Eutanazja - Za Czy Przeciw?

Czy jesteś za eutanazją?


  • Total voters
    0

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
I kolejny temat w stylu : "potrzebuję tego na WOS"
tongue.gif
.
Otóż chciałbym was zapytać o wasz stosunek do eutanazji (czyli dobrowolnego "przyspieszenia" śmierci). Zostałem wyznaczony do poprowadzenia lekcji na dany temat (lekcja odbędzie się za tydzień), a myślę, że ankieta przydałaby mi się w pracy
biggrin.gif
. Większość osób to pisze, ale co mi tam
smile.gif
.

P.S. Wielkie dzięki za każdy głos, jesli taki temat już był, to proszę o zamknięcie go.

Pozdro.
 

Dark Palladyn

New Member
Dołączył
13.11.2005
Posty
17
Nie ma nic gorszego nic eutanazja!!No pomyśl se.Taki człowiek ma rodzinę,kumpli i
WŁASNE ŻYCIE,a taki lekarz leje na to i dupa po człowieku.Idziesz se odwiedzić babcię i lekarz powie:,,Przeprowadziliśmy eutanazje" a to samo jak ,,Pani krewnego uśpiono na psa"
mad.gif
mad.gif
mad.gif
.To jest koszmar,koszmar i jeszcze raz KOSZMAR.
mad.gif
 

O$kar

Member
Dołączył
20.10.2004
Posty
410
QUOTE Nie ma nic gorszego nic eutanazja!!No pomyśl se.Taki człowiek ma rodzinę,kumpli i
WŁASNE ŻYCIE,a taki lekarz leje na to i dupa po człowieku.Idziesz se odwiedzić babcię i lekarz powie:,,Przeprowadziliśmy eutanazje" a to samo jak ,,Pani krewnego uśpiono na psa"    .To jest koszmar,koszmar i jeszcze raz KOSZMAR. 

Po pierwsz eutanazja niemoze być przeprowadzona bez zgody rodziny a p drugie co to za porównanie?! Człowieka do psa i lekarza do żeźnika?
dry.gif
Uważasz że lepsze jest zostawienie przy życiu osoby cierpiącej męki walki z samym soba każdego dnia? Walki z bólem, cierpieniem i własną bezradnościa? Gdyby na przykład ktos z mojej rodziny niebył w stanie samodzielnie żyć i przerzywał by coś takiego dzien w dzień to przeciesz (na podstawie tego co o tym kimś wiem) wiedziałbym czy to co przerzywa jest zgodne z tym czego by chciał... Eutanazja jest potrzebana ale sa tesh potrzebni ludzie gotowi do podejmowanaia takich decyzji.. Nasi bliscy zanją nas dobrze i widzą czego oczekujemy od aycia albo inaczej... Wiedzą, czy od życia w meczarniach, niewolelibyśmy śmierci...

PS. Świrus czepiasz się detali
tongue.gif
Jestem dyzlektykiem i dyzotografikiem
biggrin.gif
 

Yezo

Active Member
Dołączył
19.10.2004
Posty
1604
Ja się jednak zdecydowałem napisać coś..
Jestem za eutanazja, gdyż każdy człowiek ma prawo do hmm nie wiem czy moge to nazwać godnej śmierci...jasna sprawa, że eutanazja powinna dotyczyc tylko osób w podeszłym wieku i naprawde cięzko chorujących..Po co takic człowik ma się męczyć, jeżeli smierć dla niego będzie pewnego rodzaju wybawieniem i ulżeniem w bólu i cierpiniu to powinien on mieć do tego prawo..takie jest moje zdanie
 

Gucio

Member
Dołączył
23.1.2005
Posty
353
Ja powiem tak: Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.
Sory za krótkiego posta.

Pozdro
smile.gif
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
Jak ktoś chce to czemu nie? Jego życie, a skoro już wie, ze z tego życia nic dobrego mu nie przyjdzie to po co ma dalej przeżywać te męki skoro ma drogę na skróty do wybawienia?
QUOTE No pomyśl se
Sobie...

QUOTE żeźnika
rzeźnika

sorry jeżeli się czujecie urażeni Moim szpanem ortografią, ale boję się, że kiedyś takie rzeczy mogą się u Mnie zemścić w szkole.
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
I znowu kontrowersyjny temat.
dry.gif

Jednak ja też mam zdanie na ten temat. W sumie do eutanazji nikt nikogo nie zmusza. To nasz własny wybór (no nie zawsze, jak w przypadku kiedy rodzina lub lekarz za nas decyduję, w takich przypadkach jestem raczej na nie). Ludziom zdrowym łatwo jest powiedzieć że są przeciwko eutanazji bo jest zła itd. Ale wystarczy sobie wyobrazić jakby to było jakby znalazłoby się na miejscu tego chorego. To jest jego męka i bul, która musi tolerować przez większość jeśli nie przez cały czas. I jak ktoś cierpi nawet kilka lat, bo i takie przypadki się zdążają to zaczyna wyzbywać się nadziei na ratunek. Ktoś kto stoi z boku może sobie pocmokiwać i mówić że to jest nie moralne że wiara.... Ale za chwile wraca do normalnego życia zapominając o tym chorym. Jednak chory nadal cierpi. I będzie cierpieć dopóty dokupi nie umrze w wyniku choroby która go wyniszcza. Więc gdzie tu sens? Jak już mówiłem to jego życie i jego decyzja.

QUOTE Ja powiem tak: Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.

A co jeśli jest się ateistą ?
 

Megarion

El Presidente
Dołączył
25.9.2004
Posty
1824
QUOTE
QUOTE Ja powiem tak: Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.

A co jeśli jest się ateistą ?

On chyba mówi, jak powinni postępować wierzący chrześcijanie. Tak przynajmniej sądze.

Co do ateistów, to rzeczywiście trudno im przedstawić jakieś rozsądne argumenty przeciw, gdyż właściwie jest jeden:


QUOTE Ja powiem tak: Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.
 

Lord Bezimienny

Weteran
Weteran
Dołączył
30.1.2005
Posty
1092
Ja mogę powiedzieć, że w ostateczności opowiedziałbym się za eutanazją ograniczoną, czyli: Tylko osoba cierpiąca ma prawo podjąć taką decyzję, ale i tak wybieram raczej zasadę:

QUOTE Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.

I myślę, że tak powinno być.


Pozdrawiam
 

chery

Member
Dołączył
17.6.2005
Posty
693
Jay Kay coś nie wieżę że jesteś tak aktywny z WOS-u ale niech ci będzie
biggrin.gif
Otóż moim zdaniem powinna być ona dozwolona ale tylko na życzenie danego "chorego". Ponadto powinna być jakaś organizacja która sprawdzałaby czy chory zgadza się na zakonczenie swego żywota. Po co ktoś ma się męczyć? Ja np. jeśli wiedziałbym że wkrótce umrę w cierpieniach to wolałbym takie wyjście.
 
Dołączył
7.11.2005
Posty
39
Siema jestem tu od niedawna..i chciałem napisać że jestem po troszku tak, ponieważ wyobraźmy sobie taką sytuacje. Jest sobie pewien koleś, który nie ma rodziny i nikogo bliskiego i jest umierająco chory i lekarze mu dają tydzień zycia. I na dodatek on sam o to prosi by ulżeć mu cierpienia. Czy w takim przypadku nie może być to zastosowane..
wink.gif
pozdro
 

Avaneger

Member
Dołączył
13.11.2005
Posty
95
Według mnie eutanazja powninna być ststowana tylko wtedy , gdy osoba umierająca bardzo cierpi , a lekarze nie dają jej szans na wyzdrowienie . Wtedy ta osoba mogłaby dać pozwolenie na dokonanie zabiegu . Jeżeli nie da , a lekarze dokonali by eutanazji byłoby to morderstwo . Mam co do tego bardzo mieszane uczucia , ale jeśli jakiejś osobie miałoby to pomódz i zaoszczędzić jej wielu cierpień to sie zgadam .
 

Eline

Bratnia dusza Gothic.up
Dołączył
8.8.2005
Posty
32
Moim skromnym zdaniem, eutanazja powinna byc legalna w naszym kraju. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy osoba, której już żadne środki przeciwbólowe nie pomagają i sama domaga się eutanazji - nie moze w ten godny sposó zycia zakonczyć, bo prawo nie pozwala.
Inna sytuacja, smierc mózgu - wiadomo, że ta osoba nie odzyska swiadomości mimo iz serce bije.... Staje sie wegetujaca roslinką.....

Pozostaje jeszcze kwestia moralna - kto by tej eutanazji dokonywał. Wiadomo lekarze... ale który sie na to zgodzi? Może członkowie rodziny, ale potem pozostaja wyrzuty sumienia.... Cholernie trudny temat... Ale w Holadnii ten problem rozwiazali i jest legalna, wiec czemu u nas nie może byc? Wiadomo - kraj katolicki, gdzie wszyscy święci w rzadzie siedzą.... Szkoda gadać
tongue.gif
 

gryf

Member
Dołączył
11.1.2005
Posty
285
QUOTE Ja powiem tak: Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.

eutanazja jest dla mnie czymś co nie powinno mieć miejsca, jest tak samo zła jak aborcja i morderstwo bo poniekąd mają na celu to samo zgładzenie kogoś na czyjeś życzenie. jesteście za eutanazją to pewnie też jesteście za aborcją? jeśli ktoś odpowiedział tak mam dla niego znaną zagadkę:

QUOTE Gdybyś znał kobietę, która ma już ośmioro dzieci, z czego dwoje jest głuchych, dwoje jest ślepych a jedno upośledzone umysłowo, przy czym owa kobieta jest chora na syfilis, to czy zalecałbyś aborcję?


no dalej, przeciez ona jest chora tak jak osoba podawana eutanazji, tak łatwo powiedzieć aby usuneła ciążę tyle że jeśli to zrobiłeś to właśnie zabiłeś Beethovena
a i jest jeszcze coś taka głupia zasada lekarzy Primo non nocere po pierwsze nie szkodzić....
 

GoKU gm

Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
212
ja uwazam ze takie rzeczy niepowinny byc legalizowane poniewaz za np. 50 lat choroby ktore dzis uwazamy za uleczalne bedzie juz mozna uleczyc albo przynajmniej jakos z nia normalnie zyc to znaczy minimalizując jej zkutki, no bo
np. dajmy na to ze ktos urodzil sie niewidomy i lekarze neidawali mu zadnych szans na wyzdrowienie byla to osoba mloda i zastosowano eutanazje czyli zabito te osobe na jej zyczenie, zalozmy ze okazalo sie ze kilka lat puźniej znaleziono sposob na wyleczenie takiego urazu i to bardzo skutecznego (np. 83% szans powodzenia) i co wtedy? smierc na pruzno? moim zdaniem wierzący niech wierzą w
Boga bo tylko on ma prawo dawac zycie a ateisci niech chociaz uwierzą we współczesna medycyne która robi postępy w niesamowitym tępie, bo po co umierac na prużno...?
 

Megarion

El Presidente
Dołączył
25.9.2004
Posty
1824
QUOTE (Eline @ 15-11-2005, 12:19) byc? Wiadomo - kraj katolicki, gdzie wszyscy święci w rzadzie siedzą.... Szkoda gadać
tongue.gif

Hmm, mały offtop dam.

Co jest złego w katolickim kraju, jeśli mogę zapytać?
W naszym rządzie może święci nie siedzą, ale przypomnę, że nasza lewica (raczej niereligijna) wcale nie poprawiła naszej doli.

Więc może damy szanse katolikom/prawosławnym/innym ale religijnym, może coś zmienią na lepsze?
 

Kan

Member
Dołączył
5.1.2005
Posty
786
Forum wymaga dyskusji a więc:
QUOTE eutanazja jest dla mnie czymś co nie powinno mieć miejsca, jest tak samo zła jak aborcja i morderstwo bo poniekąd mają na celu to samo zgładzenie kogoś na czyjeś życzenie.
Aborcja i morderstwo zasadniczo różnią się od eutanazji. W przypadku tych dwóch pierwszych życie zostaje odebrane wbrew woli umierającego. Zaś eutanazja jest za zgodą człowieka która sam decyduję się na śmierć (jak już pisałem wcześniej, przyjmuje tylko taka formę eutanazji).

QUOTE jesteście za eutanazją to pewnie też jesteście za aborcją?
Błąd. Ja osobiście nie jestem za aborcją ponieważ uważam że każdy ma prawo do życia. I nawet jeśli jego matka nie chce się nim opiekować i oddać do sierocińca to niech to zrobi. Niech te dziecko dorasta w tym świecie i sam ocenia czy życie dla niego jest złe czy tez nie. Niech nikt nie decyduje za nas co jest dla nas dobre a co złe.

QUOTE 50 lat choroby ktore dzis uwazamy za uleczalne bedzie juz mozna uleczyc albo przynajmniej jakos z nia normalnie zyc to znaczy minimalizując jej zkutki
Powiedzmy że może i jedynie 10 lat. Ale czy chwila cierpienia nie trwa jak cała wieczność ?


QUOTE Więc może damy szanse katolikom/prawosławnym/innym ale religijnym, może coś zmienią na lepsze?
Niezbyt smaczny ten oftop. A czy to jakaś różnica w co kto wieży? Liczy się przede wszystkim dobro państwa
 

ozi

Athlete
Weteran
Dołączył
29.8.2004
Posty
1047
QUOTE Otóż chciałbym was zapytać o wasz stosunek do eutanazji (czyli dobrowolnego "przyspieszenia" śmierci).

Czy ja wiem czy takiego dobrowolnego...? Czasami kiedy cierpiący jest nie przytomny, a jego dni już i tak są policzone, cierpi, taką decyzję podejmują jego znajomi, rodzina.

Czy jestem za eutanazją. Uf, trudne pytanie. Z jednej strony to w pewnym sensie skraca nasze cierpienia. Jest to, tak jakby "wygodne" dla nas i innych. My się nie męczymy, a reszta z jednej strony cieszy się, że jesteśmy już wolni, ale też zarazem cierpią, bo utracili bliską osobę. Lecz musieli się z tym liczyć, bo było to nie uniknione.

Druga strona to wiara. Głównie chrześcijańaska, katolicka. Znane są nam "cuda" kiedy to kobieta modliła się i głęboko wierzyła w istnienie Boga. Prosiła go o zdorwie czy jeszcze coś innego i w pewnym momęcie rzuciła kule i wyszła o własnych siłach, chociaż wchodziła tam przed prau godziny o kulach z trudnością. Dlaczego więc nie ma też być podobnie z innymi schorzeniami. Kiedy już nie pomaga ludzka ręka, może pomoże Bóg?
Tyle, że uwierzyć jest trudno i wydaję się nam to często dość głupie, bo musimy zobaczyć, żeby uwierzyć, a tu właśnie nie. "Błogosławieni Ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli" :] I to może nam uratować dupsko. (kurde trochę odbiegłem chyba od tematu :/ ).
Dlatego wydaje mi się, że ta eutanazja to też złe rozwiązanie, bo może zdażyć się cud (śmiesznie brzmi, wiem i głupio).

Nie mam do końca swojego zdania jeśli chodzi o eutanazję, tyle... Z jednej strony to dobre, a z drugiej nie.


QUOTE Ja powiem tak: Bóg ci dał życie, Bóg ci je zabierze.

Amen. :]
 

Nied

Member
Dołączył
6.11.2005
Posty
54
Nie nie i jeszcze raz nie!!Zabijac człowieka to nie etyczne Kosciól tez jest przeciwny.Chyba że zgodziłaby sie osoba KTÓRA MA zostac uspiona...a nie że dziadunio nic nie wie zapada w "sen"...z którego się już nie budzi
mad.gif
W Polsce nie powinno byc czegos takiego a że głupia Belgia wprowadziła to już ich problem
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
QUOTE (gryf @ 15-11-2005, 17:00) QUOTE Gdybyś znał kobietę, która ma już ośmioro dzieci, z czego dwoje jest głuchych, dwoje jest ślepych a jedno upośledzone umysłowo, przy czym owa kobieta jest chora na syfilis, to czy zalecałbyś aborcję?

no dalej, przeciez ona jest chora tak jak osoba podawana eutanazji, tak łatwo powiedzieć aby usuneła ciążę tyle że jeśli to zrobiłeś to właśnie zabiłeś Beethovena
Jest Sobie pan i pani Hitler, maja mieć dziecko, czy zalecasz abrocję? Jeżeli odpowiedziałeś "nie", to właśnie zabiłeś ponad 56000000 ludzi. Takich przykładów znajdzie sie sporo(takich jak twoich pewnie też
tongue.gif
)

QUOTE . dajmy na to ze ktos urodzil sie niewidomy i lekarze neidawali mu zadnych szans na wyzdrowienie
Mamy go zabić dlatego, że jest śplepy? Bez przesady.

QUOTE uwierzą we współczesna medycyne która robi postępy w niesamowitym tępie, bo po co umierac na prużno...?
Nie wierzę w wiarę, jest tylko wiedza.
 
Do góry Bottom