Ciekawe Książki

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8223
Jakie są waszym zdaniem ciekawe pozycje książkowe warte przeczytania????
Macie jakieś ulubione???
Pochwalcie się i zareklamujcie
Książki, które warto moim zdaniem przeczytać to:

Powstanie 44' - Normana Davisa smile.gif
Mój standard..w końcu lubię historię smile.gif

Tajne Niemcy - Michael Bagient & Richard Leigh
Świetna książka dokumentalna umieszczona w realiach wojny

Wróciłeś by zginąć - Dymitr Możajeff
(wartka akcja..dreszczowiec jak się patrzy)

"Igła" - Ken Follett
(Klasyka, literatury szpiegowskiej zekranizowano nawet film na podstawie tej książki)

"Kubuś Puchatek i filozofowie" - John Tyerman Williams
Zanim zaczniecie się brechtać to przeczytajcie a zrozumiecie smile.gif

ostatnia księga nosiła tytuł
"Tenegru syn Czarnego Wilka" autora nie pamiętam
(Akcja toczy się w Mongolii w czasach Czyngs-Hana jest przesiąknięta historycznym zabarwieniem aczkolwiek cała akcja jest fikcyjna)

Książki Agaty Christie
Bardzo miłe do czytania, polecam
 

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Gene Brewer - "K-PAX" [oraz dwie dalsze części, "Na promieniu światła" i "Światy prota", choć słabsze od pierwszej] historia niebanalna. Styl tragiczny, lecz nie przeszkadza to ani przez moment, historia, rzeczowość narratora jest porywająca i właściwie przysysa do tej książki. Szczególnie, jeśli kogoś interesuje psychologia i psychiatria. Historia pacjenta szpitala psychiatrycznego, który uważa się za kosmitę i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w jego zeznaniach nie ma żądnych niezgodności,a do tego widzi ultrafiolet... I nie jest to s-f.

Lewis Carroll - "Przygody Alicji" [czy też bardziej u nas znane jako dwie części "Alicja w Krainie Czarów" i "O tym co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra"]. Mądra, dojrzała książka, choć z opinią bajki dla dzieci.

Jonathan Swift - "Przygody Gulliwera" - Ironiczna opowiastka o społeczeństwie i ludziach. Miód.

Stephen King - "Lśnienie" - Najlepszy horror jaki miałem okazję czytać. Genialna książka o genialnym klimacie.
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Ja ogólnie raczej rzadko poświęcam czas na czytanie(nad czym zresztą ubolewam), chociaż lubię czytać.
A najczęściej czytam fantastykę (a zwłaszcza fantasy), więc raczej takie książki polecę.

Andrzej Sapkowski - Saga o wiedźminie

Jeśli jakiś fan fantasy jeszcze nie czytał, to niech się wstydzi. Klasyka nad klasykami. Świetny klimat, charyzmatyczne postacie, genialny język i brak "cukierkowości" widocznej np. u Tolkiena. Przeczytałem dopiero w zeszłym roku i szczerze żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej.

Terry Pratchett - Seria Świata Dysku

Wspaniała seria rozgrywająca się na płaskim świecie dryfującym w przestrzeni na grzbietach czterech słoni, stojących na ogromnym żółwiu. Cała seria jest pełna humoru w moim ulubionym wydaniu (dość mocno absurdalnego :) ). Moim skromnym zdaniem wszystkie książki (ponad 30 bodajże) tej serii (tego autora zresztą też) zasługują na przeczytanie. Nie znam chyba książki, która bardziej by mnie rozbawiła (rodzice chcieli dzwonić po karetkę, jak widzieli, że się bez powodu brechtam :) ).

I chyba tyle byłoby książek godnych polecenia. W wakacje koniecznie muszę nadrobić zaległości czytelnicze, bo wstyd, że w tym roku nie przeczytałem jeszcze żadnej książki :/
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
Można powiedzieć, że prócz fantasy czytam też tzw poważną literaturę. Nie samymi baśniami człowiek żyje, a trzeba się rozwijać:

Spóźnieni kochankowie - William Wharton
Książka jest subtelną opowieścią o dwojgu ludzi, którzy spotkawszy się pewnego dnia przez najzwyklejszy przypadek, stają się dla siebie nieodłączną częścią życia. Spędzając ze sobą coraz więcej czasu, aż ich znajomość zamienia się w przyjaźń, a nawet w romans. I nie jest to pozycja dla dzieci spragnionych szybkiej akcji.

Jedenaście minut - Paula Coelha
To współczesna baśń dla dorosłych, przypowieść o miłości i przeznaczeniu, które sprawia, że kręte ścieżki naszego losu mogą nieoczekiwanie poprowadzić nas ku szczęściu, choć dawno przestaliśmy w nie wierzyć. To powieść, która nie pozwala na obojętność i budzi nadzieję, że spotkanie z drugim człowiekiem może być najważniejszym doświadczeniem naszego życia.

Imię róży – Umberta Eco
Akcja powieści rozgrywa się w 1327 r. w anonimowym włoskim opactwie. Wszystkie wydarzenia rozgrywają się w ciągu tygodnia. Głównymi bohaterami powieści są angielski franciszkanin Wilhelm z Baskerville, oraz jego uczeń - młody austriacki benedyktyn-nowicjusz Adso z Melku. Powieść napisana jest w formie kronikarskiej relacji tego drugiego - genialna książka moim zdaniem.

Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafón
W letni świt 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca, księgarza i antykwariusza, do niezwykłego miejsca w sercu starej Barcelony, które wtajemniczonym znane jest jako Cmentarz Zapomnianych Książek. Zgodnie ze zwyczajem Daniel ma wybrać, kierując się właściwie jedynie intuicją, książkę swego życia. Spośród setek tysięcy tomów wybiera nieznaną sobie powieść "Cień wiatru" niejakiego Juliana Caraxa. Zauroczony powieścią i zafascynowany jej autorem.

Dzieci Hurina - John Ronald R. Tolkien
Tolkien zaczął pisać Dzieci Húrina w 1918 roku i pracował nad tą opowieścią przez całe życie. Christopher Tolkien, syn pisarza i opiekun jego spuścizny literackiej, przez trzydzieści lat uzupełniał nieukończone dzieło na podstawie szkiców pozostawionych przez ojca. Trudne acz fascynujące.
 

Lares_

Paladyn Wody
Dołączył
29.11.2005
Posty
806
"Prawiek i inne czasy"
Wspaniała książka, ciutke filozoficzna, dogłębie opisująca "zmiany" w ludziach, miejsach, czasie...
Gorąco Polecam.
 

halek

Member
Dołączył
1.9.2005
Posty
487
Książki Stanisława Lema - do niedawna kojarzyły mi się z tandetą (jak byłem młodszy przeczytałem "Bajki robotów", nic nie zrozumiałem i dałem sobie spokój) Do szkoły musiałem przeczytać fragment Dzienników gwiazdowych i nieźle mnie wciągnęło ;] Polecam.

Reportaże Ryszarda Kapuścińskiego - naprawdę ciekawe, wciągające książki w których autor opisuje wydarzenia tak że chce się wiedzieć "co dalej".

Alistair MacLean - autor kryminałów i powieści sensacyjnych, polecam wszystkie wydawnictwa opatrzone jego nazwiskiem.

Seria Harry Potter - pierwszą część przeczytałem dawno temu i spodobała mi się^^ Bardzo lubię całą serię. (już możecie się śmiać ;])

Poza tym wszystko Stephena Kinga. Lubię też poczytać różne legendy (mam w domu książkę z legendami węgierskimi, naprawdę bardzo ciekawe choć coraz częściej się przy nich śmieję ;P. W książce tej jest napisane conieco o pochodzeniu tychże legend oraz o tym jak przekazywano je na początku. Szkoda, że dziś już nikt nie opowiada przy ognisku przez całą noc ;].)
 

xenex

Member
Dołączył
13.3.2007
Posty
561
Ja polecam książki Mario Puzo(Taki pan, świętej pamięci).
Szczególnie Ojca Chrzestnego. Książka poprostu cud, miód i orzeszki. Co prawda ma te 500 stron ale jak człowiek się zmobilizuje to nic wielkiego ;) .

Saga Wiedźmina również jest miła w czytaniu. Dobra fabuła itp.
(Odradzam czytania lektur typu Faraon, bo naprawdę można się zdziwić ).

Co do Harrego Pottera to nie. Nie podobało mi się nic(prócz kawałku pierwszej części), wogólę nie kręcą mnie te klimaty .
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Wielce oczytany nie jestem, ale polecam całą sagę Władcy Pierścieni. Jeśli lubicie fil i nie przeszkadza wam że każda z części ma ponad 550 stron (przynajmniej w moim wydaniu) to serdecznie polecam.
 

dankan

Member
Dołączył
17.5.2007
Posty
56
ja polecam

-''Zielona Mila" Stephena Kinga - książka jest o wiele lepsza od filmu :rolleyes:
-w dzisejszych czasach po przejęciu władzy przez drób dobrym wyborem bedzi " Folwark Zwierzecy" autorstwa Georg`a Orwell`a
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Ja sobie obiecalem ze jak zdam ustną maturę z polaka to bede polecał kazdemu Eragona* więc to robie :p
Eragon i Najstarszy, ciekawe moim zdaniem pozycje, nawet jak slyszeliscie ze nie ciekawe to polecam przeczytac i samemu ocenic, bo ja tez tak słyszałem a teraz ciesze sie ze przeczytalem.

* Zdawalem z Eragona ;]
 

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
1. Władca Pierścieni - J.R.R. Tolkien
Lektura ciężka, lecz dla fanów fantastyki przyjemna i niewyobrażalnie wciągająca. Nie muszę się rozpisywać, bo duża liczba młodych ludzi już ją przeczytała.
2. Mistrz i Małgorzata - Michał Bułhakow.
Świetna lektura. Na prawdę wciągnąłem się strasznie. Kapitalnie przedstawienie szatana i dwóch zakochanych. Nie umiem tego dobrze opisać. Trzeba to po prostu przeczytać!
3. Chłopcy z Placu Broni - Flerenc Molnar.
Chyba wszyscy tę książkę przeczytali, a na pewno większość. Ci, co jej nie przeczytali powinni to zrobić gdyż jest to piękna opowieść o chłopcach którzy walczą ze sobą w przeciwnych dówch obozach.
4. Wiedźmin - Saga - Andrzej Sapkowski.
Znakomita historia. Nowa, wymyślona postać wiedźmina, którego pracą jest zabijanie różnych potworów. Kapitalne opisy, świetny język i kapitalny humor. Warte przeczytania.

Mistrz i Małgorzata strasznie wkreca, jedna z niewielu lektur ktore przeczytalem - szczur
 

iguś

Member
Dołączył
4.6.2007
Posty
73
A wiec:
-Barbara Rosiek "Kokaina" - Niezwykle smutna, ale i wciągająca. Opowiada o ciężkim życiu, uzależnionej od narkotyków dziewczyny.
-Christiane F. "My, dzieci z Dworca ZOO"- Kolejna książka o narkomani. Pokazuje prawdziwy obraz życia narkomana, ponadto jest napisana w ciekawy sposób.
-Graham Masterton "Zaklęci" - Ciekawy horror, polecam ludziom lubiącym się bać.
-Brian Lumley „Nekroskop cz.2 – wampiry” - Kolejny fajny horrorek.

Te książki mi przychodzą na myśl, polecam :)

O jak sie ciesze że Cie tu widze !! Witamy :) - szczur
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Terry Pratchett - Seria Świata Dysku : Seria książek tego wspaniałego autora operuje tak wspaniałym poczuciem humoru, i paletą tak barwnych postaci że jest ona pozycja obowiązkową dla każdego fana fantastyki, w końcu każdy powinien umieć śmiać sie nawet ze Śmierci.

Michaił Bułhakow - "Mistrz i Małgorzata" : Książka po prostu Boska. Postaci tak żywe że aż prawie namacalne, piękna fabuła i sposób w jaki została rozpisana.

Lynn Flewelling - "Szczęście w Mrokach" i "Na tropach Ciemności" : Jedna z lepszych powieści fantasy, jakie miałem przyjemność czytać. Świetnie napisana, i bardzo dobrze pomyślana, a takich brakuje ostatnimi laty na naszej scenie fantasy.

J.K. Toole - "Sprzysiężenie osłów" - Książka która dała mi dużo do myślenia i całkowicie zmieniła mój światopogląd, naprawdę polecam. Postać głównego bohatera pokazuje jakim człowiek byc nie powinien i co sie dzieje jęsli sie nie zmieni.

Andrzej Pilipiuk - Wszystkie książki o Jakubie Wędrowyczu - Piękna satyra polskiej wsi i wszystkich zabobonów z nia związanych.

Patrick Suskind - "Pachnidło" - Książka której po kinowej ekranizacji chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, powiem tylko że wrażenia z niej przewyższają to co widzimy na ekranach.

Dopisałbym jeszcze pare ale nie za bardzo mam czas, najwyżej wy edytuje

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
Ja polecam książki Paula Coelho. Wszystkie są do siebie podobne-mówią o miłości. Ja dzięki nim zacząłem podchodzić inaczej do wielu spraw. Jeśli jednak chcecie kupić tylko jedną jego książkę-niech to będzie najnowsza. Czyli "Być jak płynąca rzeka" nie posiada ona żadnej fabuły-zwyczajny zbiór historyjek, fragmentów z "podręcznika wojownika światła" i morałów z innych jego dzieł.

Terry Pratchet-Świat Dysku Przeczytałem tylko "Bogowie, honor i Ankh-Morphok", ale zrobiło mi apetyt na inne części. Ciekawy humor i nienajgorsza fabuła. Miło się czyta.


Dan Brown "Kod Leonarda da Vinci" i "Anioły i Deomony". BARDZO ciekawa fabuła, kiedy czytelnik myśli, że już wszystko się wyjaśniło w 99% okazuje się, że wszystko jest inaczej. W dodatku bardzo dużo fragmentów o historii kościoła, ciekawostki o dziełach i artystach. Nie wspominam tej książki jako jednej z najlepszych,gdyż ie lubię zbytnio takich klimatów, jednak sama w sobie jest znakomita.
 

Hadriell

New Member
Dołączył
8.3.2010
Posty
19
No dobra, wymienię tylko te, które uważam za naprawdę WYBITNE. Powiem szczerze, nie potrafiłbym wybrać jednej pozycji z tych wszystkich. Nie potrafię i kropka, wszystkie kocham.
Kolejność jest losowa, nie ma ona znaczenia:

1. J.R.R. Tolkien:
- Władca Pierścieni: "Drużyna Pierścienia", "Dwie Wieże", "Powrót Króla"
- Hobbit
- Silmarillion
- Dzieci Hurina
- Niedokończone Opowieści

2. Trudi Canavan:
- Uczennica Maga
Trylogia Czarnego Maga:
- Gildia Magów
- Nowicjuszka
- Wielki Mistrz
Trylogia Ery Pięciorga:
- Kapłanka w Bieli
- Ostatnia z Dzikich
- Głos Bogów

3. David Farland
Seria "Władcy Runów:
- Suma Wszystkich Ludzi
- Wilcze Bractwo
- Uczennica Czarnoksiężnika
- Kościelisko
- Synowie Dębu
- Światy Cienia

4. Frank Herbert:
Kroniki Diuny:
- Diuna
- Mesjasz Diuny
- Dzieci Diuny
- Bóg Imperator Diuny
- Heretycy Diuny
- Diuna Kapitularz

To są dzieła najlepsze jakie czytałem. :]

Hadriell pozdrawia.
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Dan Brown- Kod Leonarda da Vinci
Bardzo ciekawa i wciągająca książka, szczególnie dla fanów teorii spiskowych. Ta lektura mnie w całości pochłonęła.

Dan Brown- The Lost Symbol
Czytałem tylko w wersji angielskiej. Także wciągająca książka, też jest wiele teorii spiskowych, ale bardzo przewidywalna i leci na schemacie Kodu. Robert Langdon musi uratować swojego przyjaciela, przy okazji w (symbolicznie) 3 dni rozwiązuje najtrudniejsze zagadki... Mimo tego bardzo mi się spodobała.

Richard A. Knaak- Warcraft Wojna Starożytnych trylogia
Trylogia Wojny Starożytnych opowiada o I wojnie w Kalimdorze, gdy ten był jednym, wielkim lądem. Te trzy książki dosłowie pochłonąłem, dla fana Warcrafta znakomity kąsek.

Jeff Grubb- Ostatni Strażnik
Jedna z bardziej wciągających książek, jakie przeczytałem. Opowiada historię Strażnika Tirisfal, Medivha. Akcja przeważnie dzieje się w wieży maga, Karazhanie. Głównymi bohaterami są Medivh, Khadgar ("szpieg" organizacji magów, Kirin Tor), nowo przybyły uczeń Medivha i Moroes, służący. W Medivhie tkwi dusza (można tak powiedzieć) upadłego Tytana, Sargerasa.

Irena Julgierewiczowa- Ten Obcy
A śmiejcie się. Ta książka mi się spodobała, jak dla mnie najlepsza szkolna lektura. Mnie wciągnęła, polecam ją wszystkim^^ ale oczywiście nie każdemu może się spodobać.
 

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
"Narrenturm" - pana Sapkowskiego, no i wiadomo ciągi dalsze pt. "Boży Bojownicy" i "Lux Perpetua".
O cóż w tym chodzi? Ano niejaki Reynevan ma pecha. I to całkiem niezłego, choć de facto ostatecznie zawsze jakiś cudem udaje mu się wywinąć, ale ta specyficzna tendencja do popadania w tarapaty jest po prostu miażdżąca. Książka to po części cuś historycznego - wiek XV tereny Śląska i Czech, a po części fantastyka - imć Reynevan ma sporo wspólnego z magią, są też i inne "jajca". Generalnie polecam gorąco. Zwłaszcza tom pierwszy, bo Lux Perpetua już zionie schematem. W sumie ma ulubiona pozycja, zresztą... patrz nick xD

"Siewca Wiatru" - M.J. Kossakowska. (ostatnio jakiś sequel wyszedł podobno)
Anioły, które klną, walczą i zabijają... w sumie tyle xd. Generalnie spoko;)

"Stukostrachy" - S.King.
Horror, który raczej jak dla mnie to był książką akcji. Nie wiem co tam strasznego było, natomiast w napięciu trzymał niesamowicie. Czasy współczesne, kobieta na swojej farmie potyka się o zagrzebany statek kosmiczny. I zaczyna się akcja. Stopniowo miasto zostaje odcięte od świata, dzieją się dziwne rzeczy, a mieszkańcy... przeczytajcie sami;)
 

Fahrenheit

Pimpu?
Dołączył
2.9.2009
Posty
1342
Dobra, może wypowiem się na temat dzieł podanych przez was.

Trylogia Husycka jak dla mnie jest bardzo ciekawa, dobrze zarysowane postacie, świetne dialogi, choć trochę tego nie ogarniałem, przeczytałem w złej kolejności (druga, pierwsza, ostatnia), a że w kolejnych częściach były nawiązania do pierwszej... Dziwnie trochę się czytało, ale po przeczytaniu Narrenturmu wszystko zacząłem rozumieć. Bożych Bojowników wypożyczyłem głównie ze względu na nazwisko autora - Sagę o Wiedźminie + tomy opowiadań przeczytałem chyba ze 3-4 razy, ze względu na grę komputerową (naprawdę świetna), teraz czytam od nowa :) Trylogia Husycka to dość ciekawa historia i jak dla mnie ładnie zakończona, zamiast hollywoodzkiego happy endu (którego Sapkowski nie zastosował chyba nigdy), na który czytelnik ma nadzieję, jest bardzo gorzkie zakończenie - Reynevan traci ukochaną, a komitywa z husytami okazuje się bezsensowna.

Ten Obcy wcale zły nie jest, ma dość fajne realia, inne powieści młodzieżowe z tamtych lat były potwornie przerysowane, a ta jest naprawdę realistyczna. Ludzie mają prawdziwe problemy - Zenek jest młodym włóczęgą, tułającym się po świecie (uciekł od ojca, gdy matka umarła, czy coś takiego) Ulę wychowały ciotki i próbuje nawiązać nić porozumienia z ojcem, ciekawe jest pojawienie się Zenka na wyspie, gdy, po początkowym strachu, paczka kumpli zaprzyjaźnia się z nim, jedyne co mnie w tej lekturze wkurzyło, to to, że kazali mi w szkole napisać ciąg dalszy (chyba w VI klasie to było), ale olałem to wypracowanie :) Ciekawa jest też "Inna", dalsze losy bohaterów, w których pojawia się nowa postać - Danka, okazuje się, że Marian też nie zawsze ma fajnie w domu, ze względu na apodyktycznego ojca, przeczytałem to na konkurs polonistyczny i w sumie bardzo mi się spodobało :)
 

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
"Łowcy" - Mirosłava Zambocha

Przyzwyczajony po przeczytaniu 'Wylęgarni' do wmieszania wątków fantasy luźno do realnego świata i tym razem spodziewałem się czegoś podobnego. W 'Łowcach' stosunkowo mało jest nawiązań do tematyki fantastyki. Chyba tylko podróż w czasie jest nawiązaniem autora do SF. Reszta jest to opis czystych przygód bohaterów książki

" Oto Mark Twili, pracując w zespole prof. Valentrepa nad projektem "Skok Kazualny" odnajduje 'wolny wektor' prowadzący wprost do mezozoiku. Zaraz oczywiście zjawia się kolega, Jan Petr Flanks, reprezentujący firmę Hard Hunter, organizującą safari dla milionerów. Pomysł jest prosty - i to koniec SF w Łowcach - na safari w mezozoiku zostaje wysłana grupa tytułowych łowców. W tym miejscu Zamboch kończy z tłumaczeniami czym jest kontinuum, jak to jest z tą czasoprzestrzenią, i zaczyna pisac to co lubi najbardziej, przygody. A ponieważ na wyprawę udało się towarzystwo egzotyczne (m.in. kucharz Takeshi Panwer, doktor Palfrey, lord Cambpell, baron Mauschwitz ze sługą, wyzwolona madamme Jessica, rosyjski oligarcha Grimkow, a do tego nieobliczalny macho i zły duch wyprawy - Henry Wirgan), przygód jest co niemiara, a jedna od drugiej straszniejsza. "

Cytat: Nowa Fantastyka 4/10

Większość dialogów prowadzonych jest o teorii rewolucji, pozwala pracować naszej wyobraźni na wysokich obrotach. Jeszcze nie skończyłem jej czytać, ale coraz bliżej jestem końca. Kolejna udana pozycja od Zambocha.
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
Ostatnio miałem kontakt z kilkoma tytułami.

Silmarillion - raz na jakiś czas trzeba pamięć odświeżyć :p. Książka zawierająca całą mitologię Śródziemia, od jego stworzenia poprzez walki Valarów (odpowiednicy bogów), upadek Numenoru, a kończąc na zapowiedzi wydarzeń z Władcy Pierścieni. Jeżeli ktoś interesuje się twórczością Tolkiena - naprawdę polecam. Książka jest świetnie napisana i naprawdę wciąga.

Głos Bogów - trzeci i ostatni tom znanej wielu userom Trylogii Era Pięciorga. Muszę przyznać, że to jest naprawdę zajebiste. Rozwiązuje się wiele zagadek i niejasności z poprzednich części, akcja nabiera szybkiego tempa a fabuła wciąga jak diabli :). Na dodatek przez cały czas panuje doskonały klimat przepełniony magią, bogami i tajemnicami. Dodam jeszcze, że tłumacz dobrze się spisał i styl jest bardzo dobry. Dla fanów zarówno autorki jak i gatunku, polecam. Świetna pozycja.

Zwiadowcy: Ruiny Gorlanu (tom I) - Bleeeech. Koniec słodzenia. Seria mocno reklamowana i wychwalana, więc się skusiłem. Szczerze przeczytałem jakieś 30 stron. Dłużej już tego nie mogłem znieść i pieprznąłem do kosza. Dosłownie. To jest normalnie syf na poziomie słabych opowiadań zamieszczanych w internecie, pisanych przez amatorów. Nie dość, że styl i poprawność językowa całkowicie kaleczą, to jeszcze klimat jak w jakimś dennym, amatorskim fantasy a zwroty akcji na poziomie przedszkola. k**wa, teraz najgorsze. Jakiś pismaka napisał (cytowane na okładce) że "przywodzi na myśl Władcę Pierścieni". Miałem wtedy ochotę wyjechać do Puszczy Amazońskiej. Albo jeszcze dalej. Przereklamowane gówno i tyle.

Od kilku dni pochłaniam "Dzieci Diuny" Franka Herberta. Klasyka science-fiction. Tu nie ma już krzty przesady w sławie tej serii. Świetny tytuł :).

Ave
 
Do góry Bottom