Ostatnio wiele czasu nie mam na czytanie, jednak czytam przeważnie zaczynam około godziny 24 a kończę ok. 2 w nocy. Potem trzeba wstać o 7 i do szkółki, no ale czego się nie robi dla książek. Tak odbiegając od tematu wkurzają mnie ludzie którzy nie dość, że nie czytają nic to jeszcze wyśmiewają się z innych. Mam kilku takich ‘inteligentów’ w klasie, normalnie mnie doprowadzają do szału.
Do rzeczy jeśli chodzi o rodzaj to oczywiście fantasy, ale także polubiłem powieści historyczne, bo można się wiele rzeczy dowiedzieć i potem mniej wkuwania na historię ;] Zwykłe przygodówki też potrafią mnie wciągnąć
Na koniec wymienię kilka książek, które mi się spodobały: Tolkien - Hobbit i trylogia , Sapkowski – wszystko co z wiedźminem związane, Narrenturm i Boży Bojownicy, Aleksander Dumas – Trzej Muszkieterowie, d’Artagnan, W 20 lat później, Wicehrabia de Bragelonne, Hrabia Monte Christo, Grzegorz Gortat – Świt Kambriddów, Cień Kwapry, Jack London – Biały Kieł, Robert Louis Stevenson - Porwany za młodu, itd.