głosy

[Quahodron]

Denerwuje mnie dlaczego kolesie z CDProject nie dali np. Thorusowi głosu z Gothica 1 tylko zatrudnili innego kola?

 

[lee]

nie nudź PLZ Po co ten temat ??????????

 

[szczurek]

...

Nie tylko u Thorusa tak skopali. Np: w g2 Vatras mówi inaczej niz w NK. I tu by można było wymieniać w nieskończoność :? To akurat skopali

 

[Lord Bezimienny]

Ogólnie słychać co jest z G2 a co z NK bo w Nocy Kruka są trochę głosy inaczej nagrane i są czasem jakby czystsze.

 

[gorallo]

Myślę, że to są szczególiki nic nie znaczące. Po co się tym zajmować?! Jest kilka innych, większych uchybień w NK.

 

[Smok-ożywieniec]

Mi wszczególności nie podoba się to że niektóre postacie np. Lester mówią dwoma różnymi głosami na początku mówi do nas starym głosem z G2 , a później całkiem innym jak są nowe dialogi. To trochę schrzanili jeżeli już dali nowy głos to powinien on być cały czas.

 

[gorallo]

Zasadniczo to zgadzam sie z przedmówcą. Masz jednak racje. Myślę, że nie kosztowało by to dużo więcej ani pracy ani pieniędzy. Ale i tak jest bardzo dobrze.

 

[~Maximus~]

Też się z tym zgadzam, podobnie jest z thorbenem.
Najpierw mówi głosem z G2 a jak sie go spyta o jego czeladnika to głos mu się diametralnie zmienia.

PS: Jeżeli mówimy o głosach to denerwują mnie czasem głosy typu:
"... no ale jak on tego nie widzi to przecierz nie moge pomagać mu wbrew jego woli ..." brzmiące w tle.

A tak z innej beczki

po cóż Quahodron'ie zrobiłeś dwa razy ten sam temat?

 

[Macmiel]

A mnie denerwuje na placu świątynnym w Khorinis . Jak Vatras po raz 1234 raz (

) opowiada historyjkę o bogach to rzygać się chce . ( Staram się omijać plac świątynny szeroookim łukiem

)

 

[~Maximus~]

Mi się to podoba, przecież trzeba znać historię stworzenia świata no nie?

To odpowiedz mi w takim razie czy hoć raz zatrzymałeś się na wspomnianym placu świątynnym by wysłuchać całego monologu przyjaznego nam Vatrasa? :?:

 

[Macmiel]

Tak zatrzymałem się i wysłuchałem całej historii i ciągle muszę jej słuchać bo nawet ja w dzielnicy portowej jesteś to Vatrasa słyszysz

[ : Pią Lut 18, 2005 2:30 pm ]
I jeszcze coś : " przyjaznego Vatrasa " no nie wiem nie mówił do nas za przyjemnie gdy w NK z nim rozmawialiśmy na początku

 

[Z@dzior]

No ale stolarz Torbhen bo tan drugi głosma po prostu beznadziejy. Mogli się chociaż postarać żeby był podobny. To tak jak by pomylić żabę z koniem.

 

[Shrat]

Bida panie bida nawed na tych smych aktorów ich niestac czy co??