnie strywializować każdy problem (tu patriotyzm) jak Marek Conrad- miłośnik i przyjaciel Michnika i jest cool. Wszystko jasne. Na szczęście MC to dla mnie żaden autorytet... ^_^

 

[Rangiz]

Ale wolę takie bezpośrednie wystąpienie, od mówienia 'kocham Polskę', a robienia czegoś innego. Inna sprawa, jeśli ktoś taki namawia na swoje poglądy innych.

 

[Vasemir]

Przecież w gruncie rzeczy każdy nieustannie przekonuje do własnych przekonań innych?

 

[Nekromanta Boom]

On akurat nikogo nie przekonywal. Ja sie z nim w tej kwestii zgadzam, nie mam sympatii do ludzi ktorzy mowia tu jest Polska a tam ZOMO.

 

[Rangiz]

Tak Ves, ale co innego przekonania na temat smaku marchewki, a co innego poglądy o miłości do Polski, a raczej jej wyrzekaniu się.

co do ZOMO, to w dużej mierze było to tylko stwierdzenie faktów Boom, rozdmuchane jak zwykle przez "obiektywne" media. Jakoś nikt już nie pamięta tak licznych gaf obecnego prezydenta.

 

[yeed]

Z chęcią wypowiedziałbym się tutaj ale widząc jak się "wymieniacie poglądami" trochę stwierdziłem, że chyba nie będę dolewał oliwy do ognia.

Moje poglądy na temat patriotyzmu wyraża kawałek Eldo z którym się utożsamiam..

Spoiler

[yt]2LwK8W0f3-E[/yt]

Niczym JFK..."Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju"