No no no. Dowiedziałem się kilku, ciekawych sposobów na nudę, ale mam swoje własne. Wczoraj naprzykład grałem przez cztery godziny w kosza
, tylko robiliśmy z kumplem krótkie przerwy, żeby skoczyć po coś do picia. Parkour też bym uprawiał, ale problem taki, ze nie mam z kim, bo moi kumple uważają to za głupotę
, ale poczekam parę dni i do kuzyna jadę i dopiero się zacznie jazda
. A tak, to na nudę czytam jakieś fajne książki, ale to najczęściej wieczorkiem. No i oczywiście siedzenie na kompie też zabija czas. Siedzę na forum, albo przeglądam stronki, słuchając sobie muzyki (też dobry sposób na zabicie czasu). Siedze na gg i takie tam bzdety.
Hmmm. Po głębszym zastanowieniu rozrywki Kacperexa i Malcoma też wydają się ciekawe
. Trza będzie kiedyś spróbować
.
Pozdrawiam.