kiedys tez postanowilem go odwiedzic. nie byl on dla mnie jakims kumplem, tylko zwykly handlarz. kiedy powiedzial mi to samo co RaVeN'owi to sobie pomyslalem, zobaczymy czy sie nauczyl walczy przez ten czas jaki go nie widzialem. i po paru setnychsekundach doszedlem do wniosku, ze nie :twisted: hehehe...