Czym Dla Was Jest Gothicup?

Status
Zamknięty.

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
Zastanawialem się, gdzie by umieścić ten temat. Uznałem jednak, ze tutaj bardziej pasuje niż w dziale Hobby.
Do rzeczy, czy dla was jest Gothic Up? Prosze, aby userzy z krótkim starzem (poniżej miecha) na forum, się tu nie wypowiadali... (modzi czuwajcie :p)

Dla mnie Gothic Up 1 forkiem na którym postóje. Tzn. nie nazwał bym to forkiem, bo ta strona jest dla mnie czymś więcej. To tutaj nauczyłem się wszystkiego co powienien wiedzieć dobry user. Z n00bka i spamerka stalem się kimś jak sądze szanowanym. Redaktorem, dobrym userem piszącym mądre posty. To właśnie w trakcie pobytu tutaj dojżałem i dorosłem psychicznie... To tutaj poznałem kilku wartościowych prawdziwych przyjaciół. W realu mam takiego tylko jednego, a tu kilku... Nawet gdy naszego portalu nie było, przestał istnieć dzięki hackerą, to utrzymywałem kontakt z kilkoma osobami z tąd. Bo GothicUp to userzy, nie forum. A Gup jest tam gdzie są userzy... Może to głupie ale prezz te 2 lata (i 4 miesiace) związałęm się emocjonalnie z tym forem. I szczerze mówiąc, bardziej mi zalezy tutaj na dobrej opini, niż w realu... Nigdy nie zapomne o tym portalu. Nie zamierzam z nieog odchodzić, ale jeśli mnie życie do tego zmusi to będę musiał. Gdy będę już pełnoletni, zamierzam bliżej poznać pare osob z tąd. Odwiedzic je i to nie jednorazowo. Bo tutaj są naprawde ludzie wartościowi. Poznałem z tąd 1 osobę na razie i było warto.

A wy...?


PS: Będę tutaj "Do końca fora i o jeden dzień dłużej". A z wami "Do końca świata i o jeden dzień dłużej..." ; )


PS@: Niech Jakiś mod zmieni w nazwie tematu na Gothic Up, bo napisałem bez spacji i usunęło duża litere :/.

EDIT:
Właśnie zauważyłem że dzisiaj jest równe 2 lata i 4 miesiące xD.
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Skoro jestem na tym forum już ponad rok, to chyba mogę się wpisać :) Czym jest dla mnie gothic.up ? Portalem na którym udoskonaliłem swoje wysławianie, pisownię... Nawet w zeszytach nie robię już tylu błędów co kiedyś... Ale do rzeczy, gup jest dla mnie głównie ludźmi którzy na nim są, wspólnie wykorzystujemy czas, zawieramy nowe znajmomości, uczymy się, śmiejemy. Też mam zamiar zostać na gupie jeszcze długi czas ;]
 

mogget

forumowy obibok
VIP
Dołączył
7.2.2006
Posty
488
chyba mogę się tu wpisać?? :D skoro "przeżyłem" te wszystkie hacki to chyba tak ^_^
owszem G.Up to pierwsze foro jakie poznałem kiedyś (niecałe 2 lata temu) przebywałem tylko na chacie ale odkąd jestem tutaj i mam neta zarejestrowałem sie na forum i uczyłem krok po kroku, i poznałem parę osób (niestety nikogo w realu ;( )
G.Up jest dal mnie czymś więcej niż tylko forum, to część mojej duszy. kiedy przez długi okres czasu forum nie istniało prawei nie siedziałem na necie tylko apatycznie przeglądałem to tu to tam, lecz forum wróciło aczkolwiek nigdy to samo...

P.S. zawsze jak przeglądałem dawniej forum zawsze mi szła piosenka Metallicy Turn the Page i mi sie ona kojarzy z G.up'em ale traci ona swą magię tak samo jak strona...
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Miałem już nie pisać no forum, ale pomyślałem ze jestem jakoby winny tego posta. Czym jest dla mnie gothic up? drugą połową życia, w dużej mierze wykształciło ono moja psychikę, i teraz jak patrze na siebie sprzed ponad roku to sam sie z siebie śmieje jakim wtedy jeszcze dzieckiem byłem (bo chyba żaden uzytkownik tego forum oprócz mnie nie napisał około 60 postów w jeden dzień), treść moich pierwszych postów zdumiewa mnie do tego stopnia że przez pierwsze chwile jak je czytałem przyszła mi do głowy myśl "jezu, ja to pisałem? ale wstyd". Później zacząłem poznawać coraz więcej ludzi, z kiektórymi se kłóciłem, z niektórymi śmiałem, i tych i tych wspominam bardzo dobrze, bo wszyscy oni pokazali mi drogę, i doprowadzili jak sądze do ukształtowania, całkiem dojrzałej jednostki. To ludzie z G.up przeżywali ze mną moje niepowodzenia życiowe, nie ludzie w realu których mógłbym nazwać przyjaciółmi, to ludzie z G.up cieszyli sie moim szczęściem, a nie analizowali czy to aby napewno szczęście dla mnie jak zwykli robić to ludzie z realu. G.Up jako jedna ze stron w internecie nie znaczy dla mnie nic, G.Up jako Userzy znaczy dla bardzo wiele, bo oznacza osoby które, jak mam nadzieje, są moimi przyjaciółmi i szanuja mnie za to jakim jestem, a nie za to co potrafie wymyślić żeby czuć sie "cool" "jeezy" czy inne "funky". To jest post pożegnalny, odszedłem ze świata wirtualnego i net służy mi teraz tylko jako rozkład jazdy MPK. Żegnajcie i pamietajcie o mnie.

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

Blair

Członek #RN
VIP
Dołączył
12.11.2005
Posty
888
Hmmm, forum g.up, to moje pierwsze forum na którym zaczełem aktywnie pisać. Może nie pisze dużo postów, nie postuje dziennie ale myśle, że moge powiedzieć o sobie że jestem dobrym userem. Miałem małe wpadki :p ( 50% warna xD). Wtedy byłem jeszcze małym n00bkiem :p. G.up traktuje nie tylko jaki forum gdzie mozna się wypowiedzieć lecz jako ludzi, chętnych do rozmów, spekulacji lub poprostu do świrowania (MoTm xD). Jedyną osobe, którą znam w rzeczywistości (nie tej wirtualnej) to Jodeł. Spotkaliśmy sie w wakacje u mnie w "mieście" xD. Bardzo miły człowiek, od tamtej pory baaaardzo go polubiłem i wiem że gdybym o coś go poprosił to by to zrobił. Zresztą na mnie też może liczyć ;] Na forum planuje zostać do końca lub do tej pory aż mnie nie zamkną xD

3majcie sie ludzie


P.S leci już 2 rok od momentu kiedy sie zarejestrowałęm ;]
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Zaraz po tym gdy założyli mi neta wpisalem w google gothic. Podniecałem sie stronką główną g.up'a, czytałem działy, potem wszedłem na forum i przyglądałem sie wszystkiemu. Na początku nie za bardzo wiedziałem o co chodzi i szczerze miałem zamiar juz sobie podarować, ale wkoncu sie zarejestrowałem. Nie żałuje tego, dużo się tu nauczyłem, poznałem opinie na różne tematy kilkuset userów. G.up stalo się moim domem, jestem tu codziennie, choc ostatnio mam jakby to powiedziec mętlik w głowie. Pocieszenia szukam u ludzi z g.up'a, bo

QUOTE
GothicUp to userzy, nie forum. A Gup jest tam gdzie są userzy
 

Cahir

Member
Dołączył
15.7.2005
Posty
477
G.up... historia... mojego nałogu ;) Bo to był nałóg, Gdy się tutaj zarejestrowałem, nie wyobrażałem sobie dnia bez g.up ;)
Minimum 10 spa... postów musiałem napisać dziennie ;) Tutaj poznałem fajnych ludzi, to tutaj nauczyłem się pisać posty, które są dłuższe niż jedna linijka. G.up to dla mnie netykieta ;) Netykieta, którą przeczytalem i której nie zapomne. To tu zainteresowałem sie html'em... i możnabu powiedzieć, że to dzięki g.up jestem tym kim jestem. Programistą ;) To prawda, nie odwdzieczyłem się temu forum i tej stronie (w końcu miałęm swój udzial w hacku... chociaż nie wielki, to jednak miałem...) . Ale to już mineło. Tak samo jak ten post i moja wena. I tak samo jak Ojczulek, koncze kariere na tym g.up, bynajmniej z internetu nie rezygnuje. Poprostu nie mam już czasu dla tego forum. Prosze jakiegokolwiek moderatora lub administratora bym został zbanowany, żeby mnie już nie kusiło ;P Żegnajcie ;)
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
No chyba wiadomo:) Kiedyś to codziennie trzeba było wejść na forum:) Strasznie wciągało.... Teraz to już nie jest to, ale też jest fajnie:) Co mi dało forum? Przede wszystkim potrafię się ładnie i składnie wypowiedzieć i napisać te parę linijek:) No po za tym forum zainspirowało mnie do napisania kilku opowiadań, z których jestem bardzo zadowolony:)

Ostatnio z moją aktywnością było ciężko, ale teraz postaram się przynajmniej jednego posta na dzień wyskrobać... A teraz idę dalej grac w DSJ'a :p
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
QUOTE
zamierzam bliżej poznać pare osob z tąd. Odwiedzic je i to nie jednorazowo. Bo tutaj są naprawde ludzie wartościowi

Już to widzę;p
"Ej ziom no to pojadę do Ciebie kiedyś, gdzie mieszkasz?"
"Kojarzysz takie więzienie o zaostrzonym rygorze w Wietnamie, gdzie zamykają pedofilii?"
"A co jesteś w celi obok?"
:D

Gup aktualnie dla mnie=kumple, nie przyjaciele, a kumple, bo rzadko gadamy na gg. Można z nimi coś zrobić ciekawego(Ruffianz;p), pogadać, poważnie podyskutować. Choć aktualnie to ostatnie to niezbyt, ponieważ już chyba czwarty, czy piąty raz pojawia się temat o wierze(curwa, czy nie może być jeden forever and ever?). Wyrobiłem tutaj sobie opinie na różne tematy, nauczyłem się dyskutować(choć widzę, ze nie ja jedyny jest takim dzieckiem for internetowych...). Jednak nie traktuję tego forum jako połowy mojego życia, fajnie tu jest, fajni ludzie, ale to nie są dla mnie przyjaciele na całe życie.
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
Dla mnie gup NIE jest całym życiem. ;) Jakąś mniejszą jego częścią na pewno, bo spędzam tu trochę czasu, ale nie zasłania mi niczego innego. To też była moja pierwsza strona o Gothicu i pierwsze forum, na jakim pisałem. Tak jak wielu tu nauczyłem się pisać, zachowywać w Internecie i żyć z ludźmi w "wirtualnym świecie". Co do przyjaźni na forum - hmm znam może kilka osób, ale prawie z nimi (prawie, bo jest halek, G_F, :D) nie gadam poza Jay_Kay'em. Chyba może go nazwać przyjacielem albo kimś więcej niż tylko kumplem. :) Mam nadzieje, ze utrzymam z nim kontakt, później za kilka lat, ale co ma być to będzie. Forum nauczyło mnie wielu rzeczy. Pokazało, co to spam i jak z nim walczyć. Zwłaszcza ostatnio. :p Mam nadzieje, że jeszcze długo z wami pobędę.

Pozdro.
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
QUOTE
Już to widzę;p

O ile zakłąd? xP Na rowerku mi sie udało do blaira, to i mi sie dua za 4 lata to szczura w wakace 2010 i eni tlyko do tej mendy xP.

QUOTE
Gup aktualnie dla mnie=kumple, nie przyjaciele

No wiesz Świrus, zalezy jaką amsz sytuacje w realu... Ja np. całę wakacje przesiedzialem z kumlami an forku, ale od enidawna nie wychodze z nimi na pole. Po 1 nie zamierzam świrować na takim mrozie a po 2 to z nich nigdy nie będą przyjaciele... I tak oni tez po mnie nei przychodzą bo jak przyhcodzili bylem an silce i tak sie to poszło... Świr mówisz że nie agdasz zbytnio z nikim na GG. Nie wiesz co tracisz ;). Dla mnie obowiazkiem ejst pogadać codziennie z Grayem czy Szczurem. Z innymi też często gadam, nawet bardzo, ale nie zawsze codziennie... Zresztą, z prawdziwymi przyjaciółmi można poagdać i się wyżalić. A takich mam na Gup... Jednego w realu co prawda ale on zrzedzi i zrzedzi xD. I plaszczy dupie w domu :p, wpieprzsza tonami jezdenie a i tak chudy jest~~.

QUOTE
Dla mnie gup NIE jest całym życiem.

A kto powiedzial że jest dla niego? Ja np. zdiele swoje zycie na realne i virtualne... W realu głównie silka mnie pochłania w virtual to Gup i "przyjaciele".

QUOTE
teraz jak patrze na siebie sprzed ponad roku to sam sie z siebie śmieje jakim wtedy jeszcze dzieckiem

Ta mam tak samo... Widze że nie tylko ja tutaj zawdzięczam forkowi wzrost mojej "inteligencji" ;).

QUOTE
G.up... historia... mojego nałogu wink.gif Bo to był nałóg, Gdy się tutaj zarejestrowałem, nie wyobrażałem sobie dnia bez g.up

Gup nie może być nałogiem~~:p. Mozesz sie od kompa/neta uzależnić, a to co tam będzeisz robił to twoja sprawa, to co lubisz przecież nie xP? A jak lubiłes spamować xP to wiadomo na co "marnowałeś" (chodz to nie było marnowanie jak dla mnie) czas...

QUOTE
poprosił to by to zrobił

No baa... Przecież warto się poświęcać w pewnym stopniu dla tych na których człowiekowi żależy. I to nie chodzi tylko i miłość... Przyjaźń to takze głębokie uczucie, jak dla mnie. Może ejstem głupi i zbyt się przywiazuje, ale taki już jestem... Staram się być jak najlepszy w stosunku do tych kilku osob, a i licze że to do mnie wróci ;). Jak nie w życiu to po nim...

QUOTE
Żegnajcie i pamietajcie o mnie.

Żegnam cie father... Ale mam nadzieje że jeszce nie raz poagdamy na GG. jak nie ot zobaczysz... xD

QUOTE
Żegnajcie

Żegnaj Cahir :p. Ty Gandalfie biały xP.
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
QUOTE
Nie wiesz co tracisz

Ja po prostu nie zawsze mam pomysła, o czym gadać. Ale fakt faktem porozmawiać jest fajnie, pograć razem jeszcze bardziej;p
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
QUOTE

Ja po prostu nie zawsze mam pomysła, o czym gadać. Ale fakt faktem porozmawiać jest fajnie, pograć razem jeszcze bardziej;p



Hehe, temat zawsze się znajdzie uwierz mi ;). Przeważnie zaczynam rozmowe oc u ciebie, a po chwili rozmowa się rozkręca... Spytaj Szczura, Graya, Blaira, Sworda, Kacpiego itd itp xD.
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
Taaaa;p Zawsze się znajdzie, o pornolach i polityce zawsze można gadać;p

-Co u Ciebie
-Nic
-yhy
-A u Ciebie
-Nic
-aha
5 minut przerwy
-skandal
-no
-jak u mnie nic nie ma i u ciebie
-no
-to ciekawe co u Kononowicza;p
-;p
-:D
-^^
-lol
-rotfl
-A oglądałeś wczoraj M jak Miłość?
-W srody nie ma
-A pornosy po północy na Polsacie
-Tak

:D
 

Jodełko

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
28.9.2004
Posty
2362
hehe, może gadasz z nieodpowiednimi osobami i nie macie wspólnych tematów :p. To też zależy, ale na epwno znajdzie sie ktoś tu z kim naprawde bedzeisz mieć tematy, zawsze i nie bedzie trzeba myśleć xP.

P:S Ok koniec off topa xd
 

Archimonde

Member
Dołączył
26.4.2005
Posty
544
No cóż, jak tylko założyłem neta szukałem jak zabić szamana orków (zapomniałem o śmierci ożywieńców. :p ) i znalazłem jakoś tą stronę. W tamtym okresie forum nie działało i przesiadywałem trochę na czacie, później forum było naprawione i zacząłem pisać "posty". :D Napisałem nawet opowiadanie, które dostało nawet dobre oceny, miała być kontynuacja, ale jakoś nie wyszło. ;p Miałem wtedy 11/12 lat :lol: i strasznie spamiłem. ;p Myślę, że dzięki forum nauczyłem się poprawnie pisać, rozwinąłem się rozmawiając i dyskutująć z ludźmi, nieraz sporo starszymi. Ostatnio jakoś nie chce mi się pisać za bardzo na ogólnym forum, jak już to spamię raczej na forum zbójów. :p Poznałem kilku ciekawych ludzi. Raczej nie wiele osób mnie tu zna. ;]
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Ja trafiłem na tą stronę krótko po założeniu internetu. Miałem jakiś głupi problem z Gothicem i wlazłem na forum (wtedy jeszcze nie wiedziałem, co to jest XD ). Zarejestrowałem się, pospamowałem jak głupi i jakoś tak zostało :p Poznałem tu sporo fajnych ludzi, ale jakoś nie chce mi się utrzymywać z nikim ciaśniejszych znajomości (no chyba, że z MoTmem :p Z nim zawsze możemy pohandlować :D ). Kiedyś nie mogłem wytrzymać bez wchodzenia na forum, ale jakoś to wszystko minęło i to forum nie ma takiej magii jak dawniej. Ale mimo to nadal tu wchodzę co chwilę :D
 

Lord Viqux

Member
Dołączył
29.6.2005
Posty
316
Cóż, kiedyś bardzo się wczułem w to forum, teraz troche się zmieniło... i dochodzę do wniosku, że to głównie dlatego, że troszkę wyrosłem, aby się aż tak tym przejmować :D
Ale ostatnio znowu załapałem klimat :) Teraz, gdy nie mam stałego neta i nie wiele czasu mogę poświęcić na fora etc., o wiele bardziej doceniam korzyści płynące ze stałego łącza - brakuje mi na codzień wielu rzeczy, w tym g.up... odkąd upadł wordall, nie miałem forum, na którym mogłem powchodzić raz na jakiś czas i odpisać na pewne tematy... wtedy to właśnie zacząłem znowu pisać tutaj, w każdym razie tak często, jak tylko mogę.
Nie będę jednak nawijał, że wszystko jest w porządku, bo nie jest. Brakuje mi bardzo pewnych ludzi, którzy odeszli już dawno temu... ale cóż. Jak wrócą, to będziemy sie cieszyć, a jak nie, to pech :p
W każdym razie ciesze się, że g.up znowu jest.

pozdrawiam
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
Jak zaczynałem swą historię z Gothic up miałem zwykły problem z przejściem gry. Bardzo się zafascynowałem atmosferą forum więc zacząłem postować i tak oto jestem. Forum nie jest dla mnie wszystkim i nie dbam o liczbę postów i takie tam, nie dbam nawet o to czy kiedykolwiek ktoś mnie tu będzie szanował. Z ludźmi kontaktu nie utrzymuje bo nawet nie chce mi się rozmawiać na gadu ( nie lubię rozmów na gadu) może jak ktoś do mnie napisze i mnie wciągnie w rozmowie na ciekawy temat to porozmawiam :). Z forum nie wynoszę nic, raczej nie przyczyniło się ono do rozwoju mojej osoby ( bardziej przyczyniło się do tego największe polskie forum o D&D).
 

Sir_William

New Member
Dołączył
1.12.2006
Posty
11
Dla mnie był. Teraz już nie posiada tego klimatu. Głównym atrybutem był Czat, kiedy to bardzo lubiłem na niego wchodzić. Było to prawie całe moje życie, teraz niechętnie na niego wchodzę.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom