Homoseksualizm

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Szkoda że nie zacytowałeś całej mojej wypowiedzi bo pisało tam że chcociaż nie lubie Gejów to nie robie sobie obraźliwych sygnaturek.

Regulamin jest jaki jest, nie do ciebie należy zmienianie go, ty masz go tylko przestrzegać i karać zgodnie z nim. Moim zdaniem kolejny warn dla Sieghellera to po prostu nadużycie władzy. Nawet nie dałeś mu czasu na zdjęcie syga. Jako moderator tego forum chyba powinieneś zachęcac ludzi do pisania, a nie szastać warnami na lewo i prawo, chcesz zająć miejsce Glifiona? raczej ci sie nie uda, on dawał uzasadnione warny a nie powodowane swoim widzi mi sie.

QUOTE
Czyżbyś coś sugerował... ?


Jak ja sie ciesze że ktos nareszcie rozumie aluzje.

Jak tak bardzo to lubisz to daj mi warna mnie to raczej nie ruszy, a napewno nie zmieni moich poglądów czy postępowania.

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
No to się wypowiem tylko do tematu. Nie włączam się do dyskusji jaką prowadzą inni.

Związki homoseksualne

Nigdy nie zaakceptuje homoseksualizmu. Dla mnie to jest mówiąc bardzo łagodnie "choroba ciała i umysłu". Jeśli ktoś odczuwa fizyczny i umysłowy pociąg do osoby tej samej płci to dla mnie to jest zboczenie. Po to powstała kobieta i mężczyzna by się wzajemnie "uzupełniali". Natura zrobiła to w jakimś celu. Gdyby normalnym były takie związki to dałaby im też możliwość posiadania dzieci itd. Dla mnie to jest argumentem, że to nie jest normalne.

Adopcja

Jestem całkowitym przeciwnikiem dawania im prawa do adopcji dzieci. Nie przekona mnie nikt do tego, że to dziecko będzie normalne. Dla mnie ono i tak będzie miało "zachwiania" i bardzo prawdopodobnie będzie to, że samo zostanie homo. Co to będzie za kilkanaście lat. <_<

Prawa

Tylko tutaj się zgadzam. Niech mają prawa jak wszyscy, jak małżeństwa, niech sobie żyją, pokazują się razem itp. Nic do tego nie mam. Ale i tak nigdy ich nie zaakceptuje. Jednak mam nadzieje, że nigdy nie pozwolą im na adopcje dzieci. Przynajmniej w Polsce.

Mój post nie ma na celu nikogo urazić. Proszę się też nie sugerować słowem „zboczenie”. Ja mam o tym takie zdanie i nie obraża to nikogo konkretnego a sam homoseksualizm.

Pozdrawiam.
 

Vampek

Weteran
Weteran
Dołączył
17.4.2004
Posty
810
QUOTE
Związki homoseksualne

Nigdy nie zaakceptuje homoseksualizmu. Dla mnie to jest mówiąc bardzo łagodnie "choroba ciała i umysłu". Jeśli ktoś odczuwa fizyczny i umysłowy pociąg do osoby tej samej płci to dla mnie to jest zboczenie. Po to powstała kobieta i mężczyzna by się wzajemnie "uzupełniali". Natura zrobiła to w jakimś celu. Gdyby normalnym były takie związki to dałaby im też możliwość posiadania dzieci itd. Dla mnie to jest argumentem, że to nie jest normalne.


Przesada. Nie jest potrzebna całkowita akceptacja, jako własnej natury, by coś móc uznać jako normalne. W końcu każdy jest człowiekiem (chcąc niechcąc ;p), i jeśli można się z nim dogadać normalnie, nie mam powodu, aby krytykować ich nastawienie do współżycia. Można tu kontrargumentować naturą, fakt. Ale ludzie... czy człowiek jest zgodny z naturą, powiedzcie mi? :p

QUOTE
Adopcja

Jestem całkowitym przeciwnikiem dawania im prawa do adopcji dzieci. Nie przekona mnie nikt do tego, że to dziecko będzie normalne. Dla mnie ono i tak będzie miało "zachwiania" i bardzo prawdopodobnie będzie to, że samo zostanie homo. Co to będzie za kilkanaście lat. <_<


No dobra... tutaj mogę poprzeć, ale nie w ten sposób. To raczej chodzi o bezpieczeństwo dziecka w świetle społeczeństwa, niż przed tym, jak może być wychowane... bo kto zaakceptuje dzieciaka mającego dwóch ojców? Niestety, nie nasze społeczeństwo.
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
A miałem nie angażować się, ale co tam. :D

QUOTE
No dobra... tutaj mogę poprzeć, ale nie w ten sposób. To raczej chodzi o bezpieczeństwo dziecka w świetle społeczeństwa, niż przed tym, jak może być wychowane... bo kto zaakceptuje dzieciaka mającego dwóch ojców? Niestety, nie nasze społeczeństwo.


Fakt nasze społeczeństwo tego nie zaakceptuje. Jednak mi chodzi również o to jak będą wychowane te dzieci. Dzieci wychowane przez homoseksualistów będą na pewno bardziej podatne na to, by również zostać homoseksualistami. Nie wierze też w żadne zapewnienia, że one będą normalne. Bzdura.

QUOTE
Przesada. Nie jest potrzebna całkowita akceptacja, jako własnej natury, by coś móc uznać jako normalne. W końcu każdy jest człowiekiem (chcąc niechcąc ;p), i jeśli można się z nim dogadać normalnie, nie mam powodu, aby krytykować ich nastawienie do współżycia. Można tu kontrargumentować naturą, fakt. Ale ludzie... czy człowiek jest zgodny z naturą, powiedzcie mi?


Dla mnie nie jest to przesadą. Ja mam pełną "nie akceptuje" dla homoseksualistów i tyle. Szanuje tylko ich prawa. Obojętnie z jakiej strony na to patrzeć. Jak pisałem nie mam nic do ich życia, małżeństw czyli tak samo nie mam złego nastawienia do ich współżycia A JEDNYNIE DO tego, że dla mnie nie jest normalnym takie "anomalie" (nie wiem jak to nazwać wybaczcie). Przecież to ingeruje nie tylko w biologie i to jak człowiek jest stworzony i przystosowany min. do rozwoju gatunku.

Pozdro.
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
Związki homoseksualne:

Jeśli chodzi o tą kwestię, to nie uważam tego za jakąś anomalie, zboczenie, wypaczenie czy chorobę psychiczną. Powiem nawet że to świetna sprawa. Możliwość swobodnego wyboru, i opieranie się naturalnym wymogom w pewnym stopniu definiuje ludzką rasę. Wraz z rozwojem cywilizacji człowiek staję się coraz w mniejszym stopniu tworem naturalnym. Więc twierdzenie że człowiek nie powinien robić tego i tamtego bo jest to niezgodne z naturą wydaje mi się raczej bzdurne (cywilizacja też jest naturalna?).

Kiedyś brzydziłem się homoseksualistami (przede wszystkim parą dwóch mężczyzn) ale z czasem, gdy starałem się ich zrozumieć przestali robić na mnie wrażenie. Po co komu wzajemna akceptacja jeśli nosi się wgłębi bezpodstawną niechęć a może nawet i nienawiść?

Adopcja:

Jeśli chodzi o adopcje to raczej nie. W tym przypadku pojawia się problem osoby trzeciej którą jest to dziecko. Nie mówię że zostanie one w jakiś sposób „skażone” przez swoich opiekunów, bo za prawdy, chyba nikt tutaj nie studiował psychologii tak samo jak i ja, więc skąd mogę wiedzieć. Chodzi mi głównie o to że w super-tolerancyjnym społeczeństwie nie żyjemy więc taki człowiek pomimo iż dostałby wręcz doskonałe wychowanie od swoich przybranych rodziców to i tak nie zostałoby zaakceptowany przez tak zwanych pseudo obrońców moralności (i jakbyście nie zauważyli to w tym przypadku para rodziców nie ma z winą nic wspólnego).

Prawa:
Nie widzę powodów dla którym mieliby mieć prawa rozbieżne z resztą społeczeństwa, no może pomijając kwestie poruszą punkt wyżej.


No i to:

QUOTE
Jako moderator tego forum chyba powinieneś zachęcac ludzi do pisania,


Z chęcią poczytam inteligentne i przemyślane posty, ale nie takie z których wręcz wylewa się brzegami nienawiść i uprzedzenia. A analizując karierę Siegheiler88 można szybko zauważyć że niemalże w każdym swoim poście raczy męczyć nas właśnie taką treścią.
Chociaż nie we wszystkim zgadzam się z Sudden Hoof’em to tym razem przyznaje mu rację.
 

Sudden Hoof

Weteran
Weteran
Dołączył
7.5.2005
Posty
154
QUOTE(Godfather)
Jak ja sie ciesze że ktos nareszcie rozumie aluzje.


Śmiem twierdzić, że moja wypowiedź miała kontekst humorystyczny.

QUOTE(Godfather)
ako moderator tego forum chyba powinieneś zachęcac ludzi do pisania, a nie szastać warnami na lewo i prawo, chcesz zająć miejsce Glifiona? raczej ci sie nie uda, on dawał uzasadnione warny a nie powodowane swoim widzi mi sie.


: )

QUOTE(DarkShadows)
Jestem całkowitym przeciwnikiem dawania im prawa do adopcji dzieci. Nie przekona mnie nikt do tego, że to dziecko będzie normalne. Dla mnie ono i tak będzie miało "zachwiania" i bardzo prawdopodobnie będzie to, że samo zostanie homo. Co to będzie za kilkanaście lat.


I wychodzimy na prostą... homoseksualistów akceptujemy, ale dzieci im adoptować nie pozwolimy, bo mogłyby same stać się "dewiantami" i "odmieńcami". Jak słodko...

QUOTE(Vampek)
No dobra... tutaj mogę poprzeć, ale nie w ten sposób. To raczej chodzi o bezpieczeństwo dziecka w świetle społeczeństwa, niż przed tym, jak może być wychowane... bo kto zaakceptuje dzieciaka mającego dwóch ojców? Niestety, nie nasze społeczeństwo.


Kiedyś czytałem ciekawy artykuł, o adopcji dzieci przez związki homoseksualne w Hiszpanii. Relacje między dorosłymi, a dziećmi oraz wypowiedzi sąsiadów i znajomych, takich związków. Sam artykuł oceniał zjawisko adopcji jako pozytywne i potrzebne co dość mnie zdziwiło. Zresztą nie tylko mnie ;] Komentarze brzmiały częstokroć tak: "sprzedali wiarę", "Hiszpania schodzi na psy" itd.
Mimo wszystko jednak... w państwie z głębokimi tradycjami i zakorzenioną wiarą, adopcję przyjęły się dość szybko i co dziwne dla niektórych, bez zbędnej przemocy, pikiet i ankiet...

QUOTE(Kan)
Chociaż nie we wszystkim zgadzam się z Sudden Hoof’em to tym razem przyznaje mu rację.


Gdybym wiedział w czym się zgadzamy, mógłbym zaprzeczyć, nie wiedząc potwierdzam, że nie wiem najważniejszego ;]
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
QUOTE
Nie wierze też w żadne zapewnienia, że one będą normalne. Bzdura.

Normalne... Zdefiniuj "normalne". Masa ludzi szasta tym określeniem, a nie potrafi go zdefiniować. Czy normalne jest to, co ma większość ludzi?
A te dzieci będą miały taką orientację, jaką miały przy urodzeniu. Nie da się jej zmienić. Ty nie musisz w to wierzyć, to już zostało udowodnione.
QUOTE
Dzieci wychowane przez homoseksualistów będą na pewno bardziej podatne na to, by również zostać homoseksualistami.

NIE MOŻNA ZMIENIĆ ORIENTACJI SEKSUALNEJ. KAŻDY MA ORIENTACJĘ SEKSUALNĄ OD URODZENIA, KTÓRA JEST NIEZBYWALNA.
Napisałem wielkimi bykami, żeby dotarło do wszystkich. Chyba nie wszyscy o tym wiedzą, a potem ta niewiedza wychodzi w postach.
QUOTE
Dla mnie to jest mówiąc bardzo łagodnie "choroba ciała i umysłu"

Czy sądzisz że homoseksualiści mają po trzy ręce i po sześć palców u stóp? To są normalni ludzie.
Ale szanuję Twoje zdanie, jakiekolwiek by ono nie było.
QUOTE
Więc twierdzenie że człowiek nie powinien robić tego i tamtego bo jest to niezgodne z naturą wydaje mi się raczej bzdurne (cywilizacja też jest naturalna?).

Racja, a czy np. jedzenie sztućcami jest naturalne? Przecież tego nie ustaliła natura...
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
QUOTE
I wychodzimy na prostą... homoseksualistów akceptujemy, ale dzieci im adoptować nie pozwolimy, bo mogłyby same stać się "dewiantami" i "odmieńcami". Jak słodko...


Jak napisałem wyżej (czytanie ze zrozumieniem) nie akceptuje homoseksualistów. Ja akceptuje tylko ich prawa, jakie ma każdy człowiek. Nie obchodzi mnie ich życie i ich nie akceptuje, ale mają prawa. Jednak jestem przeciwnikiem adopcji przez nich dzieci i tyle.

QUOTE
Normalne... Zdefiniuj "normalne". Masa ludzi szasta tym określeniem, a nie potrafi go zdefiniować. Czy normalne jest to, co ma większość ludzi?
A te dzieci będą miały taką orientację, jaką miały przy urodzeniu. Nie da się jej zmienić. Ty nie musisz w to wierzyć, to już zostało udowodnione


Dla mnie normalnością jest to, co jest zgodne z naturą człowieka. (AKURAT W TYM PRZYPADKU). Co z tego, że w świecie zwierząt też występuje np. homoseksualizm czy coś podobnego. Uważam, że obojętnie jest czy w przyrodzie też to jest czy nie to i tak jest anomalia, bo zwierzęta też są tak stworzone przez naturę, że homoseksualizm nie jest normalną rzeczą u nich. Podobnie u człowieka. Po to powstały dwie płcie by wzajemnie się uzupełniały. Jakby nie były potrzebne to by ich nie było. A są. Czyli takie coś jak homoseksualizm nie jest normalną rzeczą.

To teraz ja. Wyjaśnij mi, czemu natura nie dała możliwości posiadania dzieci przez homoseksualistów? Jeśli natura uznałaby to za normalne to, czemu tego nie zrobiła? Oczekuje poważnej odpowiedzi na to pytanie.

QUOTE
Czy sądzisz, że homoseksualiści mają po trzy ręce i po sześć palców u stóp? To są normalni ludzie.


Ja nie nazywam ich BEZPOŚREDNIO nienormalnymi. Ja nienormalnym nazywam to, co oni odczuwają i myślą w stosunku do osób tej samej płci. Po za tym dalej napisałem, że chodzi mi o " fizyczny i umysłowy pociąg do osoby tej samej płci " a nie o anomalie ciała, jakie wymieniłeś. Fizyczny odnosi się może do ciała, ale nie w takim znaczeniu jest użyty przeze mnie.

QUOTE
NIE MOŻNA ZMIENIĆ ORIENTACJI SEKSUALNEJ. KAŻDY MA ORIENTACJĘ SEKSUALNĄ OD URODZENIA, KTÓRA JEST NIEZBYWALNA.
Napisałem wielkimi bykami, żeby dotarło do wszystkich. Chyba nie wszyscy o tym wiedzą, a potem ta niewiedza wychodzi w postach.


Przyznam całego tematu nie czytałem. Wiec powiem tak (wezmę przykład z tematu "Wasza wiara") - podaj mi dowody na to, że orientacja seksualna jest z góry ustalona od urodzenia. Rozumiem oczywiście to, że ktoś od urodzenia może "woleć" osoby tej samej płci. Jednak skoro natura stworzyła nas takich byśmy żyli z inną płcią i dała większości orientacje hetero to orientacja homo jest anomalią.

Pozdrawiam.
 

Sudden Hoof

Weteran
Weteran
Dołączył
7.5.2005
Posty
154
QUOTE(DarkShadows)
Jak napisałem wyżej (czytanie ze zrozumieniem) nie akceptuje homoseksualistów. Ja akceptuje tylko ich prawa, jakie ma każdy człowiek. Nie obchodzi mnie ich życie i ich nie akceptuje, ale mają prawa. Jednak jestem przeciwnikiem adopcji przez nich dzieci i tyle.


Wypowiedź brzmi mniej więcej tak:
- akceptujesz ich "prawa"...
- ... jednak samych homoseksualistów już nie, no no...

Twoja wypowiedź była tylko przykładem błędnego koła, które zatacza ten temat. Rzeczywiście, mogłem podać przykład, który bardziej "dokładnie" opisywałby podaną przeze mnie sytuację.

QUOTE(DarkShadows)
To teraz ja. Wyjaśnij mi, czemu natura nie dała możliwości posiadania dzieci przez homoseksualistów? Jeśli natura uznałaby to za normalne to, czemu tego nie zrobiła? Oczekuje poważnej odpowiedzi na to pytanie.


Zaiste trudne pytanie... może Bóg bądz inna siła wyższa będzie znała odpowiedź, hę ?

Widzisz, człowiek nie może wyjaśnić wszystkich zjawisk naturalnych, ani samej natury. Ewolucja zawsze nas zaskakuję, a największe kontrowersję zawsze budzi droga ewolucyjna człowieka i zachowania, które wraz z nią wykształcił. Homoseksualiści nie są w stanie mieć dzieci, bo nie są do tego przystosowani biologicznie, co jednocześnie nie odbiera im predyspozycji rodzicielskich. Jest to zdaję się jedyna możliwa przyczyna, innych raczej nie upatrzysz. W skrócie... związek homoseksualny, może być równie skuteczny co rodzice biologiczni [tudzież inni...] w wychowywaniu dzieci.

QUOTE(DarkShadows)

Ja nie nazywam ich BEZPOŚREDNIO nienormalnymi. Ja nienormalnym nazywam to, co oni odczuwają i myślą w stosunku do osób tej samej płci. Po za tym dalej napisałem, że chodzi mi o " fizyczny i umysłowy pociąg do osoby tej samej płci


Uważając za coś "nienaturalnego" uczucia i pociąg do osób innej płci, obrażasz ich..
Homoseksualizm nie jest dewiacją i pociąg do innej płci u homoseksualistów, jest tak samo normalny, jak u ciebie czy u mnie...

QUOTE(Jay_Kay)
NIE MOŻNA ZMIENIĆ ORIENTACJI SEKSUALNEJ. KAŻDY MA ORIENTACJĘ SEKSUALNĄ OD URODZENIA, KTÓRA JEST NIEZBYWALNA.


Każdy może zmienić orientację seksualną. Heteroseksualista może wykazywać skłonności homoseksualne, tak samo jak homoseksualista hetereseksualne. Można również wspomnieć biseksualizm...
Zdaję się, że miałeś na myśli pewne "zachowania" zapisane w naszym DNA, m.in. skłonności [nie orientację...]

Kabbomm... czyli strona, która wyjaśni wątpliwości.
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
QUOTE
Uważając za coś "nienaturalnego" uczucia i pociąg do osób innej płci, obrażasz ich..
Homoseksualizm nie jest dewiacją i pociąg do innej płci u homoseksualistów, jest tak samo normalny, jak u ciebie czy u mnie...


Nie wiem czy pociąg do osoby tej samej płci jest czymś normalnym, kiedy natura uwarunkowała inaczej.

QUOTE
Zaiste trudne pytanie... może Bóg bądz inna siła wyższa będzie znała odpowiedź, hę ?

Widzisz, człowiek nie może wyjaśnić wszystkich zjawisk naturalnych, ani samej natury. Ewolucja zawsze nas zaskakuję, a największe kontrowersję zawsze budzi droga ewolucyjna człowieka i zachowania, które wraz z nią wykształcił. Homoseksualiści nie są w stanie mieć dzieci, bo nie są do tego przystosowani biologicznie, co jednocześnie nie odbiera im predyspozycji rodzicielskich. Jest to zdaję się jedyna możliwa przyczyna, innych raczej nie upatrzysz. W skrócie... związek homoseksualny, może być równie skuteczny co rodzice biologiczni [tudzież inni...] w wychowywaniu dzieci.


Może Bóg tak. :p Nie widzę sensu mieszać w to Boga.

Fakt, że człowiek nie może wyjaśnić wszystkich zjawisk naturalnych ale chyba da się wyjaśnić to, że natura tak stworzyła istoty żywe a nie inaczej. Oraz to, że kobieta i mężczyzna mogą mieć dzieci a homoseksualiści już nie. Dla mnie związek homoseksualny może jest w stanie zapewnić dobrobyt itp. ale nie mogę sobie wyobrazić tego jak oni go wychowają psychicznie i to jak sobie to dziecko poradzi w życiu.

QUOTE
Wypowiedź brzmi mniej więcej tak:
- akceptujesz ich "prawa"...
- ... jednak samych homoseksualistów już nie, no no...

Twoja wypowiedź była tylko przykładem błędnego koła, które zatacza ten temat. Rzeczywiście, mogłem podać przykład, który bardziej "dokładnie" opisywałby podaną przeze mnie sytuację.


Nieco się namąciło to fakt. Jednak nie wiem co widzisz dziwnego w tym, że akceptuje prawa kogoś jako osoby a nie samych homoseksualistów już nie. Akceptuje prawa człowieka obojętnie kim jest. Prawa człowieka są dla każdego takie same i tego nikt nie zmieni. Ale to nie znaczy, że mam akceptować złodziei, homoseksualistów, pedofilii i itd. samych w sobie. Uważam, że mają prawa ale nie akceptuje ich i tego co robią.

Pozdrawiam.
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
QUOTE
To teraz ja. Wyjaśnij mi, czemu natura nie dała możliwości posiadania dzieci przez homoseksualistów? Jeśli natura uznałaby to za normalne to, czemu tego nie zrobiła? Oczekuje poważnej odpowiedzi na to pytanie.


QUOTE
Fakt, że człowiek nie może wyjaśnić wszystkich zjawisk naturalnych ale chyba da się wyjaśnić to, że natura tak stworzyła istoty żywe a nie inaczej. Oraz to, że kobieta i mężczyzna mogą mieć dzieci a homoseksualiści już nie.

Ty raczej nie czytałeś mojego postu wyżej.

Z teoretycznego punktu widzenia biologia ludzkiego ciała pozwala na otrzymanie nowego osobnika z dwóch innych tej samej płci. Bierzemy jądro komórkowe jednego z nich i wszczepiany do pustej komórki drugiego i gotowe. To jest tak zwane klonowanie (które oczywiście jest także złe, niemoralne i niezgodne z wiarą ale jak najbardziej możliwe). Para homoseksualistów sama nie mogą by tego dokonać ale przecież przeciętny człowiek sam nie idzie do buszu i gołymi rękami poluje na zwierzynę. We wszystkim pomaga mu jego technologia. Więc dlaczego i w tym przypadku miało by być inaczej ? Więc jeszcze raz powtarzam że człowiek ma tyle wspólnego z naturą ile mniej więcej ruda żelaza w metalową łyżką..
 

Cahir

Member
Dołączył
15.7.2005
Posty
477
Wiecie co, po przeczytaniu tego tematu, dochodze do wniosku, że conajmniej kilka osób które się tutaj wypowiadają JEST homoseksualistami... nie jestem przeciwnikiem homoseksualistów, i ani mnie to ziębi ani mnie to grzeje czy będą się żenić czy nie, to ich sprawa. Ale ludziom z taką orientacją seksualną nie powinno się pozwalać, nie nie powinno, NIE WOLNO pozwalać na adopcję dzieci...

QUOTE
NIE MOŻNA ZMIENIĆ ORIENTACJI SEKSUALNEJ. KAŻDY MA ORIENTACJĘ SEKSUALNĄ OD URODZENIA, KTÓRA JEST NIEZBYWALNA.
Napisałem wielkimi bykami, żeby dotarło do wszystkich. Chyba nie wszyscy o tym wiedzą, a potem ta niewiedza wychodzi w postach.



Ja też jestem od urodzenia chrześcijaninem, ale czy to znaczy, że musze nim być do końca życia ? To wszystko zależy od naszej PSYCHIKI i jeżeli nie wierzyłbym w naszego boga to zmieniłbym wiare... to samo z heteroseksualistą, który od dziecka wychowywany w rodzinie która ma inną orientację seksualną nie będzie mógl normalnie współzyć, co ja mówie, wogole nie będzie widział w swoim malutkim świecie miejsca na dziewczyne... będą tylko chłopcy, chlopcy, TATUSIE no i jak myślicie, kim ten dzieciak zostanie ? <_<

Pozdrawiam

BTW: Jay, miałem o tobie inne zdanie niż po przeczytaniu tego co napisałeś... no cóż, myliłem się :(
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
QUOTE
Wiecie co, po przeczytaniu tego tematu, dochodze do wniosku, że conajmniej kilka osób które się tutaj wypowiadają JEST homoseksualistami...

:blink: :lol:
Toś mnie rozbawił. Czy to, że popieram homoseksualistów w sprawie np. małżeństw czy adopcji dzieci, to znaczy, że jestem homoseksualistą? Gratuluję toku rozumowania.
Uprzedzając odpowiedź: nie mam zamiaru zniżać się do pewnego poziomu i udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
QUOTE
Ale ludziom z taką orientacją seksualną nie powinno się pozwalać, nie nie powinno, NIE WOLNO pozwalać na adopcję dzieci...

A czym się różni homoseksualizm od innych orientacji seksualnych? Czy dziecko musi obligatoryjnie być heteroseksualne (pomijając kwestię niemożności zmiany orientacji)?
QUOTE
Ja też jestem od urodzenia chrześcijaninem

Każdy człowiek rodzi się ateistą i jest przyuczany do religii i wiary od najmłodszych lat. Ale od urodzenia nie jest wyznawcą żadnej religii.
QUOTE
To wszystko zależy od naszej PSYCHIKI i jeżeli nie wierzyłbym w naszego boga to zmieniłbym wiare...

No tak, ale z orientacją seksualną jest niezbywalna, a wiarę poznajesz po urodzeniu i możesz ją świadomie odrzucić. Co innego orientacja seksualna, której nie można zmienić.
Cytaty z homoseksualizm.webpark.pl:
QUOTE
Nie są znane dokładne przyczyny tworzenia się orientacji homoseksualnej. Tworzy się ona w sposób nieświadomy, bez wpływu jednostki.

QUOTE
Nie notuje się przypadków trwałej zmiany orientacji homoseksualnej na heteroseksualną w trakcie terapii.
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
QUOTE
Każdy człowiek rodzi się ateistą i jest przyuczany do religii i wiary od najmłodszych lat. Ale od urodzenia nie jest wyznawcą żadnej religii.


Może i tak może i nie. Co nie znaczy, że nie może uwierzyć, zaakceptować swojej wiary i poczuć, że w coś sięwierzy. Ale to nie ten temat.

QUOTE
Toś mnie rozbawił. Czy to, że popieram homoseksualistów w sprawie np. małżeństw czy adopcji dzieci, to znaczy, że jestem homoseksualistą? Gratuluję toku rozumowania.


Fakt tu się zgadzam. Nie osądzaj nikogo po tym, co popiera. Jednak fakt faktem, że ludzie są tacy jak ich wybory i to, co "popierają". Ale nie nazwę nikogo homoseksualistom tylko, dlatego, że ich broni.

QUOTE
Uprzedzając odpowiedź: nie mam zamiaru zniżać się do pewnego poziomu i udowadniać, że nie jestem wielbłądem.


Mam nadzieje, że to nie jest aluzja do osób przeciwnych homoseksualistom. ;)

QUOTE
Ty raczej nie czytałeś mojego postu wyżej.

Z teoretycznego punktu widzenia biologia ludzkiego ciała pozwala na otrzymanie nowego osobnika z dwóch innych tej samej płci. Bierzemy jądro komórkowe jednego z nich i wszczepiany do pustej komórki drugiego i gotowe. To jest tak zwane klonowanie (które oczywiście jest także złe, niemoralne i niezgodne z wiarą ale jak najbardziej możliwe). Para homoseksualistów sama nie mogą by tego dokonać ale przecież przeciętny człowiek sam nie idzie do buszu i gołymi rękami poluje na zwierzynę. We wszystkim pomaga mu jego technologia. Więc dlaczego i w tym przypadku miało by być inaczej ? Więc jeszcze raz powtarzam że człowiek ma tyle wspólnego z naturą ile mniej więcej ruda żelaza w metalową łyżką..


Jak pisałem całego tematu nie czytałem. Jednak przytaczasz tu osiągnięcia technologii które "pozwala na otrzymanie nowego osobnika z dwóch innych tej samej płci.". Tylko, że najczęściej to co robi technologia nie jest zgodne z naturą. Ja pytałem się dokładnie (czytanie ze zrozumieniem) dlaczego NAUTRA a nie technologia nie pozwoliła homoseksualistom mieć dzieci? Technologia może i może to zmienić ale to i tak dalej pozostaje anomalią w przyrodzie. Tak jak anomalią jest 3 ręką to tak samo technologia może to zmienić.

QUOTE
A czym się różni homoseksualizm od innych orientacji seksualnych? Czy dziecko musi obligatoryjnie być heteroseksualne (pomijając kwestię niemożności zmiany orientacji)?


Według mnie różni się tym że to jest anomalia. Skoro natura stworzyła osobniki dwóch płci i orientacje heteroseksualną to pojawienie się orientacji homoseksualnej jest według mnie anomalią.

No i powtarzam swoje pytanie i będę je powtarzał, aż ktoś z obrońców homoseksualistów mi na nie odpowie na poważnie i z podaniem dowodów a nie tylko spekulacji.

Czemu natura nie dała możliwości „posiadania dzieci” homoseksualistom i osobom tej samej płci?

Pozdrawiam.
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
QUOTE
Wiecie co, po przeczytaniu tego tematu, dochodze do wniosku, że conajmniej kilka osób które się tutaj wypowiadają JEST homoseksualistami...


............................................________
....................................,.-‘”...................``~.,
.............................,.-”...................................“-.,
.........................,/...............................................”:,
.....................,?......................................................\,
.................../...........................................................,}
................./......................................................,:`^`..}
.............../...................................................,:”........./
..............?.....__.........................................:`.........../
............./__.(.....“~-,_..............................,:`........../
.........../(_....”~,_........“~,_....................,:`........_/
..........{.._$;_......”=,_.......“-,_.......,.-~-,},.~”;/....}
...........((.....*~_.......”=-._......“;,,./`..../”............../
...,,,___.\`~,......“~.,....................`.....}............../
............(....`=-,,.......`........................(......;_,,-”
............/.`~,......`-...............................\....../\
.............\`~.*-,.....................................|,./.....\,__
,,_..........}.>-._\...................................|..............`=~-,
.....`=~-,_\_......`\,.................................\
...................`=~-,,.\,...............................\
................................`:,,...........................`\..............__
.....................................`=-,...................,%`>--==``
........................................_\..........._,-%.......`\
...................................,<`.._|_,-&``................`\


No tak, ja także spotkałem się z tego typu tokiem myślenia. Np. Potępiasz Izrael za okupacje Palestyny, na pewno jesteś antysemitą, z kolei popierasz stanowisko Izraela to na pewno jesteś Żydem… <_<

QUOTE
No i powtarzam swoje pytanie i będę je powtarzał, aż ktoś z obrońców homoseksualistów mi na nie odpowie na poważnie i z podaniem dowodów a nie tylko spekulacji.

Czemu natura nie dała możliwości „posiadania dzieci” homoseksualistom i osobom tej samej płci?


Tylko że ty zadajesz pytanie zupełnie z innej beczki, nie mające nic wspólnego z istota problemu i skoro nie przeczytałeś całego tematu to go przeczytaj bo zaraz napisze to co pisał już Sudden Hoof Niemożność rodzenia dzieci nie przeszkadza w ich wychowywaniu. A takie predyspozycje ma raczej każdy kompetentny człowiek. Przecież pary hetero w których jedna osoba jest bezpłodna także decyduje się na adopcje. I z wróć uwagę na to że oni także stanowią pewien rodzaj anomalii jak ty to nazwałeś ale są w stanie wychowywać dzieci i o to tu chodzi.

A jeśli chcesz znać odpowiedź na swoje pytanie – E-w-o-l-u-c-j-a, która nie zawsze rzedła tą sama drogą bo przecież istnieją organizmy bezpłciowe i tak zwane obojnaki. Nam akurat trafiła się ta opcja.
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
QUOTE
A jeśli chcesz znać odpowiedź na swoje pytanie – E-w-o-l-u-c-j-a, która nie zawsze rzedła tą sama drogą bo przecież istnieją organizmy bezpłciowe i tak zwane obojnaki. Nam akurat trafiła się ta opcja.


Pięknie napisane. "Nam akurat trafiła się ta opcja.". Tutaj jest zawarta cała prawda. Tym określeniem raczej nie obronisz homoseksualistów. Nam przypadła opcja heteroseksualna a nie homoseksualna. Dlatego homoseksualizm jest według MNIE anomalią.

Pozdrawiam.

Ps: A co do tego, że są w stanie wychować dzieci. Myślę, że w stanie wychować dziecko jest tylko para złożona z ojca i matki. Dzięki adopcji taka para może adoptować dziecko i je wychować. A według mnie dwie osoby tej samej płci nie mogą wychować tak samo dziecka jak rozdzina złożona z osób odmiennej płci.
 

EdGaR

Member
Dołączył
3.3.2005
Posty
853
QUOTE

Każdy człowiek rodzi się ateistą i jest przyuczany do religii i wiary od najmłodszych lat. Ale od urodzenia nie jest wyznawcą żadnej religii.


Na początek raczej większość dzieci jest chrzszczona czyli śa chrześciajanami ;p

A co do tematu do homoseksualistów nic nie mam, na pewno gorsi są ci którzy w nich cegłówkami rzucają. Ale to, że nic do nich nie mam nie znaczy, że jestem za adpocją przez takie pary, no chyba, że w ekstremalnych warunkach :)

Pozdro
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
Ta konwersacja pomału zaczyna robić się nużąca, bo naprawdę nie lubię po raz dzieciaty powtarzać tego samego.

Ludzkość od uzależnia się od wpływów naturalnych (choćby przez stworzenie cywilizacji) przez co sam w sobie jest anomalią i tak samo jak homoseksualizm jest anomalią tak samo jest noszenie ciuchów, jeżdżenie samochodami lub jedzenie sztućcami. Nie jesteśmy zwierzętami gdzie jeden gatunek tworzy jednorodną masę tylko ludźmi różnorodnymi pod każdym względem. Ja osobiście nie chciałbym żyć w szarym świecie gdzie wszystko jest takie samo (i tak jest zbyt szary). Więc tak, przypadłą nam taka opcja, jak wszystkim ssakom ale każdy inny ssak poddaje się wpływom natury a człowiek z kolei kreuje ją dla własnych wygód.
QUOTE
Ps: A co do tego, że są w stanie wychować dzieci. Myślę, że w stanie wychować dziecko jest tylko para złożona z ojca i matki. Dzięki adopcji taka para może adoptować dziecko i je wychować. A według mnie dwie osoby tej samej płci nie mogą wychować tak samo dziecka jak rozdzina złożona z osób odmiennej płci.

A ja sądzę że mają ku temu całkiem, sporę predyspozycje ale te społeczeństwo nie chce w to uwierzyć. Więc błędne koło się zamyka i witamy w punkcie wyjścia.
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
QUOTE
Mam nadzieje, że to nie jest aluzja do osób przeciwnych homoseksualistom.

Nie ;) To była aluzja do możliwych wypowiedzi, żebym udowodnił, że nie jestem homoseksualistą. Albo takich, w których kazałyby mi się tłumaczyć, dlaczego nie napisałem, że nie jestem gejem.
QUOTE
Na początek raczej większość dzieci jest chrzszczona czyli śa chrześciajanami ;p

No tak, ale chrzest odbywa się wbrew woli dziecka, a poza tym dziecko od urodzenia żadnej wiary nie ma. Właśnie poprzez chrzest jest do niej niejako włączana, ale nie w momencie urodzenia.
QUOTE
Nam przypadła opcja heteroseksualna a nie homoseksualna. Dlatego homoseksualizm jest według MNIE anomalią.

Ja nie rozróżniam ludzi z powodu ich orientacji seksualnej. Nie ma słowa MY (czyt. heteroseksualiści) i ONI (czyli homoseksualiści).
Równie dobrze "anomalią" możesz nazwać leworęczność i albinostwo. Przecież 90% ludzi jest praworęcznych.
QUOTE
Tylko, że najczęściej to co robi technologia nie jest zgodne z naturą.

Większość rzeczy stworzonych przez człowieka nie jest zgodnych z naturą. Cywilizacja też.
 

RobsonAjax

Member
Dołączył
4.2.2005
Posty
763
Witam ponownie,


QUOTE
No tak, ale chrzest odbywa się wbrew woli dziecka, a poza tym dziecko od urodzenia żadnej wiary nie ma. Właśnie poprzez chrzest jest do niej niejako włączana, ale nie w momencie urodzenia.



Wiara kształtuje się przez otoczenie w jakim żyjemy (rodzina, Kościół, szkoła) i to jest niezmienne od wieków. Rodzice-katolicy chrzczą swoje dzieci, bo mają je zamiar wychowywać w duchu katolickim. A to że w przyszłości to dziecko staje się jakimś ateistą/szatanistą/ itp..., ma gdzieś Kościół i jego naukę to już inna, niepokojąca sprawa.

Heh... Wbrew woli małego dziecka to odbywają się adopcje przez homoseksualistów na zachodzie.
Jak tu: <_<

http://conservativepunk.w.../05/ojcow-dwoch

Swoją drogą: :D .
Aleee hiciorrr.

QUOTE
Większość rzeczy stworzonych przez człowieka nie jest zgodnych z naturą. Cywilizacja też.


Dzięki cywilizacji masz np. komputer na którym pewnie niedługo napiszesz "ciętą ripostę" na mój post.
A jakim to "błogosławieństwem" dla Polski/Europy/Świata będzie nadanie praw do adopcji itp. zboczeńcom?

QUOTE
Ja nie rozróżniam ludzi z powodu ich orientacji seksualnej. Nie ma słowa MY (czyt. heteroseksualiści) i ONI (czyli homoseksualiści).


Jak to nie rozrurzniasz? Masz schemat na sygnaturze...

QUOTE
Niemożność rodzenia dzieci nie przeszkadza w ich wychowywaniu. A takie predyspozycje ma raczej każdy kompetentny człowiek. Przecież pary hetero w których jedna osoba jest bezpłodna także decyduje się na adopcje.


Wychowanie przez homo., na pewno nie odbije się dobrze na psychice dziecka nie tylko adoptowanego, ale i innych dzieci oglądających różne programy w TV na temat "normalności" par homo.
Homoseksualiści starają się przekonywać ludzi do swojej normalności (parady, programy, hasła itp.). Jeśli oni już zdobyli prawa w Euro. zachodniej i (nie daj Boże) będą je mieli w Polsce, to co z tego postępu wyniknie.
A właściwie już zaczęło wynikać: w Holandii powstała pierwsza partia pedofilów, czekać tylko na to co robili homo. (tj. parady, programy TV, hasła (ostatnio popularne "dobry pedofil" :angry: )). A kto, jeśli tak dalej pójdzie będzie natępny?

QUOTE
Toś mnie rozbawił. Czy to, że popieram homoseksualistów w sprawie np. małżeństw czy adopcji dzieci, to znaczy, że jestem homoseksualistą?


Ja tam niczego o ludziach których znam osobiści nie mówię (oczywiście są wyjątki, np. sportowcy, politycy itp. to chyba oczywiste), ale ty tak domagasz się praw mniejszości seksualnych, bronisz ich, propagujesz ich strony...
I słusznie... tak wg. Ciebie i Tobie podobnych powinien rozumować każdy normalny, dzisiejszy, tolerancyjny człowiek <_< <_< <_< . Bez uprzedzeń i otwarty...


Pozdro.
 
Do góry Bottom