ja tam nigdy specjalnie nie przepadałem za strategiami, po prostu nie kreciły mnie. I tak jest teraz... chociaz był jeden wyjatek. Gra, która nalezy do jednej z moich ulubionych gier, choć trochę jest stara, to jednak kazdy powinnien w nią zagrać. Wyprodukowana przez CD-Project, gra strategiczna, choć troche inna niż wszystkie strategie: "Kroniki Czarnego Księżyca"
Jest to najlepsza strategia w jaką kiedykolwiek grałem, ponieważ nie prowadzisz do walki pojedyńczych jednostek, tylko całe odziały np. łuczników, kórych masz 16, jazdy, której masz 12, żołmierzy [16] czarodzieje, kapłani... gra rewelacyjna, z wciągającą fabułą. Wielkie bitwy są opisane i wykonane rewelacyjnie, jak np. Rozpadlina Tsaroth - skupiają się tam 4 armie by walczyć, prowadzisz do boju wielką armię, a prowadzenie samej bitwy trwa 15 minut. Wspaniały, ogromny świat, rewelacyjnie przedstawiony w tej grze to jeden z wielu atutów. Grywalność, fabuła również na bardzo wysokim poziomie.
Gorąco polecam Kroniki czarnego Księżyca!