Chinskie Kopie Samochodów

halek

Member
Dołączył
1.9.2005
Posty
487
Jak dla mnie to kompletna porażka xD Nieźle to świadczy o chińczykach, iż zamiast wyprodukować coś swojego i wypromować własną markę kopiują, kopiują, kopiują... Cóż, mogę jedynie powiedzieć że w życiu nie kupił bym samochodu będącego podróbą np Toyoty (i jeszcze z napisem "made in China" :p).
 

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
Chinskie samochody niby sa podrobami samochodow z reszty swiata, ale sa o wiele tansze niz te "oryginalne" werjse. Osobiscie zastanowil bym sie nad zakupem chinskiego auta.

pozdro
 

halek

Member
Dołączył
1.9.2005
Posty
487
Feomathar myślę że one są tańsze bo tylko wyglądem przypominają swoje pierwowzory. Ciekaw jestem np jakości materiałów z jakich te wozy są wykonane i dodatkowego wyposażenia ;). Wątpię żeby dało się zrobić dużo tańszy samochód bez obniżenia jego jakości.
 

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
No wiadomo ze jakosciowo nie beda one tak dobre jak oryginaly, ale popatrz na wszystko co idzie z chin :> (Made in China), czesc przedmiotow z tamtad (np. obuwie sportowe, jest w dobrej jakosci i nie rozlatuje sie bardzo szybko). Wydaje mi sie ze samochody beda produkowane podobnie, czyli szybko ale dobrze. Jak bym mial wydac 1kk PLN na Maybach'a, to pomysla bym nad zakupem odpowiednika chinskiego, wygladem nie odbiega od oryginalu. Jak bym takim po miescie przejechal, to spora czesc ludzi w ogole by sie nie zorientowala ze to nie Maybach ;)

Taka jest moja opinia na ten temat.

pozdro
 

=BLADE=

Dowódca Rycerzy Wody
Dołączył
6.2.2007
Posty
444
Feomathar, może po części masz rację... ale porównaj to sobie do chinskich zabawek - raz pojeździsz chinskim samochodzikiem na baterie i już koniec jazdy. Zawsze się coś znajdzie - a to kabelek nie łączy, a to koło spadło, a to się coś połamało. Tak samo może być z twoim Maybachem z chin. Przejedziesz przez szosę, błotnik (plastikowy :D) zaczepi o krawężnik i stoisz. Ogólnie to lepiej kupić drożej a dobrze! :)

POZDRO
 

Godfather

Maruda Di Tutti Capi
Weteran
Dołączył
30.7.2005
Posty
1062
Ja wiem tylko tyle że jeśli chodzi o BMW to zawsze wolałbym oryginał, a nie jakiegoś tam BYD. Przecież to śmiech na sali, jeździć taką podróbą pewnie jeszcze z gorszymi osiągami i gorszym wykonaniem przy użyciu tanich elementów zastępczych. Podróbkom mówimy stanowcze nie. Do Blade jak plastikowym błotnik o chodnik zaczepisz to nawet nie poczujesz jak pęka siedząc w środku samochodu :).

Z wyrazami szacunku. Godfather
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
Jak dla mnie to żałosne...
logicznym dla mnie jest ze jeśli coś jest tańsze to równocześnie Gorsze, sorry ale cudów za grosze nie ma ;P
wbrew pozorom okazji tez nie ma :p (chyba ze jak coś sie zwozi z zagranicy)
jeśli ja chciałbym kupić Jaguara to przecież ze pójdę do salonu i kupie jaguara a nie będę łatwił sobie jakiś chińskich badziewi do których nic nie pasuje na styk tylko Ścisk, ponadto delikatne to takie ze jak dotkniesz to sie rozleci no to o czym my tutaj mówimy ;P
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Samochody jak samochodzy, dla mnie żałośni są sami chinczycy.

Co do jakości samochodów można poczytać tutaj.


Samochdy to nie jest jedyny przypadek który kopiują chinczycy. Kopiują wszystko od samochodów po długopisy, kiedyś kupiłek długopis o nazwie perker który wyglądał identycznie jak parker za 30 zł tylko że kosztował 4 : 0

Materiały są oczywiście 99razy tańsze :|


Edit: przypomniałem sobieże kiedyś słyszałem w faktach że chinczycy skopiowali jedno z angielskich miast!!! xD to już chyba lekka przesada :p


Pozdro
 

xenex

Member
Dołączył
13.3.2007
Posty
561
W życiu bym nie jeździł podrubką BMW lub Mercedesa. Przecież to wstyd jeździć czymś takim. Wyobrażam sobie z czego oni to robią, blacha pewnie najniszej jakości, podobnie pewnie jest w przypadku silnika(Osiągi napewno 2 razy miejsze). Weście takiego maybacha podrabianego, przecież to żenada człowieka bierze kiedy ktoś tym jeździ. Wiadomo tańszy ale też gorszy.

CYTAT
wygladem nie odbiega od oryginalu


Looz wyglądem może nie, ale osiągami napewno i to o dużo.

CYTAT
Ciekaw jestem np jakości materiałów z jakich te wozy są wykonane i dodatkowego wyposażenia


Pewnie nawet klimatyzacji nie mają( :p ).
 

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
Przede wszystkim chodzi o firmę. Kupując oryginał walicie masę pieniędzy za samo logo firmy na masce. Chińczycy nie są wcale tacy źli pod względem jakości, a przynajmniej nie we wszystkim. Moim zdaniem, jest szansa na zmiany cen rynkowych właśnie przez takie podróby - jeśli oczywiście wytrzymają polskie drogi xD Po prostu trzeba je sprawdzić.

PS: Mówiąc o tym, że tak beznadziejnie kopiują wzorce - a czy my przypadkiem nie stylizujemy się w ciuchach na modę zachodnią i USA? I to również jest ekhm...
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Chińczycy robią sobie zachodnie (lub japońskie) samochody na własną kieszeń :) Nie wróżę im najmniejszych szans powodzenia (chyba, że z tą podróbką pandy, albo matiza, bo takie samochody ludzie kupują z braku kasy). Wg mnie lepszym wyborem byłoby kupić sobie nawet 10 letnie BMW, czy Merca, niż nową, chińską podróbę. Na 99% oryginał nawet mocno zużyty byłby trwalszy :D
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
CYTAT(Reynevan @ 19-04-2007, 16:22) [snapback]138944[/snapback]
Kupując oryginał walicie masę pieniędzy za samo logo firmy na masce.


Logo?! Jak dla mnie to stwierdzenie to kompletna bzdura!
i nie napisze nic wiecej
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Tutaj jest jeden filmik, który moim zdaniem pokazuje chińskie samochody z tej "nieco gorszej strony":

crash test SUVa o nazwie Landwind (także filmik z autokraty):
http://www.autokrata.pl/ogien/1120/masakra_w_landwindzie/

Zaznaczam, że SUVy z racji swojej masy i solidności prawie zawsze są o wiele bezpieczniejsze od zwykłych osobówek (a jak widać na tym przykładzie "prawie robi..."). Stosowanie prostej kolumny kierownicy zostało porzucone przez producentów jeszcze gdzieś w latach 70/80 (nawet kaszlak ma łamaną kolumnę...), a tu jak widzimy kierownica trafia prosto w twarz kierowcy... Współczuję chętnym do nabycia tych pojazdów i proponuję zakup poloneza - o niebo bezpieczniejszy samochód.
 
Do góry Bottom