Normalnie żal! Gram w Morrowinda, i jeden z pluginów był zryty i poryty, to restart power! Czekam na uruchomienie Windowsa a tu... SRRRRRRRRRRU! Blue screen! UNMOUNTABLE BOOT VOLUME - normalnie tryby awaryjne nie działały...
Albo miałam Windowsa ME, instaluję sobie Kangurka Kao, ale zwiecha, reset i... BŁĄD OCHRONY SYSTEMU WINDOWS, NALEŻY PONOWNIE URUCHOMIC KOMPUTER. SYSTEM ZATRZYMANY. Kilka(naście) razy resetowałam i tylko opcja tryb awaryjny, ale odratowałam kompa.
Kiedyś na pulpicie zawiesił mi się komp, ALT _ CTRL + DELETE i... SYSTEM ZAJĘTY! Zdenerwowałam się, naburczałam coś na kompa w stylu "a niby czym jesteś zajęty, ciole?!", wciskam ENTER i... OSTRZEŻENIE! ALT + CTRL + Delete i... BŁĄD OCHRONY!
Trzeba było resetowac...
Pozdro ;*
TYlko tyle pamiętam. A tych errorów było... Nie chcę sobie przypominac nawet... I dlatego zajmuję się ANTYERRORYSTYKĄ - zapobieganie errorom
EDIT: Widzę że temat się podoba