Którym Magiem Chciałbyś Zostać Na Całe życie

Którym magiem byś został na całe życie


  • Total voters
    0
S

Solmyr

Guest
Ja bym chciał być nekromantą bo on ma super czary naprzykład przyzwanie demona czy armia ciemności
 

halek

Member
Dołączył
1.9.2005
Posty
487
Nie kręci mnie bycie żadnym magiem. Czystość (Magowie Ognia siedzą w klasztorze, przy M. Wody też nie widziałem żadnych kobiet), zero alkoholu poza jakimś święconym winem, modlitwy itp. Niewielu z was by wytrzymało ;] Tak czy inaczej z Wody wziąłbym sobie ich zainteresowanie ruinami i ogólnie pracą umysłową, z Ognia niezłe czary, Nekromanta to ogólnie ciekawa postać, tylko brakowałoby mi towarzystwa i kogoś (człowieka) kto by mnie w razie czego obronił (jak ktoś widział walkę Pudzianowskiego z Najmanem to wie, że Najman mógłby być nawet Nekromantą i i tak zostałby z niego placek...).
 

Goldillon

New Member
Dołączył
25.12.2009
Posty
5
Ja chciałbym poznać sztukę nerkomancji. Chciałbym umieć przyzywać te różne stwory. Halek, to one by Cię obroniły. Mógłbym w spokoju poznawać tajniki owej sztuki. Trzeba wziąść pod uwagę też to, że inni magowie w specyficzny sposób zachowują się mówiąc, rozmawiając o/z nekromancie/nekromantą.
 

Hadler

Member
Dołączył
12.2.2010
Posty
199
Oczywiście, że Mag Wody. Po pierwsze zawsze lubiłem Adanosa. Po drugie Mag Wody ma przydatne zaklęcia: dzięki bryle lodu można sobie zrobić loda (bez skojarzeń), gdy jest strasznie gorąco, poza tym Magowie Wody utrzymują równowagę dzięki czemu nie może wygrać ani zło ani dobro. I to mi się najbardziej podoba ;). Jeszcze prowadzą badania pradawnych, no cóż i są szanowi tak samo jak Magowie Ognia.
 

Randal

Banned
Dołączył
11.10.2010
Posty
991
Oczywiście że Nekromantom pomieważ taki ktoś ma wielką moc jest sprytny i przebiegły.Choć w grze jest jeden Nekromanta pokazuje on co potrafi zrobić.Ale najbardziej kreciły by mnie tajniki czarnej magii.
Magami Wdody i Ognia nie chciałbym być ponieważ są dziwni i jest ich duzo a pozatym nie usiedziałbym w Klasztorze albo nie grzebałbym w ziemi jak Magowie Wody w G3.
Pozdrawiam Szczur
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Oczywiście że Nekromantom [...]
Magami Wdody i Ognia nie chciałbym być ponieważ są dziwni [..]

Dla mnie dziwne to są takie wypowiedzi jak ta powyżej. Myślisz, że Nekromantom stajesz się ot tak, pstryknięcie palców i już jesteś potężnym czarnym magiem?
Aby nim zostać, musiałbyś terminować najpierw u Magów Ognia lub Wody. Potem stać się potężnym członkiem któregoś z tych dwóch zakonów, a dopiero potem, mając doświadczenie, wiedzę i ogromną moc magiczną, zgłębiać czarną magię, aby na końcu zostać Nekromantą...
Zastanów się następnym razem co piszesz i wyrażaj swoje opinie trochę sensowniej.

------------

Ja ze swojej strony wybiorę Magów Ognia. Nie są oni tak mocni jak Magowie Wody, ale ich magia oraz charakter praktyk magicznych bardziej mi odpowiada.
Za ten charakter praktyk magicznych uznaję sposób zgłębiania wiedzy. Ci pierwsi siedzą w klasztorze i korzystając ze swych przepastnych bibliotek studiują naturę magii i Innosa. Natomiast Magowie Wody badają ruiny, stare zwoje, poszukują artefaktów i w ten sposób pogłębiają swą wiedzę. Ja z natury jestem domatorem, więc preferuję mroczne i pełne skarbów intelektualnych pomieszczenia opasane regałami uginającymi się pod ciężarem woluminów.
Ech, ta atmosfera w Klasztorze w G2 lub w Nordmarze w G3. Piękna sprawa :)
 

Drackoz

New Member
Dołączył
29.10.2010
Posty
16
Hmm... Trochę nad wyborem myślałem. Każdy z podanych magów, jest na pewno bardzo potężny, gdyż to w końcu magowie... Ale, po głębszym zastanowieniu, mój wybór, padł na maga Wody. Jak każdy mag, są mądrzy. Ich tryb życia, bardziej przypał mi do gustu, niż tryb życia maga ognia, czy nekromanty. Ale jedna rzecz, która mi się w nich nie podoba, to to, iż służą Adanosowi. A Adanosa, niezbyt lubię...
 

Binek7

Member
Dołączył
26.9.2010
Posty
533
Temat dośc oryginalny...

Ja wybieram Magów Ognia, po pierwsze dlatego, że mają klasztory, a MW to tacy pustelnicy i tułacze. Po drugie bo reprezentują dobro i są przedstawicielem Innosa. I do tego zawsze rajcował mnie ogień. ;)
 

Parc

New Member
Dołączył
12.11.2010
Posty
8
Ja wolałbym zostać Magiem Ognia. Zamieszkałbym na całe życie w przytulnym klasztorku. Najadłbym się i nic w sumie bym nie musiał robić, prócz modlenia się itp. Mam wielu towarzyszy, którzy mogą mnie wyręczyć w różnych zadaniach. A Magowie Wody. Jest ich mało, a po za tym muszą wędrować po różnych terenach. Więc już wolę zamieszkać w klasztorze. Po za tym mam szacunek obywateli, zbierałbym na tacę niby dla Innosa (a tak na serio, to dla siebie). Takie życie tylko jako Mag Ognia.
 

tyrwes

Member
Dołączył
4.4.2010
Posty
72
Najchętniej zostałbym nekromantą. Po wielu latach uciążliwej nauki w klasztorze odszedłbym by pracować na osobności. Siedziałbym sobie w jakiejś wieży lub innym tajnym schronieniu i studiował księgi oraz przywoływał różne potwory. Nekromanta ma również bardzo duży arsenał śmiercionośnych czarów, które powaliłyby zwykłego śmiertelnika jednym ciosem. Oczywiście wyznawałbym Beliara, a to mi odpowiada.
 

rado96xd

Member
Dołączył
5.10.2010
Posty
201
Ja wybrałem nekromante, ponieważ nie każdy w gothicu zna sztukę nekromancji, więc miałbym nad innymi przewagę.
 

Kamil96p

Member
Dołączył
17.10.2010
Posty
109
Wybrałbym magów ognia ponieważ jak już niektórzy wspominali mają klasztory w których panuje zawsze taki niesamowity klimat i ich styl życia codziennego najbardziej mi odpowiada. Mają także potężne czary ,w każdym klasztorze jest jakaś biblioteka gdzie można sobie poczytać różne ciekawe rzeczy i pogłębiać swoją wiedzę.
 
Do góry Bottom