Jesli chodzi o Orika to pamiętam go z jednej strony, ztej złej. Kiedy w Gothicu I siedział wraz z Lee w małej jaskini u Najmników to wpisałem kod na trolla. Lee żucił twardo się na potwora, a Orik... zwiewał jak najdalej. Myślałem,że jak na gościa, który siedzi obok Lee to Wielki twardziel, a tu tak sie pomyliłem.