[ogólnie] Najgorszy Polski Serial

kaczka

Dziedzictwo Leader
Dołączył
29.11.2008
Posty
90
Kiedyś se tam jakieś oglądałem seriale z babcią ;) jak mi sie nudzilo.teraz to wiem ze to sa zamydlacze umysłu, bo w ogole to jest nierealne ze koles ma np.dziewczyne kocha sie z inna ona to widzi i sie kluca a na drugi dzien juz ze raczke chodza to jest porobane lekko.
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6373
Ja za serialami nie przepadam,ale najgorsze według mnie to:
1. M jak miłość
2.Samo życie
3.Klan

A później to :"Pierwsza Miłość","Plebania" i "Barwy szczęścia"

Ale i tak żaden polski serial w kategorii "Najgorszy" nie pokona "Mody na sukces" ;) (Amerykańskiej produkcji o ile się nie mylę)
 

daria

Szejn
Weteran
Dołączył
3.3.2007
Posty
1525
Klan, Plebania, Złotopolscy i wszystkie te shity, co już długo są na antenie. Po co tak przedłużać to ja nie wiem, przecież to się nudne robi... W tych serialach bohaterowie już wszystko przeżyli... Jakieś zaniki pamięci, śpiączki, straty wzroku.... Rzygać się chce ^^ Takie tasiemce z tych filmów (o ile to można filmem nazwać).

"M jak Miłość" - kolejny shit. W żadnym serialu nie ma dobrych aktorów, ale tam to już przesada (Mroczkowie, Cichopkowie i inne "gwiazdeczki").

"Samo życie" - kiedyś oglądałam, a teraz nudne jak flaki z olejem. Szukają Kacpra już przez kilkadziesiąt odcinków i nic poza tym się nie dzieje.

"Fala zbrodni" - Kiedyś też oglądałam, bo fajne odcinki były... a teraz? Leci nie dość, że bardzo późno, to jeszcze stare odcinki bez przerwy. Nic nowego nie potrafią wymyślić.

W ogóle większość tych seriali to gówno zwykłe. Te nowe (39 i pół itp.) są coraz lepsze i mam nadzieje, że te wyżej wymienione w końcu będą miał swój koniec.


Serdecznie Pozdrawiam, Daria.
 

Adonix

Całkiem Miły Człowiek
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
433
Świat według kiepskich, miało być na wzór świata według bundych, wyszło dno,a większość odcinków z humorem poniżej poziomu
 

Sluger

Member
Dołączył
17.11.2008
Posty
144
Hmmm.... najgorsze polskie seriale? Szybciej będzie jak wymienie te "przeciętne". <_<
Świat według kiepskich jest nawet, nawet, tylko wkurzają mnie śmiechy puszczane z taśmy <_<
No i to wszystko. Ogólnie uważam że wszystkie polskie seriale to gówno. Takie wielkie, brązowe gówno z "Pierwszą miłością" i "Ranczem" na czubku <_<
 

Kacperex

KacŚpioszek
Dołączył
26.10.2004
Posty
6508
Jest tylko kilka nielicznych seriali, które są warte uwagi. Niestety w większości są to tasiemce, na widok których, aż chce się pawiować. Mowa tu oczywiście o :
Klan
M jak maszyna
Plebania
ITD
Ile odcinków do cholery może trwać jeden problem ^^. Inną opinie bym miał o serialach jeśli byłyby one "szybsze".
 

Pax

Member
Dołączył
24.7.2009
Posty
38
Może to i nabijanie postów ale swoje trzy grosze wtrącę. Po pierwsze, jako przyszły grafik jakieś pojęcie mam i swoje przemyślenia, jak może być jakieś dobre dzieło, odnosi się to do każdego rodzaju twórczości ale ograniczę się do tej oglądanej, gdzie ma się ograniczoną powierzchnię i ją się zaczyna wypełniać. Nim się to zacznie powinno się mieć już odpowiedzi na dwa pytania "co ma to przedstawiać" i "jak to zakomponować pomiędzy brzergami". Na dobre to film nie różni się wiele od malarstwa, i tu i tam operujemy obrazem, tyle że w filmie to jest około 24-25 obrazów na sekundę. Ale wracając do rzeczy. Mamy białą przestrzeń, którą chcemy zapełnić czymś co innych powinno zainteresować, jakieś uczucia wzbudzić, pozytywne lub negatywne. No i jak się juz skończy wypełnianie tej przestrzeni a jest zgrabnie skomponowana to tworzy jednolitą całość. Wyobraźcie sobie teraz, że autor z tych czy innych przyczyn zaczyna wnosić poprawki. Poprawki na siłę bo tak się podoba publiczności, zamawiającemu obraz, temu co u niego on na ścianie ma wisieć. No i zaczyna się bal. A to trzeba dodać, tylko gdzie, wcisnąć pomiędzy dwa inne obiekty na obrazie czy nadmalować coś innego przykrywając. Albo inne rozwiązanie. Dostawiamy następną białą płaszczyznę do tej już zapełnionej i znowu ja wypełniamy. No tak ale czym?. Powinna się jakoś łaczyć z tą poprzednią. Ale o czym ma opowiadać, jak nie zanudzić widza, jak go zatrzymać. No i po wymalowaniu 23984 płaszczyzny i twórca już ma dosyć i ci widzowie co mają jakiś smak, chyba że go po drodze oglądania kolejnych obrazków stracili. Wiem, ma być o najgorszych polskich serialach. No ale ja podaję przepis na najgoszy serial. Tak czy inaczej, powiedzcie mi, skąd biorą się fani takich seriali, piszacy listy do twórców i proszący o więcej. Może to co powiem to komuś się nie spodoba ale nie zmienię zdania. Stanisław Bareja jak robił film w jednym kawałku to się można było śmiać. Jak popełnił dwa seriale "Zmiennicy" i "Alternatywy 4" to się chciało mi płakać. Fabuła rozciągnięta do granic wytrzymałości taśmy fimowej, gra aktorów, jednych z lepszych aktorów często, jakaś drętwa, jakby nie dawali w te postacie ducha. Z drobnymi wyjątkami. Więc uważam że to dowód na to, rozciąganie czegoś na siłę ujawnia niedoskonałości materii i często przezierają luki przez tą materię albo wręcz robią się dziury. Wracając do złych seriali, trudno wszystkie wymienić tym bardziej, że nie pamiętam tytułów tych, których nie oglądałem. Powiem co oglądam z przyjemnością, "Rodzinę zastępczą", mimo wprowadzenia kolejnych osób, nowych wątków ma jakąś zwartość. Mimo bardzo tradycyjnego montażu przy przenoszeniu akcji z miejca do innego miejsca da się ten serial oglądać. Ma on sens w każdym odcinku, każdy odcinek można oglądać niezależnie od poprzedniego i następnego. A propos seriali złych i według większości z was ogłupiających, co myślicie o teleturniejach, quizach, showach, czy one w większości nie zamulają mózgów. Siedzi się tak otępiałym przed telewizorem jak podczas serialu i myśli, wygra-nie wygra, a czas se leci, emerytura się zbliża, ostatnie pożegnanie coraz bliżej, więc qr.......a zagrajmy w RPGa a nie pieprzmy bez sensu. Idę do Khorinis spotkać się z Lordem Hagenem.
 

HousE

Obywatel
Dołączył
16.8.2009
Posty
374
Najgorsze są:

-Samo życie
-plebania
-klan
i wszystkie produkcje TVN
 
Do góry Bottom