Orki Nie Chcą Umierać!

Status
Zamknięty.

Byxon

New Member
Dołączył
18.1.2007
Posty
3
Otóż gram sobie po stronie buntowników. Jestem w Monterze. Wkupiłem sie elgancko w laski orkow, gadalem z dowódcą wszystko cacy, zaczynam rewolucje zabijam pokolei orkow poczym robie sobie przerwe aby sie uleczyc a zabite orki wstają! Wymyślilem ze skoro niechce im spasc stopien zaufania i wciaz po obudzeniu są zieloni to im cos ukradne, uciekne i dopiero zaczne walke. Wiec proboje orki juz mnie nie lubia za zlodziejstwo walcze znimi i co?? Znów schodzi im zycie do 0 poczym zaczyna sie regenerowac i po jakims czasie ork wstaje! Dokładnie jak na arenie. Postanowilem zabijać jednego orka kilka razy a nie raz ale kazdy za kazdym razem wstaje. TO SAMO TYCZY SIE DOWÓDCY VALKA. Ten skubaniec tez juz padl nie przytomny po czym po jakims czasie sie podniosl i gdy wrucilem do zamku spowrotem krecił sie wokol swojego tronu. Bardzo prosze o pomoc.. co z tym dziadostwem zrobic?? Za wszelkie wskazówki z góry wielce dziękuje. POZDRO
 

michael44

New Member
Dołączył
14.11.2006
Posty
25
Żeby zacząć rewolucje musisz zabić orka(najlepiej dowódce) z kuszy albo dobić mieczem wtedy dopiero zaczyna się rewolucja. Potem będziesz zabijać orków normalnie. :)
 

Byxon

New Member
Dołączył
18.1.2007
Posty
3
Wszystko bardzo fajnie, to w takim razie mam pytanie. Jak sie dobija?? Gdy walcze z orkiem widze poziom zycia gdy spada do 0 znika i juz nie moge zadac mu ciosu nie wiem co jest. Ile razy bym nie zabijał i nie probowal napażać ich dalej czy leżą czy stoją oni poprostu tracą przytomnosc a po chwili sie podnoszą. Jest jakis specjalny skill dobijanie czy jak?? W cape dun tez najpierw tracili przytomnosc ale za drugim razem gineli normalnie. More info plzz
 

robertvip22

New Member
Dołączył
28.11.2006
Posty
18
Jak masz orka leżącego obok Ciebie, którego uprzednio pobiłeś mieczem :), to wciskasz PPM a potem LPM i wtedy wbiijasz mu miecz prosto w brzuch. Wtedy napewno bedzie juz kaput :D
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom